Mirko szanowna,
zmiana formy piśmiennictwa nic Ci nie pomoże. Kto rozsądniejszy wie że Mirosława Mazur = Chodzik Księżycowy.
Skoro rozmawiamy o etyce, to przestańmy w tej chwili i odłóżmy tą rozmowę do momentu Chodziku, w którym to Ty właśnie usiądziesz spokojnie na dupie, z dala od komputera, forum, giełdy, wykresów, Elliota, Fibbiocinego, Ganna i się sam zastanowisz nad pewnym pytaniem: "czy ja działam etycznie".
Jeśli sam sobie szczerze odpowiesz, będziesz wiedział co dalej robić...
A paragrafy w dzisiejszych czasach są coraz skuteczniej wykonywane.
Dude