Zarząd Scope najprawdopodobniej otrzyma już wkrótce kilkadziesiąt milionów złotych dywidendy. Po sprzedaży następnego projektu ta dywidenda będzie jeszcze większa. Czy nie ma ryzyka, że panowie z obecnego zarządu Scope stworzą nową spółkę, w której będą mieli w sumie sto procent udziałów i w tej nowej spółce będą rozwijać nowe projekty, a ten nasz Scope zostanie takim sierotą, w którym nic albo prawie nic nowego nie będzie się działo? Nie będzie nowych projektów i następnych wielkich pieniędzy i dywidend?
Jestem od niedawna akcjonariuszem Scope i chciałbym dla tej spółki jak najlepiej, ale zaświtała mi taka myśl i chciałbym usłyszeć, co o tym sądzą inni? Może to niemożliwe? Może nie mam się czym martwić?