Niesamowicie nużąca sytuacja, konsola, konsola co kilka dni jakiś skok i znów konsola.
Popatruje na EUROSTOXX50 który "chodzi" w miarę podobnie do nas i wydaje się że dopóki on nie pokona listopadowych szczytów to i u nas nie będzie odwagi.
Technicznie wygląda że powinni się zmierzyć z ubiegłorocznymi max, ale jakoś nie mogą sobie poradzić ze szczytem z 5 września .