• Columbus... Autor: ~Ynot [94.254.210.*]
    Ogladam sobie rozne spolki ktore kiedys zapakowalem do kiesy... mam tego niewiele - zysk kosmiczny ale bardziej w kwestii % niz zl... ta spolka ma 40 mln akcji. FF na poziomie 20%, zysku kilkanascie baniek, akcje kosztuja kosmiczne zlotowki... Tam gra spekula. Robia to dobrze, oddaja akcje na coraz wyzszych poziomach i nie sypia na wariata. A teraz pomyslcie co zrobi spekula na OPF jesli pojawia sie zyski, nawt minimalne... mamy tylko 12 mln akcji... moga wyciagnac kapitalizacje do absurdalnych poziomow. Musza tylko zebrac odpowiednia ilosc papieru, pod to te podbitki? Na 60-70 gr nie spadalo zbyt wiele papiera po czasie, dobrali sporo jadac w gore bo uciekali ci ktorzy dobrali na niskich poziomach, odbiora sporo od wystraszonych na spadku, przy okazji zarobia na nowe akcje. Tak to widze. 50zl za akcje? We snie wariata? No nie - to jest bananowa gielda, wyceny spolek maja malo wspolnego z ich faktycznymi przychodami i zyskami.
  • Re: Columbus... Autor: ~Ynoraz [94.254.210.*]
    Ynot ? Ale sie wklepalo...
  • Re: Columbus... Autor: ~Gracz [37.47.59.*]
    Ale Kolegę poniosła fantazja :). A teraz trochę podstaw. Jeżeli FF jest na stałym niskim poziomie to owszem skupując wszystko co zostało nominalnie wyciągniesz kurs może nawet i do 5 PLN, będziesz bogaty na papierze, a kiedy będziesz chciał to spienieżyć okaże się że dalej prócz Ciebie nikt nie inwestował i będziesz sprzedawał dokładnie za tyle za ile kupowałeś lub trwał jak niektórzy romantycy co nie ustawili stop lost (również podstawa inwestowania) do końca bo będzie Ci wszystko jedno czy odzyskasz 50gr za akcję czy 0 albo znajdzie się frajer co odkupi od Ciebie za 5 PLN. Powtórzę dla tych co nie potrafią czytać sprawozdań, postaw sobie pytanie ile warta jest spółka która oczekuje zysku operacyjnego na poziomie 1,5mln zadłużenie na poziomie 140mln a jedyne aktywo to udziały w TFI według wyceny która OF opublikował warte 30mln. Zatem kupujesz dług 110mln który będą rolować przez następne lata tylko po to aby GNB nie musiał z tego robić odpisu. ZYSK LICZ WTEDY GDY ZAMKNIESZ POZYCJĘ!!!
  • Re: Columbus... Autor: ~wizioner [89.229.210.*]
    open finance też poleci na 15 zeta, wspomnicie moje słowa za 2 lata
  • Re: Columbus... Autor: ~Gracz [37.47.59.*]
    A czemu akurat 15 a nie 19? Jakiś oopór techniczny? Czy kryształowa kłuła tak pokazała? Cały sektor posrednictwa będzie x15 czy tylko ta jedna wybrana spółka?
  • Re: Columbus... Autor: ~Ynoraz [94.254.205.*]
    Gracz - no nie moge sie z toba zgodzic w calosci. Aktywa 275mln zobowiazania 226... 49 baniek gorka. Teoretycznie gdyby to wszystko bylo w pieniadzu i bez wdawania sie w szczegoly zamykamy biznes to akcjonariusze przytulaja po ponad 4zl na akcje z tego co zostalo. Wez pod uwage ze na columbus tez nie ma podstaw do takiej wyceny ( jak i na wielu spolkach ). Natomiast obroty sie zaczna kiedy ktos zacznie ruszac papierem - to sie samo nakreci. Oczywiscie ten scenariusz mozemy traktowac jak utopie i ciezko okreslic droge na szczyt czy to bedzie 5 czy 50zl, jednakze na kazdym z tych poziomow znajdziesz ludzi z wyobraznia ktorzy beda widziec zysk w zakupie akcji po 5 czy po 20 zl - bo beda widziec mozliwosc zarobku. Przywycenach columbus na poziomie 10-20zl pukalem sie w czolo co tam sie odwala... popatrz gdzie juz dociagneli. Uwazasz ze kto na tym zarobil? Ci co biora po 40+ czy ci co oddaja? Tam sie sami nakrecaja. Uwazasz ze kilkanascie baniek do podzialu zysku na tyle akcji to godna dywidenda wyjdzie? Przy takiej kapitalizacji? Akcje mozna miec w 2 celach 1. Zysk z dywidendy, 2. Zarobek na wzroscie ich wartosci. Jedno jest fundamentalne, a drugie spekulacyjne... stad moja ocena w przypadku opf, ze przy takim ff spolka jest niezla do grania. Pare podbitek zeby wyczaic grunt i w odpowiednim momencie nadac kierunek. Przyklad miales oatatnio. Ktos pozbieral deko z prawej i kurs poszybowal. A wez pod uwage ze akcjonariat wiekszosciowy jest bezpieczny... nikt praktycznie nie odda z nich akcji... za to malych mozna przemielic wielokrotnie. Uczciwoscia jedynie bedzie w takim wypadku to ze nie spowoduja lawiny po zakonczeniu zabawy i akcjonariat bedzie sie wymieniac po pare akcji na wysokich poziomach. Wszystko to fantazja - masz racje, tylko juz za duzo widzialem zeby twierdzic ze to nie jest realne.
  • Re: Columbus... Autor: ~Gracz [37.47.59.*]
    Z Twojej wypowiedzi wynika że skoro akcjonariat większościowy stabilny to przy prawie zerowej płynności chcesz nadać kurs i wydoić z kasy płotki które się na to nabiorą. Ok zgodzę się jest to jakaś strategia trochę prostrze niż na "wnuczka" Bardzo Cię proszę o merytoryczne przytaczanie faktów, podałeś sumę aktywów przed odpisem HB. Ta spółka nie ma majatku poza udziałem w TFI, i sprzętami IT siedzibę wynajmuje, nie ma floty. Aktywa z bilansu to napompowana wycena marek. Dlatego kredyt jest pod zastaw akcji a jak się kończą takie rozwiązania wie właściciel monari. Jeżeli przeszacują swoje aktywa i spadną poniżej należności to nie ma wyjścia muszą ogłosić upadłość ale w ten scenariusz nie wierzę.
  • Re: Columbus... Autor: ~Ynoraz [94.254.194.*]
    Ja niczego nie nadam... do tego zakladam ze potrzebna jest grupa kolesi majacych kase i doswiadczonych jak to robic. Wlasnie niewielka plynnosc na starcie daje duze mozliwosci wedlug mojej oceny. Pomysl o tym ze takie 50zl na akcje to tylko 600mln kapitalizacji. Wartosc jednej akcji bylaby absurdalna ale juz kapitalizacja jesli przylozyc ja do rynku i wyceny wielu spolek moze nie odbiegac niczym szczegolnym. Co do aktywow, faktycznie na szybko zerknalem w zle pozycje. Tyle ze wycena wartosci aktywow moze sie zmienic w chwile tak na plus jak i minus. Rozmawiamy tutaj o czystej teorii, w ktorej fundamenty nie graja zadnej roli. A co do plotek, leszczy i innej masci ryb... jakie ma znaczenie na jakim poziomie wymieniaja sie akcjami? Roznica tylko taka ze przy 1zl kupi ktos 1000, a przy 50zl ...20. Roznica 5% w prawo lub lewo dalej bedzie 5%..
  • Re: Columbus... Autor: ~Dariusz [188.147.121.*]
    Panowie tu przy 8 zł za akcje będzie 1,33 po staremu,a przecież wiemy wszyscy ze nikt taniej akcji nie ma bo było scalenie,które tylko.zmniejszylo ilość akcji,ta spółkę można szybko wynieść na kilka złotych i wyżej. Oprócz kilku batonów nic nie ma wielkiego,ale to msza chcieć,pytanie co Lechu chce?
  • Re: Columbus... Autor: ~Ynoraz [94.254.206.*]
    W przypadku LC gdyby pokierowal wybicie to tylko po to aby podniesc wycene pod aktywa w jego innych spolkach. Czy to jest potrzebne i czy to ma znaczenie w przypadku GNB i innych? Odnosze wrazenie ze do niczego mu to... Nie znam sie na bankach - czy wycena waloru jaki posiada bank, podnosi kapitaly banku?
  • Re: Columbus... Autor: ~Ynoraz [94.254.202.*]
    A co do ceny akcji. Jak to nikt taniej nie ma? Ja mam srednia blisko aktualnej ceny... swoja droga popatrzcie na columbusa... we lbach sie przewraca... oddalem swoja kilka akcji.
  • Re: Columbus... Autor: ~Lybex [91.197.227.*]
    I co żałujesz już, że oddałeś? jak nie to spójrz na notowania :)
  • Re: Columbus... Autor: ~Ynoraz [94.254.209.*]
    Coz nie trafilem w szczyt ani nawet kolo szczytu... Zostawilem sobie na pamiatke 20 akcji. W zyciu bym nie pomyslal ze tak dzis dzwigna. W mojej ocenie jest to balon wiekszy od cdr.
  • Re: Columbus... Autor: ~macrone [89.229.210.*]
    no z opena columbusa nie zrobicie, tu niestety jest inny właściciel nie taki co w columbusie
  • Re: Columbus... Autor: ~Bul [31.0.40.*]
    Ja wierze w tomicka ze z opena zrobi kolumba sa.
[x]
OPENFIN 0,00% 0,05 2023-02-02 15:00:00
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.