umowy byly podpisywane przed koncem marca zatem przed zakonczeniem kwartalu
nie mam podstaw zeby uwazac ze strata byla znana w tym momencie.
z doswiadczenia w branzy wiem ze czesto ponad 30% biznesu jest sprzedawane w ostatnim tygodniu kwartalu - klienci wiedza ze w firmie beda sie konczyc okresy rozliczeniowe sprzedazy i przeciagaja podpisywanie umow do ostatniego dnia miesiaca lub kwartalu bo wtedy sprzedawca jest najbardziej miekki i daje wyzsze upusty
w praktyce moje przekonanie nie ma znaczenia.
przekonanie innych tez nie ma znaczenia.
jesli poslecie sprawe do sadu, istotne jest przekonanie sadu.
szacujac prawdopodobienistwo podchodze do tego tak
- mozliwosc ze oszustwo mialo miejsce 50%
- mozliwosc przeprowadzenia skutecznego dowodu w sadzie 30%
prawdopodobienstwo sukcesu = 50% x 30% = 15%