www.rzeczpospolita.pl/dodatki/firma_060315/firma_a_4.html
Wcześniejsze emerytury a staż pracy
Okres faktycznego niewykonywania pracy przed 1 lipca 2004 r. liczy się do stażu pracy w szczególnych warunkach - orzekł 7 lutego 2006 r. Sąd Najwyższy (I UK 154/05).
Skąd 1 lipca 2004 r.? Otóż od tego dnia obowiązuje art. 32 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Zgodnie z nim przy ustalaniu okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze nie uwzględnia się:
> okresów niewykonywania pracy, za które pracownik otrzymał (po 14 listopada 1991 r.) wynagrodzenie lub świadczenia z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa,
> okresów, w których na mocy szczególnych przepisów pracownik został zwolniony ze świadczenia pracy, z wyjątkiem okresu urlopu wypoczynkowego.
Wcześniej natomiast tego wymogu nie było. Powód, który wystąpił o wcześniejszą emeryturę, osiągnął 60 lat i miał ogólny staż 35 lat. Sporne było natomiast, czy ma 15 lat pracy w szczególnych warunkach. ZUS to kwestionował: po odliczeniu okresów niewykonywania pracy (zwolnienia itp.) miał tylko 14 lat 7 miesięcy i 26 dni. Jednak przed sądem ZUS przegrał.
- To prawda, że obecnie okresów niewykonywania pracy nie zalicza się, ale nie było ich, kiedy powód wystąpił o emeryturę - powiedział w uzasadnieniu SN. - Zresztą ZUS nie używał wtedy tego argumentu , ale kwestionował ogólny staż. Gdy to mu się nie udało, skorzystał z tego, że zmieniły się przepisy. Ale gdyby działał zgodnie z prawem (wtedy obowiązującym), to emeryturę musiałby przyznać.
Marek Domagalski
To zupełnie tak jak w naszym przypadku. Co chwilę ZUS zmienia zdanie. Raz można nie wykonywać i wyrejestrowywać się, raz nie można, by za chwilę znów można bylo, ale tylko w ściśle określonych przez ZUS przypadkach.
Raz nie trzeba tłumaczyć się z tego dlaczego przerwy w wykonywaniu wystapiły, by za chwilę istotne stawały się przyczyny tego niewykonywania.
W decyzjach aż roi się od takich zarzutów, a bronić się przed nimi nie mozna, bo ZUS stwierdza, że tłumaczenie przyczyn niewykonywania jest nieistotne dla sprawy, ktora polega na wyjasnieniu, czy prowadzacy dg skreślił z ewidencji czy nie skreślił.
Pozdrawiam - jeszcze ciągle przy zdrowych zmysłach - gośka