to prawda ze tusk wielkim mezem stanu nie jest czy nawet jak to piszesz jest slabiutki. ale ... uparcie twierdze ze gorzej jak za kaczynskiego to juz nie bedzie. poziom polityki uprawiany przez blizniakow byl/jest zenujacy. kaczynski trafil na boom gospodarczy ... wtedy czy nawet wczesniej trzeba bylo myslec o reformach ... a nie rozdawac pieniadze na prawo i lewo. byc moze po reformach nie bylo by kryzysu w polsce na taka skale na jaka sie zapowiada