O tym co będzie i czego nie będzie, a jak otworzyli ring to niezachwiana pewność gdzieś uleciała i koguciki poszły do zagrody. Pozostało szukanie frayerow, budowaniem sztucznego popytu. Taki wasz obraz

Pisać każdy może ale podczas sesji następuje zwykłe sprawdzam :) Kogucikom kaski brakło ;)

Poczekajcie poczekajcie zobaczymy gdzie kurs będzie dzisiaj popołudniu. Nie wydaje mi się żebym się mylil. Zobaczymy

Kurs będzie taki jakie jest ciśnienie sprzedającego. obaczymy ile ma czasu żeby upłynnić swój papier toaletowy. Jak się spieszy to możemy zejść poniżej 20. Jak ma czas to będziemy się przekomarzać w okolicy 25gr. Dużo zależy od kupujących, czy są równie cierpliwi. Czy w tych trudnych czasach papier toaletowy się przyda?

Pozyjemy. Zobaczymy.

Histeryzujesz jakbyś wtopił połowę kapitału. Tu wszystkich akcji jest 4 miliony, z czego minimum 20% u KD. Spokojnie, dopóki umowa pożyczki jest w rękach spółki, to ona nie upadnie. To jedyne aktywo, które posiada, ale dla kilku podmiotów może być warte zachodu.
W inwestora zewnętrznego trudno na razie uwierzyć. Zobaczymy.

naprawdę myślisz ,że ta pożyczka to jest jeszcze aktywo firmy? Przecież nie jest spłacana ta pożyczka i niby jak KD ma zmusić pożyczkobiorcę do jej oddania? Ta kasa z pożyczki już dawno została wydana i jej nie ma. Zagrywka jest po to aby ew. przejąć RN i pogrzebać spółkę - dzięki temu nikt pożyczki nie będzie musiał spłacać. A pytanie - skąd spółka ma mieć kasę na księgową oraz zapłacić biegłemu za raport roczny za 2019r. ?

A skąd ty niby możesz wiedzieć czy coś jest wydane lub nie? Nie wiem komu ona była udzielona ale raczej nie przyszedł do was i nie powiedział, ze kasy nie ma? :)
Uważam, że koszty powinni pokryć ci co przejęli spółkę i doprowadzili ją do takiego stanu w jakim sie w tej chwili znajduje! Gdyby nie wasze nieudacznictwo jest duża szansa, że byłoby lepiej(to wy ją pogrzebaliście i mam nadzieję, że wkrrótce was już nie będzie i też was ktoś rozliczy).
Może w międzyczasie by się pojawił ktoś kto ma jakiś pomysł(choćby taki Havoc), a nie amatorka od drukowania akcji.

No to pisz do byłej Pani prezes - może Ci kasę odda.

Było parę fajnych pomysłów ale nie dało ich rady przeprowadzić ze względu na brak emisji. W kasie spółki nie było kasy więc jedynym sposobem na pozyskanie kasy była emisja. Jak poczytasz raport ostatni to się zorientujesz ,że był trup w szafie w postaci pożyczki - czytaj - wyprowadzonej kasy ze spółki - pożyczyłbyś komuś duża bańkę na piękne oczy bez zabezpieczenia ? a Pani prezes łatwo to przyszło. Oczywiście wcześniej pozbyła się akcji. Ja się domyślam komu pożyczyła kasę - można to ustalić jakie są powiązania , niektórych osób , spółek itd. Jak pogrzebiesz to znajdziesz odpowiedź. Niestety ta wiedza do niczego się nie przyda ponieważ i tak spółka idzie ku upadłości.

Warunki emisji jaką chciano przeprowadzić nie wskazywały na chęci naprawy czegokolwiek więc przestań już pleść. Dałeś upoważnienie do akcji ludziom bez wiedzy i bez umiejętności. Wyszło jak wyszło. Zamiast ulotnić się po angielsku to próbujesz wmówić nie wiem komu że było inaczej niż było.

Dziś kolejny dzień upychania papierka. Źle Ci było po 30-40 groszy. Masz 25.

zxc oni żyją w jakiejś równoległej rzeczywistości. Jeszcze zaraz się okaże, że oni byli tacy wspaniali tylko, że stara ekipa itd itp.
Jakbym wciąż słyszał PIS-owców...to wina PO. Wy tak samo... to wina starej ekipy. To czemu od razu nie walnęliście papierami i nie daliście im robić tego co chcieli? Przynajmniej wtedy nie byłaby wasza wina. A tak jest, bo pół roku waszego "rządzenia" doprowadziło spółkę na skraj bankructwa. Spółka ponosiła koszty waszego nieudacznictwa.
I jeszcze na koniec jak kurs zaczął rosnąć to go zawaliliście waszymi akcjami i jak szczury uciekliście z pokładu wysypując nowej ekipie akcje na łeb.
Gdybyście mieli choć trochę honoru to byście zwołali to walne jak najszybciej i dali nowej ekipie rządzić a nie wypisywali jakieś bzdury.

Powiem tak jeżeli ktoś broni złodziei a takim jest ktoś kto wyprowadza kasę z firmy to sam jak się nazywa też......

Ja nikogo nie bronię. Jestem za rozliczeniem jeśli jest możliwe. Jeśli coś ukradli to powinno być zgłoszenie do prokuratury, a takiego nie widziałem. Najczęściej o złodziejach krzyczą sami ci co kradną. PIS-owski bełkot nieudaczników i wybielanie.
A poza tym ciociu czy tam inny ochołomie to mieliśmy niby zobaczyć jakieś kosmiczne wzrosty po południu?

Widzisz politycznie chyba byśmy sie zgodzili. Niestety ja staram się nikogo nie obrażać jak Ty mnie. Nazwałem złodziejem tego co wziął coś co do niego nie należało. Co do kursu możliwe że masz rację i tu będzie mogiła ale to jeszcze nie przesądzone. Patrzę w ten sposób że jako ostatni 5% wchodził tu Pan Oktawian w marcu czyli wtedy kiedy karty już były na stole i znany był już super raport. Ciekawe po co wchodzil do takiej mizernej spółki. ? Ciekawe też jest to że Pan Oktawian ma udziały też w innej spółce z ciekawa branża, ale to pewnie wszystko przypadek. W zeszłym tygodniu przemielilo się tu 1.2 mln akcji. Możliwe że z wora do wora ale zobaczymy.

ciocia masz na mysli masdiag ?

No i już widzimy, gdzie kurs jest po południu. Na minusie. Po co pisać takie bzdety ciocie, wujki, stryjki itp

Dnia 2020-04-20 o godz. 10:24 ~ehhh napisał(a):
> Pisać każdy może ale podczas sesji następuje zwykłe sprawdzam :) Kogucikom kaski brakło ;)

Kaski brakło, za to papiera mają pod dostatkiem

tu jak i na spółkach typu bio...czy gamowe siedzą już same niedorobione hieny giełdowe..wystarczy nie ruszać a same popadają jak muchy

spoko loko kasa z Hem tu do was przyjdzie !

Fanpan -wszystko co piszesz jest zrozumiałe, ale przejmując wrogo tak zabagniony temat trzeba liczyć się z działaniami bardzo zdecydowanymi. Niestety zaczęliście od emisji i to znacząco niższej niż ówczesny kurs. To się nie mogło podobać ani udać. Jeżeli był jakiś pomysł, trzeba było go zaprezentować akcjonariuszom ogłaszając nową strategię i na bazie tego zwrócić się o wsparcie finansowe. Tego zabrakło. Jezeli pomysl był rzeczywiście dobry, wtedy emisja z pp nawet po cenie zbliżonej do ceny dnia miala szansę powodzenia. Mój plan był prosty - skup maksymalnej ilości papieru, do poziomu wezwania, zastrzyk gotówki w formie obligacji zamiennych (niewielki, taki żeby tytuł mógł funkcjonować), potem emisja w zamian za aport działających biznesów. W tym modelu ryzyko jest ograniczone ivwydaje się łatwiejsze do przeprowadzenia. Nie wszystko wtedy jeszcze wiedziałem o JWA i byłem nawet trochę zły, że mnie ubiegliście, ale po raporcie uznałem, że nie ma czego żałować. Na dzisiaj spółka potrzebuje wszystkiego: pieniędzy, pomysłu, zarządu. Jedyne aktywo to pożyczka. Jak jest jakość tego aktywa to już inna sprawa, ale myślę, że w rękach banku nabrałaby innej wartości. To temat na inną dyskusję.

I co da się, da sie. Szkoda Havoc, że to Ty nie przejąłeś wtedy tej spółki. Cały czas to pisałem, że musi być pomysł i działanie. Może wtedy bym nie musiał sprzedawać na stracie :(

Havoc mądrze prawisz ale racji nie masz bo do tanga trzeba dwojga. Żadna emisja nie przeszłaby bez zgody KD na walnym. Tak i teraz KD nie zrobi emisji bez zgody 2ch pozostałych. W teorii wszystko wydaje się łatwe ale tylko w teorii.

A co do pomysłu czy biznesu to ty byś wniósł to bez dogadania się z KD?

PS
Raport za 4 kw ostudził zapał nie tylko twój

nie było na to szans - pamiętaj ,że propozycje emisji to nie znaczy ,że tak musiałoby zostać. może byłaby po 20gr. Tego nikt nie wykluczał. W kasie spółki nie było złamanego grosza - emisja miała iść na bezpośrednie zabezpieczenie płatności i funkcjonowanie spółki. Po raporcie i audycie okazało się ,że to jest zgniłe jajko i nic nie da się zrobić. Gdybyś wiedział to co ja wiem po wnikliwym sprawdzeniu pewnych osób i adresów to byś wiedział ,że to wszystko od momentu pożyczki poprzez sprzedaż akcji przez panią prezes było ukartowane. Jakie było ich zdziwienie gdy przejęliśmy spółkę i złość - teraz wiem dlaczego i dlaczego jest takie a nie inne działanie teraz. Chciałbym wykrzyczeć to wszystko ale nic to nie da - jeśli nie pójdzie zawiadomienie do prokuratury to oficjalnie akcjonariusze nie dowiedzą się jaka jest prawda. A prawda jest taka ,że to przekręt jest jakich mało.

Ale przecież nie trzeba być prezesem czy nie wiadomo kim żeby zgłosić do prokuratury działanie na szkodę spółki. Każdy akcjonariusz udowodni że poniósł w ten sposób straty. I żadna zmiana składu rady nadzorczej ani prezesa tu ani nie pomoże ani nie przeszkodzi .

Masz rację - ale prezes ma obecnie całość sprawy ,że tak powiem przed oczami. Niestety nie on akcji więc może mu się niechcieć działać.

Panowie a czy poza tym co było, to macie jakieś przypuszczenia co bedzie?
Pytam bo wdepnalem w tę Waszą "kałużę" i czekam na info ze światelkiem w tunelu.
Pozdrawiam

Fanpan - o tym, że w spółce źle się dzieje było wiadomo dużo, dużo wcześniej, może nawet od samego poczatku rynek był świadomy, że to przekręt. Dla mnie wtedy nie miało to aż takiego znaczenia bo zazwyczaj przejmuje się spółki upadające i bylem przygotowany na pustą kasę i ewentualnie linię kredytową do obsługi. Na rynku było sporo akcji sprzedawanych przez KS i ówczesną panią prezes. Nie zakładałem jakiejś szczególnie złej woli z tej strony. Wyglądało, że skończył się ich model biznesowy i chcą opuścić statek. KD nie brałem jakoś szczególnie pod wzgląd, miał wtedy 15% i nie był zbyt aktywny. W zasadzie chciałem uzyskać pełną kontrolę na WZA, to nie było trudne, bo akcji w obrocie było bardzo dużo. Do akcji zamierzałem przystąpić po publikacji raportu rocznego. Wszyscy wiedzieli, że sytuacja była zła, nie było więc pośpiechu. Wasz raport pokazał to wcześniej, a mnie wybił z głowy wrogie przejęcia. Obserwuję, piszę, ale akcji nie mam i wydaje mi się, że mieć nie będę. Z drugiej strony, jak już posprzątają w spółce, zapewne będą chcieli pozbyć się towaru w jakiejś rozsądnej cenie.

Ps. Mimo wszystko, tyle smrodu za 1mln. Aż się wierzyć nie chce.

No i ja też wdepnąłem na to wygląda. Najpierw skup akcji i skuter a potem nowa ekipa. I jak na razie to fakty są takie że spółka nic nie robi i nie ma przychodów a i długu nie może odzyskać. Pytanie nr jeden - jest pomysł na działalność, pytenie nr 2 - są środki na ten pomysł?

Bo pieniądze się biorą z pracy, z tworzenie realnych dóbr lub usług nie z opowiadania.

Hemp też nic nie robi (a przepraszam drukuje infa) i zobaczcie jakie obroty i gdzie poszybował kurs ! Spokojnie kasa z Hempa uderzy i do was

Nie to żebym się żalił bo kupiłem akcje ze świadomością sytuacji w spółce.
Po prostu zaryzykowalem z nadzieją na jakieś przejęcie lub nowego inwestora. Akcjii mało a JWA może być drzwiami do NC dla innego podmiotu.
Pytam, bo wnioskuję, że Panowie są bardzo blisko spółki. I tak najlepszym rozwiązaniem będzie udział w walnym jeśli do niego dojdzie a do Warszawy nie mam daleko.
Pozdrawiam

Na tę chwilę jest ok. Dobrze że tu jestem.
Pytanie do osób bardziej wtajemniczonych w JWA, jak wnioskuje: Havoc, fanpan, zxc, ehhh - jakie jest Wasze zdanie o teraźniejszej sytuacji spółki? Jakieś pomysły, spekulacje?
Havoc mówił kiedys o pompie na 1 pln i próg osiągnięty. Dla mnie mało, chce więcej

Po tym co ja tutaj widzę idziemy sladami innych spółek teamu Górski / January...

Zeby się jeszcze January pojawił w akcjonariacie ....ojjjj by się działo

Nie mam nic przeciwko, niech rośnie do nieba...
4 mln akcji napawa mnie dużym optymizmem, ale ciekaw jestem opini ludzi, którzy są lub byli powiązani ze spółką.
W tej chwili poza zwiększeniem zaangażowania Pana Górskiego nic nie ma, tak jak w CWA i Kupiec wszedł i tutaj, tylko hmmm..... z jaką strategią?
Wiem, że nikt na to nie odpowie poza AG i jemu bliskimi ale pospekulowac można.