czy obligacjonariusze nie położą firmy?
czy banki nie zarządają szybszej spłaty kredytów?
Co z realizowanymi zadaniami?
Płynnoscią finansową dla pracowników.
czy kolejna próba wypuszczenia obligacji się uda?
na jak długo starczy środków w kasie?
czy konieczna będzie wyprzedaż majątku?

Co z akcjonariuszami, którzy dzisiaj mają akcję?
Co z obligacjonariuszami, którzy mają niespłacone obligację?

Tu może być dramat ...posiadacze akcji wierzą w cuda. ale niech spróbują dzisiaj sprzedać swoje akcję? Nie ma komu tak jak nie ma komu odkupować obligacji.

Wszystkiego dowiemy się w przeciągu najbliższego półrocza...oby tyle było czasu.

Daj już spokój z tymi swoimi proroctwami jakiś spółka sobie radzi i pewnie sobie dalej poradzi. Szczerze mówiąc już mam dosyć tego fermentu który siejesz. Nam nadzeję ze już niedługo zarząd zrobi z tobą porządek i będziesz na zero z swoimi wierzytelnościami wobec spółki. Ja na ich miejscu juz dawno zrobił bym z tym porządek. Należy być trochę obiektywny są problemy to nie znaczy że ktoś jest oszust i złodziej, próbują jakoś rozwiązać sytuacje to my jako inwestorzy powinnismy pomoc a nie rzucać kłody zarządowi. Nie ma środki w spółce to twój lament niczego nie zmieni.

Do "Swój" - A ja mam dosyć uspokajających wypowiedzi takie jak twoje.
Jak na razie to działacze z FKD robią tylko pozorne działania, aby podwyższyć kurs akcji i jak najwięcej się ich pozbyć (w końcu Zielińscy mają ich ponad 50%) - taka jest prawda.
Z punktu widzenia Obligatariuszy jest coraz gorzej - układanie się tylko z dużym właścicielem Obligacji (który i tak na początku dostawał 16%), nikt nawet nie myśli o spłaceniu choćby odsetek, dostajemy żenujące propozycje zamiany na akcje po 30 gr bądź propozycje rolowania wszystkiego, aby tylko złotówki nie dać Obligatariuszom.

Nie opowiadaj takich historii bo widać nie masz zielonego pojęcia o rynku jeśli sprzedaje główny akcjonariusz to musiał by być komunikat a takiego nie było wiec widać ze nie masz zielonego pojęcia

Człowieku, bo oni nie są w stanie jeszcze sprzedać. Więc co mają komunikować, że chcą się pozbyć akcji.
Widać, że jesteś dyletantem nastawionym na udowodnienie, że spółka jest świetna, a Zarząd jest kompetentny.

Nie jestem obiektywny i nie lubię jak ktoś bzdury wypisuje po to tylko żeby ferment siać. Nikt nie mówi że jest dobrze ale tez nie można wypisywać ze sprzedają akcje bo to nie prawda, tak samo że nie próbują uratować firmę. Ja im dałem szanse jak się nie powiedzie to majątku jest tyle ze starczy na odzyskanie środków.

ludzie nawet nie patrza ile akcji i jakich serii jest w obrocie, a potem wypisuja takie rzeczy ze pchaja akcje w rynek.
Tak jak juz ktos napisal jak wykupia tych drobnych to spolka ruszy do przodu. Kazdy instytucjonalny inwestory ktory objal obligi widzi ciezka sytuacje i probuje sie ukladac, zeby nie stracic a komornikow nasylaja drobni z ulicy.

Przeczytaj dokładnie warunki emisji jak dostałeś jest tam mowa o kapitalizacji odsetek oraz 5% amortyzacji oraz terminie ich wypłat reasumując w pierwszym terminie wypłaty otrzymasz odsetki zaległe plus amortyzację kapitału tak że de facto masz i odsetki jak i część kapitału a to już dużo
Tak mi się jak na obecną sytuację.
Nic nie doczytałem o żadnych propozycjach zamiany na akcje po 10 czy też 30 groszy jak wypisuje to ten cały"' posiadacz""
Tak że mniemam że wymieniony posiadacz po prostu zamiast wczytać się w korespondencję woli ujadać na forum
Ja roluję i odzyskuje 25.01 to o czym pisałem ZALEGŁE ODSETKI I 5 procent KAPITAŁU

"Ja rolluje i odzyskuje" hehhehe sądzę że osoby pozytywnie myślące są niestety z pod skrzydeł FKD. Niestety każdy większość osób która ma styczność z FKD zostało oszukanych , i co najważniejsze jest traktowanych przez spółkę w sposób lekceważący. Ja sam otrzymałem wiadomość od spółki po półtora miesiąca od niepłacenie odsetek. W pięknym liście od Pana Zielińskiego były zapewnieniami co do kolejnych terminów..... Termin oczywiście nie dotrzymany i zero informacji.... Teraz założona próba zrolowania i kolejne kłamstwa. Ja z szacunku do Siebie nie chcę mieć nic w spólnego z taką spółka i będę próbował odzyskać pieniądze na drodze prawnej. Choćbym miał latami łazić po sądach

Swojaku
Nie mówie że zarząd sprzedaje akcje bo nawet nie miałby komu sprzedać to raz a dwa że to by ewidentnie świadczyło o tym że nie ma szans na kolejne obligacje.
Nie broń tej spółki. Będę u nich pod koniec listopada początkiem grudnia... Bo nawet nie raczą odpowiedzieć na moje maile i telefony zlewajace... Typu - proszę poczekać zaraz Pana przełącze. Po czym rozłączają.
Już mam tego dosyć.
Pójdziemy z nimi do sądu, a ty sobie dawaj spółce czasu ile chcesz a moimi pieniędzmi i moim czasem niedysponuj, to moja sprawa co zrobię. Zawierzyłem im, to oni powinni się tłumaczyć gdzie moją kasę wydali skoro nie zamierzają jej oddać. Takich jak ja jest więcej.

Jesteś posiadaczem akcji zapewne... Współczuję.
Ja na te akcje swoich obligacji niezmienie...chce forsę. Oni mają jej dużo ale na prywatnych kontach.
Swojaku chyba nie wiesz jak wiele oni kasy wiszą... Ten ich majątek nie jest tego wart, bo za ich prywatną forsę się nie wezmą.

Co się stanie jak nikt nie obejmie tych obligacji?
Pytam poważnie!

Masz rację, ci co piszą, że rolują i odzyskują pieniądze to ludzie z FKD próbujący naciągnąć obecnych Obligatariuszy.
Obligatariusze zrolują, nie zobaczą żadnych pieniędzy i będą w jeszcze gorszej sytuacji. To będzie jak w powiedzeniu: wpaść z deszczu pod rynnę.
Najrozsądniejsze rozwiązanie w obecnej chwili to uzyskać sądowy nakaz zapłaty i udać się do FKD z komornikiem - dopuszczam jedyne rozwiązanie ugodowe takie, że zapłacą zaległe odsetki za ponad rok czasu i będę mógł wtedy zrolować, inna opcja nie wchodzi w grę.
Obietnica, że zapłacą w styczniu 2020 to obiecywanie gruszek na wierzbie - jestem na 200% pewny, że nie zapłacą w obiecywanym terminie. Jest to ewidentna gra na czas i chęć podbicia kursu akcji ;(

Tak też jestem jedynego zdania na zdobycie sądowe nakazu za nie wywiązanie się z umowy i tyle. Nie chcę mieć nic więcej wspólnego z Tą spółka i kolejne obiecanki że spłaca w 2020 .Wystarczająco pokazali jak wywiązują się z umów....

W całym swoim życiu nie zostałem potraktowany w tak lekceważący sposób jak ze strony FKD i tak zwanych zarządzających tą spółką Zielińskich. Nie wierzę w żadne ich słowa i zapewnienia dopóki nie zobaczę pieniędzy.

To mamy podobnie, każdy już tylko chce odzyskać pieniądze.

Można o wiele spraw się z nimi sądzić... Oj o wiele.
Lepiej niech oddadzą pieniądze.

(wiadomość usunięta przez moderatora)

Tak dla przypomnienia znaczenia, pewnego pojęcia.

Defraudacja, malwersacja, sprzeniewierzenie – przestępstwo polegające na przywłaszczeniu powierzonych pieniędzy lub innych składników majątku.wielokrotnie w przedsiębiorstwach dokonywana jest na podstawie wystawienia lewych faktur.

https://www.biznes.gov.pl/pl/firma/podatki-i-ksiegowosc/chce-rozliczac-vat/wystawianie-faktur-co-powinienes-wiedziec/jakie-kary-za-fikcyjne-faktury

Od taka ciekawostka.

Jeśli by chcieli sprzedać to nie teraz tylko dużo wcześniej, ponieważ właściciele wiedzieli co się dzieje w Spółce. Nic złego oprócz problemów z płynnością finansową a to dzięki GETBACK i szanownej władzy że taki wałek pozwoliła robić i jeszcze nagody za to dawać... ale mniejsza z tym.

po co im wysoki kurs akcji i po co im akcje?
oni już swoje mają nabrane.

Kolejne chore obligacje.
Dla mnie ruch tej spółki już jest znany.

Płynność?....czy wiesz ile oni mają kasy do oddania?

samych obligacji jest na grubą kase.
Jaki mają przychód roczny?
jaką marżę? Co mają pod zastaw?
przy tych przychodach tego niespłacą...nas niespłacą.

Wielu tu tak dobrzę mówiących o spółce nie wie nawet w co zainwestowało swoje pieniądze, ja wiem ale już za późno.

wykończą ją tacy jak my...sponiewierani, lekceważeni i poniżani !!!! Ludzie którzy chcą odzyskać swoje pieniądze.

Każda kolejna emisja obligacji i każdorazowy brak odzewu ze spłatą. I ktoś tu mówi że mamy być cicho i dać czas spółce?
A czy ona nas o ten czas poprosiła?

A ilu pracowników oszukali!!,,!,zostawili nas bez pieniędzy

Cenzura nas nie uciszy. Zatem jeszcze głośniej - złodzieje z FKD oddawajcie nasze pieniądze.

Ale was tu wychuchali, kiedys miałem tą spółkę i wyszedłem ze sporym plusem, to były czasy wyceny 0,7-0,95, warto jednak było w porę się ewakuować, na spółki z takim zadłużeniem trzeba mocno uważać.
Teraz polecam wejść w BPX i EON - to są bardzo bezpieczne spółki, dochodowe i z dużym zapasem cashu, ponadto atrakcyjnie wycenione - przejrzyjcie dane finansowe jak nie wierzycie.

No strasznie zadłużona jest ta spółka, większość nawet nie ma pojęcia jak wielkie zadłużenie tu jest.
Ja przekonałem się za późno.
Mam. Obligacje zatem w akcje nie zamierzałem wchodzić a tu te akcje i tak są bardzo wysoko.
Ogólnie są nic nie warte.
Spółka ma ciągle ten sam profil przychodów co zmniejsza perspektywy rozwoju.
Ja odzyskam forsę z obligacji i spadam z tąd na amen.

jeśli akcje są nic niewarte to jak chcesz odzyskać cokolwiek? wróżka zębuszka przyniesie?

A słyszałeś o kimś takim jak komornik, geniuszu?

Hej,
to są wszystko uzasadnione pytania.
Dynamika długu uległa istotnemu (!) poprawieniu. Spie... 2-3 poprzednie lata.
Ale wygląda na to, że wyciągnęli wnioski. Nie odpuścili operacji. Starają się po trochu spłacać dłużników (obligacje).
Dobrze by było, jak by w corporate relations zainwestowali (bo żaden

Kluczowym pytaniem jest to - czy to jest dobry biznes?
Jak bym miał to kupować, to interesuje mnie:
- sprzedaż - stan + dynamika obecna
- lejek sprzedaży
- rentowność
- skalowalność na bazie posiadanych aktywów (w tym ludzi).

Jeżeli nadal nie będzie dobrej woli po stronie FKD, aby układać się z drobnymi Obligatariuszami, to wcześniej czy później częstym gościem w Spółce będzie komornik z wnioskami od wierzycieli o wszczęcie postępowania egzekucyjnego i biznes szybko się zakończy, a Zarząd FKD może być wtedy na przykład pozwany za doprowadzenie Obligatariuszy do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (wprowadzanie Obligatariuszy w błąd przy sprzedaży emitowanych obligacji, zatajanie rzeczywistej sytuacji finansowej spółki, itp. Itd.).

Prawda. Może być pozwany o wszystko.
Coś mi podpowiada, że jeśli Obligat_P by się o coś sądził to oddanie pieniędzy, a nie "zatajanie informacji".
Czyli pewnie mniej Cię interesuje proces karny prezesa, a bardziej zwrot należnej Ci kasy?

A co jeśli spółka ma sprzęty w leasingu, na nieruchomościach jest hipoteka, a to co nie jest obciążone jest zajęte przez komornika? Jesteś pewien, że jest sens się szarpać? Może jedynym rozsądnym działaniem jest cierpliwe wydobywaniu po kawałku? Ja się naprzykrzałem w lipcu i po 3 razie stał się cud - dostałem odsetki.

Dlatego teraz zdecydowanie najbardziej interesuje mnie, czy spółka zacznie wracać do normalności - sprzedaż, czy się utrzyma i zacznie rosnąć (i to niekoniecznie zamówienia za 10mln... bo kto to sfinansuje?).
Druga sprawa, to czy kurs odbije i czy obroty pójdą do góry - jeśli wejdzie powyżej 30gr - np. na 50gr, to konwersja na akcje zacznie być rozwiązaniem.
I trzecia - czy spółka zacznie być bardziej transparentna - to w zasadzie się już stało, bo w ostatnim prospekcie jasno określiła ryzyka, nie siejąc wizji, jak to będzie cudownie. Wolę przeczytać - "jest trudna sytuacja i staramy się ją wyprostować", zamiast "wchodzimy w nowe obszary będzie cudownie, kupujcie nasze obligacje i akcej", jak widać, jak jest. Skrewili temat 3 lata temu - zalała ich kasa i ją nieroztropnie rozpuścili. Grunt się im zaczął osuwać, ale...
... popatrzcie na dynamikę wskaźników. Nie, gdzie one teraz są, tylko jak się zmieniały przez ostatnie lata. Sprzedaż, zadłużenie.
Na początku tego roku byłem przekonany, że pójdą pod wodę. Ale po ostatnich komunikatach widzę, że nie odpuszczają.

Panie Zieliński, nie będę powtarzał, że schrzaniliście temat 2-3 lata temu. Złe decyzje, które teraz Was kosztują sporo nerwów.
Ale to już było - patrzę i kibicuję Wam. Tylko nie spie..e tego - zmiana paradygmatów - uczciwość, transparentność i ciężka praca.

A do tego zmieniłbym tego palanta odpowiedzialnego za rozmowy z drobnymi. Albo wysłał go na szkolenie ze słuchania, a potem z mówienia.

To bierzcie akcje i niech moje wymienia po 30 groszy walne na rynek około 200 tys akcji po 35 groszy i będę zadowolony.
Będziecie mieli do kupienia kilkadziesiat milionów akcji więcej.
Spółka przejadła pieniądze.. Każda maszyna obciążona leasingiem.
Te ich 2 hale nie są zbyt wiele warte.
Oni nie mają pomysłu na rozwój... Żadnego.
Odzyskać kasę radzę wszystkim, bo coś czuję że ich z giełdy wywalą.

Oczywiście, że interesują mnie w pierwszej kolejności pieniądze, ale jeżeli ich nie odzyskam to chętnie (a nawet obowiązkowo) popsuję trochę krwi Zarządowi. Są już podobne procesy karne, zatem z FKD poszłoby szybciej i skuteczniej - tym bardziej że sądy są teraz bardziej cięte na różnego rodzaju piramidy finansowe.
Będę miał przynajmniej satysfakcję, że sprawiedliwość zatriumfuje - nie będę miał kasy, ale odpowiedzialni za to zostaliby odpowiednio ukarani :)

Zadziwia mnie ilość lajków.
Naprawdę pociągnięcie temat procesu karnego?

No dalej?
Kto pierwszy?
Podeślijcie skan pierwszego wniosku do sądu.

Takie to proste... obsmarować w necie jako bezimienny nikt i nie wziąć za to odpowiedzialności.
A jakie praktyczne.

"Chętnie trochę krwi popsuje." - powodzenia w biznesie i "gdzieindziej".

Mnie denerwuje ignorancja i brak Forsy... Reszta mnie nie obchodzi.

Jesteś albo naiwny albo pracownik FKD skoro sądzisz, że jest to takie trudne. Właśnie ten opór w myśleniu, nie dopuszczanie do siebie myśli, że Obligatariusze mogą cokolwiek uczynić powoduje, że macie ich za frajerów dostarczających pieniądze, których można doić w nieskończoność (przykładem jest ostatnia skandaliczna propozycja rolowania Obligacji wraz z odsetkami na kolejne lata).

Spokojnie jeszcze 2 miesiące i się zwiną, no chyba że kase oddadzą, ale z czego? Nie wiem kto trzyma jeszcze te akcje ale wam współczuję. Ja mogę stracić forsę za obligacje trudno.
Śmieszy mnie ta spółka ona jest na GPW NC a ma tylko 2 hale w tym blaszak i zero ziemi, na rozbudowę.
Tyle kasy tam się przewaliło, gdzie ona jest?
Better każdy z nas ma imię ale to nie my obrażam innych i jeździmy po nich to oni nas ponizają. Mieli tyle Forsy z obligacji i co zrobili?
Nic nie zrobili i nawet się nierozbudowali... Wszystko na kredytach.
Łączna wartość zadluzen przekracza majątek własny.
Dlatego uważam że wasze akcje są nic nie warte. Robicie sobie sztuczne obroty aby przekonac nas za jakiś czas ze warto wymienić obligacje na akcje.

ZAPOMNIJCIE!!!!!!!
Albo FORSA ALBO SĄD!!!!

Ja myśle że ty Posiadacz powinieneś zmienić dostawcę bo to co bierzesz ci szkodzi. Widać że siejesz tylko ferment i podajesz nieprawdziwe informacje. Spółka ma kilka hektarów ziemi, kilkanaście hal produkcyjnych, kilka linii do przetwórstwa drewna, a te twoje blaszaki to 3 tysiące m2 nowoczesnych hal, radzę poczytać raporty tam znajdziesz wszystkie informacje o majątku. Wiec albo masz jakiś interes w sianiu tu fermentu albo czas na zmianę lekarza.

Swój.. Widać że nie masz wiedzy, kto na tym trzyma rękę.

Uświadom wszystkich kto tam trzyma i na czym ręce Panie Posiadacz

Widać że ktoś skupuje akcje, może to on? Jak wyjdą z kłopotów a robią to to powrót na 1zł jest możliwy i przy tej cenie to 900%. Lepiej nie sprzedawać po tych cenach bo lepiej stracić to co zostało niż patrzeć jak odbija... takie jest moje zdanie. I wierzę że jeszcze tu będzie kosmos.

Jan chciałbyś, aby akcje poszły w górę, dlatego piszesz takie brednie. Wypisując te rewelacje, liczysz, że znajdą się leszcze, którzy kupią te wasze bezwartościowe papierki i ty wtedy mógłbyś pozbyć się własnych. Plan na miarę dziecka.
 

też mi to wygląda na zbieranie !!!

Tak spojrzałem teraz na wasz rynek akcji i śmiem twierdzić że ktoś was chce podkręcić abyscie kupowali akcję. spojrzałem historycznie że ktoś wam sprzedał akcje w granicach 1 miliona sztuk okres marzec-maj oj pięknie was ubrali.

Kupowanie akcji tej spółki, czy obligacji to jak kupowanie Amber Gold przed ich upadkiem. nikt o zdrowych zmysłach w to nie wejdzie. Ta spółka ma takie zadłużenie o którym chyba większosć nie ma pojęcia. proszę niech przedstawią bilans niespłaconych obligacji, kredytów. tu jak zacznie się walić to nie wiadomo jakimi drzwiami uciekać. do lutego mam nadzieję że odzyskam kasę z obligacji i już mnie tu nie będzie.
w życiu nie wymienie obligacji na bezwartościowe akcje!!!

Wam z akcjami...no cóż współczuję. tu nawet sam prezes nie ma pojęcia co dalej wymyślić.

Idz do lekarza posiadacz

zenon jesteś chamski...jakbyś się czuł jakby trzymali w obligacjach twoją kase już tak długo po terminie wykupu? może trochę wiecej empatii!!!!

Masz ewidentnie wahania nastroju jak się ciebie czyta, raz wymieniasz na akcje, raz nie wymieniasz
Co chwilę zmieniasz terminy rozstania ze spółką
zdecyduj się
albo najlepiej nic już tu nie pisz
tylko komunikuj się z zarządem telefon podany na stronie gdybyś nie miał

Zenon tobie już dziękujemy. Wróć z powrotem do fabryki i działaj, tzn. buduj te solniczki dla firmy, aby zwrócić Obligatariuszom to co im jesteście winni.

Swoją zobacz co napisałem w sierpniu.
Ta spółka jest przewidywalna. Te twoje hektar to oni jeszcze sobie za drobne sprzedadzą, a wy z akcjami w nocniku zostaniecie.

dług~Posiadacz odpowiada ~oli2019-08-03 07:52IP 87.241.106.*
Problem polega na tym że jeden dług spłacają innym.
Dopóki otrzymują kredyty i dopóki mogą wypuszczać obligacje ta sytuacja się nie zmieni.
Problem będzie narasta ponieważ zadłużają się coraz bardziej. Wiele niespłaconych obligacji próbują zamienić na akcje. Kiedyś to była cena 30 gr. Teraz już znacznie niższa kwota. Ilość akcji sukcesywnie się zwiększy a kurs zanotuje spadek na 10 gr. Za kilka miesięcy może się okazać że będziemy tu dyskutować na temat - czy cena akcji wzrośnie do 10 gr?

Pytania są następujące
-czy spółka zamierza zacisnąć pasa i sukcesywnie w ciągu powiedzmy 2 lat spłacać zaciągnięte kredyty i obligacje i utrzymywać się nie z nich a z bieżącej działalności?

-czy wręcz odwrotnie, to znaczy podążać tą drogą jaką idzie teraz i zadłużać się coraz bardziej aż w pewnym momencie zabraknie jej płynności na bieżącą działalność i czeka ją niechybny koniec.
A wszyscy akcjonariusze i obigacjonariusze będą musieli pogodzić się z utratą kapitału?

To są ważne a nie gdybanie.
Na dzień dzisiejszy idziemy ta pierwsza opcją.

Pozostaje pytanie co mają do wybudowania, bo uwzględniając komunikaty to nie styka nawet na odsetki a gdzie spłata kapitału.Pan Prezes dosyć skąpo komunikuje, chyba że nie ma co komunikować bo ma bana na budowach.

PS.
GDDKiA oddział Krakowski nie oceniał ich oferty na dokończenie Brzeska a to zły sygnał bo jak maja w jednym oddziale problem to przekłada się to na wszystkie..... a to należałoby ocenić już w kategorii katastrofy a nie problemu

Spokojnie swój powie że jest dobrze.
Powie też, że to normalne prosić się o swoje pieniądze.
Jan doda że skupuja akcje, a nawet prezes ich nie tyknie a taka okazja jest.

Po pierwsze nie jest dobrze, a odzyskanie należności graniczy z cudem... Trzeba się układać

Po drugie akcjie o
Podbijają wam, aby nie spadły poniżej 10 groszy. W popłochu będzie ie sprzedawać po parę groszy... Nim zdejma z giełdy, kurs ten daje im szansę na produkcję obligacji i ich zakup przez inne podmioty. Jak puszczą obligacje na rynek. Znów będzie spadał
Takie jest moje zdanie

Niech wasz prezes kupuje akcje przecież to perła...ale on ma tu swoich pobratyncow, którzy mówią że jest super, a tak nie jest.
To tak jakby lekarz w szpitalu chciał na ranę postrzałową przykleić plaster.
Powinni opublikować cała kwotę jaką wiszą obligacjonariuszą.
Powinni nie wywalać kolejnych obligacji na rynek, a skoro rzekomo maja tyle hektarów, to niech je zurbanizują i sprzedadzą, to byłoby zdrowsze dla spółki.

NEGUJE WYPUSZCZANIE KOLEJNYCH OBLIGACJI!!!

Ale, 'swój' będzie mówił że to zdrowe dla spółki rozpoczynać nowy alfabet obligacji... Dla mnie to piramida jak nic i już niebawem zabraknie jej finansowania, ale to wasz problem... Tych co posiadają akcje.

Dlatego trzeba krzyczeć coraz głośniej i wspólnie - złodzieje z FKD oddawajcie nasze pieniądze.