a ja się pytam gdzie w tym wszystkim są akcjonariusze?

co z tego, że PBO zarobi, jeżeli Anioła z kolegami to rozkradną? Sam biznes jest dobrze pomyślany ale intencja wobec akcjonariuszy spoza "układu" jest ewidentnie wroga. W RN nie ma reprezentacji mniejszościowych akcjonariuszy. Był Lachowicz to podobno odmawiano mu dostępu do dokumentów. Jak go odwoływano to ten nowy kandydat na członka RN i którego wybrano nie raczył się pofatygować osobiście, ani żeby o sobie opowiedzieć ani przedstawić co nowego może wnieść do firmy i jaki ma na nią pomysł. To wszystko wygląda jak gra znaczonymi kartami.

Gdzie są obiecane w prospekcie wyniki (realne a nie te naciągane przez pana dyrektora finansowego 9 mln zysku za 2012 rok, żeby pokazać, że wykonało się prognozę z prospektu emisyjnego), gdzie gotówka (5 mln gotówki poszło na Cypr do Piaseckiego i Żdżarskiego na poczet płatności za rewelacyjną Proteę, która miała zarabiać dla grupy PBO, a w tym roku już wyprodukowała 2 mln straty), gdzie przegłosowany na WZA skup akcji no i ILE WARTE JEST SŁOWO PANA PREZESA?

Zarząd za te swoje "osiągnięcia" całkiem dobrze się wynagradza. 40 K dla Prezesa i drugie tyle dla pozostałych prezesów - razem to 80K. Jest "zysk" za ub. rok 9 mln, 15 mln z emisji; cała firma jest warta 10 mln zł, a free float od T2 to już niecały 1 milion zł. WZA przegłosowało skup 700 K akcji. Wynika z tego, że są tylko 2 możliwości:
1. albo raportowanie jest takie, że poświadczana jest tam nieprawda i kondycja finansowa firmy jest gorsza niż rzeczywista
2 albo mamy do czynienia ze zmową której celem jest doprowadzenie do niewłaściwego dysponowania swoim mieniem (akcjami) akcjonariuszy mniejszościowych, które ma doprowadzić ich do strat. Tu możliwości są 2 - grupa T2 albo grupa Anioły.

Za pierwszą możliwością przemawia opóźnienie w publikacji raportu półrocznego, notabene i tak zaplanowanego na ostatni możliwy dzień.
W kwestii skupu akcji do umorzenia. Akcje skupują Herkules (który również w 2012 przeprowadził nową emisję) i PA NOVA (z którą Amerbrokers porównywał PBO w wycenie). Dużo pytań na które Zarząd nie odpowiada, brak komunikacji z rynkiem, za to komunikacja jakiej żaden z akcjonariuszy nie potrzebuje z KNF.