Forum Ogólne

Odpowiedzi i pytania

Zgłoś do moderatora
Gossi napisała:
1) Realisto, czy zgadzasz się z tym, - że… Oczywiście, zgadzam się z tymi 5 stwierdzeniami. Muszę jednak wyjaśnić, że w kodzie 05 10 minister użył sformułowania „osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą” w znaczeniu „osoba wykonująca pozarolniczą działalność gospodarczą”. Rzecz jasna, że byłoby lepiej, gdyby użył tego drugiego sformułowania, ale w praktyce nie ma to większego znaczenia, gdyż po pierwsze, terminy te nie są w Ustawie o sus. zdefiniowane (a definicji nie można przenosić między ustawami), a po drugie, z chwilą wyrejestrowania przestajemy być „osobą prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą”. Po zamianie sformułowań przestalibyśmy być „osobą wykonująca pozarolniczą działalność gospodarczą” – jaka to różnica, skoro nie wiadomo, czym jest wykonywanie? Wyroki sądów, w których nie zawarto uzasadnienia (choćby sfalandyzowanego), że dg. była wykonywana, nie były zbyt częste, a od pewnego czasu nie zdarzają się chyba w ogóle.

2) Nie ma czegoś takiego jak wznowienie zlikwidowanej starej działalności, w odniesieniu do charakteru przedmiotowego działalności. (…) Nowa firma może mieć ten sam przedmiot działalności… Nie rozumiem – chyba spieramy się o słowa. Jeśli tak (a słowa są czasem ważne), to wyjaśnij na gruncie przepisów prawnych różnicę między „działalnością nową” a „działalnością wznowioną” i jakie konsekwencje prawne może mieć mylenie tych terminów.

3) Nowa firma moze mieć ten sam przedmiot działalności, tego samego właściciela, czyli prowadzącego, ten sam adres, ale to będzie nowa działalność. Jeśli do tego będzie mieć tę samą nazwę, ten sam REGON (nie ulega on zmianie) tę samą kpir. (przepisy podatkowe nie wymagają założenia nowej), tych samych klientów, to według mnie będzie to działalność wznowiona. Ale oczywiście, jeśli istnieje definicja prawna potwierdzająca Twój punkt widzenia, to natychmiast zmienię zdanie.

Pozdrawiam
Realista

Pytajniki napisały tym razem bardzo wiele oczywistych rzeczy, lecz niestety nie na temat. Co gorsza, napisały Nie można wznowić tego, co zostało zlikwidowane., znów nie podając żadnej podstawy prawnej. Pytajniki napisały też: Czy masz jeszcze pytania? A po co mam je zadawać, skoro na nie nie odpowiadacie (w zasadzie to jest pytanie:-)?
Pozdrawiam
Realista
PS Albo jednak spytam:-)
1) Spróbuj to zrobić, a opiszesz nam sytuację z życia wziętą. Czy chodzi Wam o to, że będę miał problemy? Z czyjej strony i z jakiego powodu?
2) Nie zabawiaj się w sąd i nie oceniaj, bo możesz zapędzić się w kozi róg. Do czego nawiązujecie?
PPS
Wasze (Pytajników) ciągłe podkreślanie, że ZUS ma prawo do objęcia ubezpieczeniami, gdy działalność jest wykonywana (a wiadomo z wielu rozpraw, jak łatwo o takie dowody), jest dla mnie trochę podejrzane. Czy ja coś wspominałem o wykonywaniu dg. po likwidacji firmy?