Swoją zobacz co napisałem w sierpniu.
Ta spółka jest przewidywalna. Te twoje hektar to oni jeszcze sobie za drobne sprzedadzą, a wy z akcjami w nocniku zostaniecie.
dług~Posiadacz odpowiada ~oli2019-08-03 07:52IP 87.241.106.*
Problem polega na tym że jeden dług spłacają innym.
Dopóki otrzymują kredyty i dopóki mogą wypuszczać obligacje ta sytuacja się nie zmieni.
Problem będzie narasta ponieważ zadłużają się coraz bardziej. Wiele niespłaconych obligacji próbują zamienić na akcje. Kiedyś to była cena 30 gr. Teraz już znacznie niższa kwota. Ilość akcji sukcesywnie się zwiększy a kurs zanotuje spadek na 10 gr. Za kilka miesięcy może się okazać że będziemy tu dyskutować na temat - czy cena akcji wzrośnie do 10 gr?
Pytania są następujące
-czy spółka zamierza zacisnąć pasa i sukcesywnie w ciągu powiedzmy 2 lat spłacać zaciągnięte kredyty i obligacje i utrzymywać się nie z nich a z bieżącej działalności?
-czy wręcz odwrotnie, to znaczy podążać tą drogą jaką idzie teraz i zadłużać się coraz bardziej aż w pewnym momencie zabraknie jej płynności na bieżącą działalność i czeka ją niechybny koniec.
A wszyscy akcjonariusze i obigacjonariusze będą musieli pogodzić się z utratą kapitału?
To są ważne a nie gdybanie.
Na dzień dzisiejszy idziemy ta pierwsza opcją.