spodziewaną reakcją jest wysyp tych akcji, które od 1,5 roku leżą na rachunkach małych inwestorów, te wyniki są przygotowane dla takiej reakcji. Spółdzielnia działa, bo kto handluje takimi małymi zlecaniami po 100 akcji lub mniej, prowizję trzeba płacić. Kurs zacznie odbijać gdy z rynku zostanie odkupiona większość akcji z IPO, jak zaczną ludzie wrzucać akcje PKC, żeby uratować jeszcze ostatnie złotówki, taka jest moja teoria. Można ten czas wykorzystać też do kupienia akcji po bardzo niskiej cenie, bo jest niższa niż wartość księgowa firmy na akcję. Zabawa długoterminowa, ale jeśli zmieni się sentyment rynku do całego segmentu budowlanki - nowe zamówienia, nowe programy rządowe PKP, energetyka, lub kontrakty w Rosji, to bardzo szybko kurs powróci do satysfakcjonujących poziomów.