moja refleksja

chciałbym dołożyć moją refleksję do dyskusji odbywającej się na wielu wątkach w ostatnich dniach, otóż, dla przypomnienia proponuję zobaczyć, co działo się z kursem od końca listopada 2024 do końca stycznia 2025, z dokładką na początku marca 2025, czy wtedy były jakieś niepokojące informacje z CCC? Nie. Było co prawda rozwodnienie, ale przeznaczone na określony cel, natomiast szorty pozwalały sobie na wiele. Wiadomo, tam, gdzie mogą postraszyć po dużych, spektakularnych wzrostach, to to robią, no i odbierają papiery tym, którzy ostatecznie zdecydują, że i tak sporo zarobili, a faktycznie oddają w połowie drogi. Pojawiło się, co zrozumiałe, ostatnio sporo wpisów z kwotami, które odjechały inwestorom, zapewniam, że mi odjechało wielokrotnie więcej, nie panikuję, a jeśli potrwa to jeszcze do połowy lipca to także dobiorę; dobrałem ostatnio trzy niewielkie pakiety - choć teraz widzę, że za wcześnie, ale na to nie jestem za mądry, dlatego też nie robię kółek - nie mam do tego wyczucia i wolę spać spokojnie, pozdrawiam cierpliwych