A ja podejrzewam,że facet pracował dla jakiegoś funduszu bo jak widziałem jego wzmożoną aktywność w naganianiu to zbliżała się jakaś potężna wymiana pakietowa.Podejrzewam INGOFE bo najczęściej ten fundusz pojawiał się na spółkach Chodzika lub IDMSA.Bardzo możliwe,że nie inwestował ani złotówki tylko bawiło go jak ludzi kierował w złą stronę.Zresztą wielokrotnie jak go ktoś wkurzył to pisał,że na takich jak my to on zarabia kupę kasy.