Z prognozami Zenka i Rankora jest jak z przepowiedniami Majów, czy innych Nostradamusów. Produkują setki postów ze wszelkimi scenariuszami, więc jak coś się wydarzy, to oczywiście oni już o tym dawno pisali. Pomijają tylko fakt, że w stu innych przypadkach się mylili. Przypomnę tylko słynną teorię Zenka, według której PKO BP zamiast układu przejmie logo Bomi i będzie pobierać opłatę franczyzową.
Może zamiast pisać o tym co teraz dzieje się z kursem, zastanówmy się jaki będzie po podpisaniu układu. Pewnie pierwsza podbitka będzie po wynikach za Q1, a w czerwcu dalej na północ. Do ilu może dobić? Jest szansa na złotówkę w tym roku?