Za rok juz pewnie nie beda podawac informacji o przesunieciu raportow. Bedzie jeszcze jakas aktywnosc na forum. 3 lata i to sie tez skonczy. Beda pozniej mistrzostwa w Katarze 2022 i tak szacuje ze po nich to juz nikt, nigdzie nie bedzie o Chemosie pamietal. Wy co mieliscie po kilkaset, kilkadziesiat tys akcji mozecie sobie pluc w brode ze kiedy bylo walne i byla okazja sie tam pokazac i przeglosowac swoich kandydatow to nie zrobiliscie nic bo mysleliscie ze sie wszystko "samo ulozy". Nadzieja ktora pozostala jeszcze nielicznym wyparuje w ciagu jakis 2/3 lat. Jedyny slad po Chemosie to beda jakies zakurzone akta w jakims blizej nieokreslonym urzedzie.
Dnia 2019-07-01 o godz. 11:31 ~Spekulus_Maximus napisał(a): > Za rok juz pewnie nie beda podawac informacji o przesunieciu raportow. Bedzie jeszcze jakas aktywnosc na forum. 3 lata i to sie tez skonczy. Beda pozniej mistrzostwa w Katarze 2022 i tak szacuje ze po nich to juz nikt, nigdzie nie bedzie o Chemosie pamietal. Wy co mieliscie po kilkaset, kilkadziesiat tys akcji mozecie sobie pluc w brode ze kiedy bylo walne i byla okazja sie tam pokazac i przeglosowac swoich kandydatow to nie zrobiliscie nic bo mysleliscie ze sie wszystko "samo ulozy". Nadzieja ktora pozostala jeszcze nielicznym wyparuje w ciagu jakis 2/3 lat. Jedyny slad po Chemosie to beda jakies zakurzone akta w jakims blizej nieokreslonym urzedzie.
Czesc Wam widze ze po roku czasu sytuacja wyglada dokladnie tak samo jak to bylo rok temu. Jedyne co mnie dziwi to wysyp cielakow ktorzy nie potrafia rozliczyc straty z Chemosa. Do mnie urzad skarbowy nie mial zadnych pytan. Po prostu koszt inwestycji = strata. No ale tu duzo jest takich dla ktore to stwierdzenie jest tajemnicze jak hipoteza riemanna. No i jeszcze jedno - nie wierze ze ktos tu naprawde jeszcze czeka na raporty :) Wy tak na serio czy to jest taki troche smieszny zart ze wierzycie ze one sie pojawia?
Dnia 2020-07-07 o godz. 21:19 ~IWONA napisał(a): > czy ktos tu jeszcze jest > JAK MOZNA ZROBIC STRATE > DO KOGO UDERZYC > CZY NAPRAWDE NIE MA TU NIKOGO CO MA JAKIEKIOWIEK O TYM POJECIE
Jest tylko jeden sposób, który w praktyce będę dopiero próbować, więc na razie teoria: dopóki akcjonariusz jest w posiadaniu akcji firmy, a firma istnieje to legalnie nie można odpisać straty bo jej nie ma. Ten gość który to zrobił a nie złoży korekty, to US za 3, 4 lata zwróci się o zwrot i odsetki dowali. To co można zrobić, to notarialnie dokonać sprzedaży poza rynkiem regulowanym. Biuro maklerskie musi o tym wiedzieć bo trzeba przenieść własność czyli akcje z osoby na osobę. To czy notariusz to zrobi, czy osobiście trzeba taką umowę donieść to nie wiem. W każdym razie ten sposób w PIT-8c będzie strata do odliczenia w latach następnych lub jak jest bieżący zysk to będzie pomniejszony o stratę.
Bez jaj ! Nawet żona może kupić jak nie ma wspólnoty majątkowej albo jakiś kuzyn. To nie jest zabronione. Każdy członek rodziny może mieć rachunek w biurze maklerskim i handlować papierami wartościowymi. A potem może nastąpić odkup. Tzn ten kto kupił może potem odsprzedać temu co sprzedał. Ostatni kurs 0,33 zł. Notowania zawieszone, brak raportów, jest wystarczające uzasadnienie by przehandlować to po 5 groszy jakby się ktoś pytał. A może i niżej. Jak ktoś ma 1000 akcji to szkoda zachodu. Ale jak ktoś ma 100000 akcji a kupował np po 0,50 zł to już są konkretne oszczędności.