Re: Do fantazjujących o wzrostach.

"Owszem , pisałem wiele miesięcy temu, że odbiorę tanie akcje(i są tańsze o blisko 60%, a od mojej sprzedaży qubica, wiele więcej), ale jeśli czytasz ze zrozumieniem, to dawno się z tego wycofałem. Z giełdą trzeba jak z żywym organizmem, należy się dostosowywać, zamiast upierać jak osioł. Od czasu mojej deklaracji sytuacja się zmieniła, pojawiły się lepsze inwestycje i tam właśnie jestem - zarabiam, zamiast czekać w nieskończoność na ryzykowny papier!
Piszę to kolejny raz, mam nadzieję, że ostatni.
Do reszty Twojego wpisu nawet się nie odnoszę, bo nie wiem co miałbym napisać przy tak puszczonej wyobraźni w wielu wątkach. Może masz racje, może nie, nie analizuję już qubica i nie jestem już nim zainteresowany. Dał mi dobrze zarobić w czasie, w którym był dobry okres dla takich spółek. Bez analizy jednak widać, że prezes nie gra z akcjonariatem uczciwie i na to zwracam uwagę. Czego znowu nie rozumiesz? Pytanie retoryczne."

Nie chcesz kupić i dlatego ciągle siedzisz na forum Qubica, dobre:-) Napisz jeszcze coś śmiesznego.