Inwestorzy uciekają z polskiej Giełdy widząc że mamy liberalny rząd w momencie gdy liberalizm na Świecie został wyrzucony na śmietnik historii po doprowadzeniu do załamania światowych finansów i całej gospodarki. Dodatkowo rządowi kretyni dopiero teraz zauważyli że jest kryzys. Pamiętamy jak rok temu idiota Tusk nawoływał do trzymania akcji. Jedyne zaproponowane lekarstwo pacjentowi który nie ma czym oddychac to próba zaciśnięcia petli na szyi. Tak próbuje Tusk radzić sobie z kryzysem gdy cały świat pompuje publiczne środki w celu podtrzymania płynności na rynku finansowym będącym w trakcie zawału. Nic dziwnego że Polska Giełda jest od wyboru Tuska najsłabsza na świecie co zapowiadałam od razu po wygranej Platformy która stanęła na czele antylustracyjnego i przestępczego pospolitego ruszenia. Ludzie obawiający się lustracji, dekomunizacji i skutecznej walki z przestępcami poparli masowo PO. Na bazie takiego elektoratu Polskę można jedynie okraść a nie uratować. Wiedzą o tym inwestorzy uciekając z polskiej Giełdy.