Wracając do mojego poprzedniego wpisu postaram się jeszcze uzupełnić aby choć trochę co niektórzy mogli zrozumieć ....mamy taryfy wolnorynkowe ale większość Kowalskich nie chce przejść na taryfy wolnorynkowe i zostaje przy taryfach regulowanych gdzie URE ustala cenę sprzedaży prądu przez spółki niby starając się uwzględniać wiele czynników po stronie kosztów ze szczególnym uwzględnieniem cen zakupu energii...taryfy są ustalane w grudniu danego roku na przyszły rok....aby złożyć wniosek należy mieć już zakupiony prąd nie wiem dokładnie ale musi to być prawie 100 % może minimum jest 80 % czy 90 % szacowanej sprzedaży w przyszłym roku ...na zakup mają spółki praktycznie cały rok od stycznia do grudnia /kiedy składają wnioski /może nawet mogą kupić jeszcze wcześniej ...PGE czy ENEA czy TAURON mogą kupić sami od siebie jeśli produkują tyle ile potrzebuje ich spółka dla swoich odbiorców z taryfy regulowanej i mogą sobie w ramach zdrowego rozsądku ustalić dowolną cenę sprzedaży zależy czy chcą aby wykazać większy zysk w segmencie sprzedaż czy wytwarzanie bo ogółem w wyniku skonsolidowanym i tak to się zeruje ...problem jest bo ENERGA więcej sprzedaje niż produkuje więc nadwyżkę a może wszystko kupuje na giełdzie tj TGE ...kurs się zmienia w ciągu roku i nie zawsze uda się kupić akurat po tych niższych cenach a URE ustalając taryfę mówi mogliście kupić taniej tak jak byłoby to takie proste i nie uznaje do kosztów rzeczywistej ceny zakupu ....pytanie czy spółka ENERGA kupowała cała produkcje z Ostrołęki a nadwyżkę na TGE jeśli tak to okey jeśli nie to dlaczego tego nie robiła w uproszczeniu Ostrołeka mogła sprzedać na TGE taniej niż ENERGA kupiła więc ENERGA mogła kupić drożej od Ostrołęki ...teraz jest problem bo gdyby chcieli to sami od siebie nie mogą kupować bo cała produkcje sprzedali Orlenowi a dla Kowalskiego segment sprzedaż też musi kupić od Orlenu bo takie umowy zawarli pytanie jak są kursy ustalane w tych transakcjach ...Orlen też kupuje dla nich CO2 ...kurs CO2 też podlega zmianom makler Orlenu część kupi taniej a cześć drożej więc kto decyduje komu odsprzeda te tańsze CO2 a komu te droższe jaką formułę ustalania ceny stosują ...Za mało danych finansowych i nie widać tego dobrze nawet w sprawozdaniach za rok 2023 spółki ORLEN Energia i trudno wyciągać wnioski choć byłbym zwolennikiem aby sama ENERGA dokonywała zakupu i sprzedaży /chyba że niema kompetentynych pracowników / Wracając do zmiany taryfy od połowy 2024 roku to spółka ENERGA miała na to półrocze kupioną energie np po 700 zł a może jeszcze driżej i musi ją sprzedać po 623 zł ale wydłużając okres taryfy do końca 2025 roku spółki musiały na cały ten rok 2025 kupić energię i cena TGE była w uproszczeniu przedział 400 zł do 450 żl ..czyli jaka była średnia cena zależy po ile kupili ale łacznie na 2 półrocze 24 r i cały rok 25 średnia wyszła no 500 zł a taryfa pozwala sprzedać po 623 zł czyli drożej niż średnia ..jednak tu działa zasada jak na akcjach pierwsze przyszło pierwsze wyszło ...jeśli mieliście akcje ENERGA kupione wcześniej i uśrednikiście tak jak namawiałem i sprzedajecie cześć to w PIT będzie strata bo sprzedaje się te najwcześniej kupione podobnie z sprzedaża enrgi w 3 i 4 kw 24 roku sprzedają tą drożej kupioną co powoduje straty a w 25 roku sprzedają tą taniej kupioną z wyższą marżą na co zgodził się URE tak aby zrekompensować straty z 3 i 4 kw 24 roku większym zyskiem w 25 roku