Oj wpływa to Bławatku, wpływa, na Twoje marne życie. Ja też w zeszły piątek za resztę fortuny
brałem ile się da - a dzisiaj też wygrzebałem z dzieciecej skarbonki drobniaki żeby kupić sobie piwo....
Na jedno wystarczyło, dobrze, że w garażu znalazłem kilkanaście pustych butelek, za które miałem drugie.....
Wyniki podadzą bez audytu, w gremiach nadzorczych będzie zastanawianie się co z tym zrobić.
Tak, zapomnę jak się nazywam przez to nasze szwajcarskie cudo......