Tezy dotyczące raportów miesięcznych prawidłowe, natomiast wnioski mocno naciągane. Jest tyle nowych zdarzeń, zamówień, itp. itd....że nie mogą tego ogarnąć w 14 dni - znaczy wpadki przekuć w sukces.
Jeżeli jest to powielanie oficjalnych komunikatów to -anulować, natomiast gdy ma być jakaś wartość dodana (np. wielkość sprzedaży na koniec miesiąca; swoją drogą to nie wiem dlaczego takiej informacji nie ma; system za 600 tys. kupili i to jest jakiś problem?). Jeśli chodzi o terminowość to obok tego, że jest to mało poważne - to jest ewidentnie błąd w sposobie tworzenia tego raportu - powinien być tworzony na bieżąco, a nie przed 14.
Cześć Obawa, wiem, że siedzisz tutaj nawet ciut dłużej ode mnie. Jeżeli faktycznie ostatnio się wyprzedałeś to spoko, Twoja sprawa. Sam podchodziłem przez długi czas do tej spółki bardzo sceptycznie i dobrze o tym wiesz. Różnica jest taka, że zamiast dalej narzekać, widzę że coś się zaczęło ruszać. Dwa lata temu ponad pisałem o zagranicy. Może trochę późno ale to zaczyna się ruszać, dlatego jak wiesz zostałem niedawno akcjonariuszem. Też jestem ciekaw ile tak naprawdę wyprzedałeś, bo nie sądzę że spuściłeś wszystko, ponieważ większość spuszczał sfrustrowany p. Angielczyk - nie dziwię mu się, ale znał ryzyko - wszedł w raczkującą spółkę. Teraz spółka już nie raczkuje - napiszę wprost - byłem, widziałem, rozmawiałem, byli też ze mną inni ludzie, którzy byli zainteresowani tą spółką, a nie narzekaniem na forum. Jest firma, fizyczna, robiąca fizyczny towar, mająca prawdziwych kontrahentów. Zawsze coś może nie wyjść, wiadomo, i jak każdy inwestor zdaję sobie z tego sprawę. Jeżeli komuś to nie odpowiada zawsze są kontrakty, Forex, pożyczki. Podsumowując, każdemu ma firma prawo się nie podobać. Panowie z zarządu też potrafią zmieniać plany, ale tak to już jest. I tak na przykład biorąc pod uwagę, że postanowili nie spłacać kredytu hipotecznego, wielu ludzi zaczęło narzekać. Weźmy jednak pod uwagę, żę wynajęli dużą część zakładu i będzie ten kredyt im się sam spłacał prawie, a jak nie to przynajmniej w dużej części. Do tego Maks dostanie akcje, a nie kasę. To wszystko oczywiście moja opinia, jak ktoś się nie zgadza to ok- każdy może mieć własną opinię, ale dajcie już spokój z ciągłym czepianiem się detali, bo to trochę nudne się robi.
Co do rozwoju spółki przez 2 lata to zgoda, ale jak to mówią od głaskania, żaden kot jeszcze nie utył. Dobra krytyka jest bardzo wskazana i należy ją postrzegać tylko pozytywnie. Nie ma się czego bać! A kol. obawę pozdrawiam i dziękuję, że mi do koszyka nasypał.
Dobra krytyka jak najbardziej, ale nie uważasz, że to co niektórzy tutaj uprawiają to metoda zdartej płyty :) ? Co do wysypania, nie sądzę żeby Obawa pozbył się większej ilości akcji, po prostu sfrustrował się nam kolega i tyle :) Miejmy nadzieję, że do końca przyszłego roku Pylon zacznie zarabiać i wszyscy będziemy szczęsliwi. Dodatkowo myślę, że warto żeby każdy podjechał kiedyś do zakładu, bo warto - nawet jeżeli ktoś nie będzie w stanie docenić dźwięku to przynajmniej obejrzy topowej jakości obudowy i ich wykończenie (jakoś naprawdę powala).
ksc, to trochę inaczej. Zbiegły się w czasie trzy sprawy - zagranica, bardzo niska cena akcji i wizyta w siedzibie. Dzięki temu teraz z pierwszej ręki wiem jak to wygląda. Nikomu nie będę opowiadał, że to B&W w ukryciu, ale uważam że normalna firma z krwi i kości.
ktk - nie dziekuj az nie sprzedasz tego z zyskiem. A patrzac na podaz to wyglada ze oddala sie on a kazdym dniem, zebys nie musial za chwile ewakuowac sie w trybie nadzwyczajnym:))
No przeciez to taka wspaniala spolka to czemu nic tego nie dotyka? Na wyciagniecie reki jest 5% akcji i to ponizej cenie emisyjnej. Promocja jak w biedronce, codzienne nizsze ceny - tylko brac hehe
"...Spółka w dniu dzisiejszym publikuje przedmiotowy raport. Zarząd Emitenta wdrożył procedury które wyeliminują opóźnienia w terminowych raportowaniu raportów miesięcznych. ...."
Haha Procedura nie zadzialala ? No nic, moze zadzialy BYZNES stolikow ałdio Albo nalezy wdrozyc procedure kontroli procedury ??
Muszę Ci przyznać rację, że trochę beka :) Za to przyjrzałem się bliżej tym stolikom i nie wiem jak głęboki jest rynek, ale wygląda na to że będą musieli sprzedać ca 1000szt. zeby im się ta cała impreza zwróciła - założyłem że trzy stówy z hakiem zostaną im się na stoliku.
Tysiąc stolików to dużo ze względu na to ze rynek jest niszowy, ale też trzeba obiektywnie przyznać, że słabo zagospodarowany. Komunikatów brak, faktycznie procedury nie działają. Przed emisją takie błędy wizerunkowe - to znaczy że emisja już uplasowana?! Czy jak to czytać?
Mówimy o meblach specjalistycznych w porządnych cenach, a nie płycinach pod telewizor i oczywiście mówimy na początek o rynku polskim bo na takim spółka realnie operuje. Jeżeli sprzedaje niewiele więcej zestawów to 1000 stolików to naprawdę dużo.
Takie meble to nie są tanie zabawki, ale rynek jest ciekawy. Dla przykładu takie cuda:
Myślę, że mają jakiś cel w tej produkcji i że nie jest to na zasadzie dają to bierzemy. Dzięki maszynom będą mogli też robić podstawki i wiele innych rzeczy. Ciężko jednak ocenić jak szybko to się zwróci biorać pod uwagę, że znowu dochodzimy do wniosku, że prawdziwa kasa z tego typu rzeczy kryje się za granicą.
Dziwie się, bo widzę, że wiele osób wciąż tu żyje w iluzji...
Ponawiam, pomysł produkcji stolików jest chorym pomysłem. Jeżeli sprzedadzą ich 50 szt w rok to będzie sukces marketingowy, ale dramat dla akcjonariuszy, bo z 300.000 zł wydanych na złom zwróci się może 2.000 zł co daje stopę zwrotu 0,6% - co powtarzam jest dramatem...
ktk - swoja droga jaki masz SL na swoim pakiecie branym po 0.14 ? Widac, ze animator swoich 500k akcji po 0,21 nie upchał, zacznie sie palić grunt pod nogami jak kurs zjedzie ponizej 0,14...
Tylko jedna sprawa - korekta na przewidwany zysk na sztuce. Sam zerknij na ceny stolików Obawa : http://allegro.pl/listing/listing.php?string=stolik%20audio&bmatch=base-relevance-ele-1-3-0829&price_from=500
Te stoliki często kosztują po 5000 i więcej, więc część z nich pewnie będzie sprzedawana w takich cenach, a koszt wytworzenia nie będzie też taki ultra duży, więc tam zysk może być i 3000-4000? na sztuce.
Kto jak woli, zdania jestem jak animator zacznie sprzedawac swoj pakiet 500k co stoi na 0,21 to zatrzyma sie na 10groszy... z reszta zobacz nikt tej super spolki nie chce kupowac leci z kazdym dniem, w sumie ludzie poszli po rozum do glowy od ostatniego kryzysu w 2008 i unikaja spolek ktorych celem jest ciagla emisja. Ciekawie sie robi
Co do stolików: sprzedaż 50 sztuk rocznie to bzdura. Łopatologicznie: na stronie mają około 30 punktów w kraju, na rynkach zagranicznych przypuszczam że drugie tyle (może ciut więcej). To w ocenie wieszcza Obawy, sprzedadzą do mniej niż 1 sklepu z listy swoich partnerów słownie 1 stolik rtv w przeciągu 1 roku.
Do tego współpracują z rtv euro agd które takie rzeczy sprzedaje. Czy założenie że skoro już sprzedają przez rtv, realizują dla nich wyłączny projekt, to możliwe że już prowadzą pracę również w tym zakresie jest bardzo odległe i nierealne? A to oznacza trochę większy rynek. Marża? Skąd obawa ma pomysł na 6%, pracuje w metalurgii i ma maszynki JJ :D???
Coś czuję że oni gdzie indziej widzą przewagę niż w tej emisji a przy niej chcą zdobyć jak najwięcej dla siebie papieru znając potencjał tego co robią. Co nas wszystkich w sumie powinno cieszyć - podaż ze strony głownych własciwie nie występuje.
Dramat w pełnej postaci, można zaklinać, bronić spółki, wierzyć, mieć nadzieje, dopasowywać teorię, dawać więcej kapitału na emisję, można pisać eseje, można pisać cudowne info..itp itd..
A prawda jest tylko jedna i odzwierciedla się w jednym ponadczasowym zdaniu: "GIELDA DYSKONTUJE PRZYSZŁOŚĆ"
Kurs akcji jest odpowiedzią na te wszystkie cudo wianki. Dramat trwa.