Jestem młodym emigrantem.
Każdemu wydaje się, że tak tu wspaniałe, a ten "raj" okazuje się być biurokratycznym piekłem.
Najczęściej nie ma po co wracać, bo w Polsce już nic nie masz, a nie chcesz być pasożytem na utrzymaniu rodziny.
Mam nadzieję, że pomogłem Ci to zrozumieć.