Patrząc z przekory, bo tu prawie wszyscy mają fatalny stosunek do spółki, na szanse i zagrożenia dla DSS po przejrzeniu dostępnych danych, pragnę zwrócić uwagę kolegów na kilka faktów które się tu wielokrotnie przewijały: 1 wielkie długi - tak ale układ jest właśnie po to żeby to uporządkować a o układzie decydują tylko wierzyciele, 2 wysokie koszty działalności i niska cena wytwarzanego towaru - wydaje się że prawda ale w przypadku przegłosowania układu i nowemu układowi sił po tej operacji obydwa czynniki mogą ulec poprawie jeżeli wszyscy wezmą się do roboty a rynek już się poprawia co przyznają nawet oponenci, 3 zasoby i jakość kamienia - duże i bezdyskusyjne, 4 podejście do klienta - handlowcy naprawdę dobrzy mówię to z własnego doświadczenia. Panowie Mietek, Piotr, Artur, Wojtek i chyba jak dobrze pamiętam Modest pełny profesjonalizm i elastyczność działania 5 udział w sprawie IDM - smutny i z tego co słyszałem niewiele dający ale tu nie mam danych na których mógłbym się oprzeć tylko plotki i to negatywne. 6 wycena na 13 mln PLN a akcje w obrocie to raptem 6,5 mln - to tak jak wcześnie pisałem tyle co nic. Wychodzi mi na końcu, że jak zatwierdzą układ i znikną ryzyka to jakiś branżowy lub duży budowlaniec w kontekście pieniędzy na infrastrukturę do 2021 roku prędzej czy później przytuli tą spółeczkę. Potwierdzam to co pisałem wcześniej można stracić wszystko (brak układu) ale zysk może też być interesujący prawda ? A tak dla pewności na giełdzie się nie gra moi drodzy tylko inwestuję analizując wszystkie kwestie i świadomie biorąc określone ryzyko Każdy inwestor podejmuje decyzje sam !!! Bez ryzyka nie ma wysokich zysków taka to natura wszystkich Giełd. Fajnej lektury. czekam na polemiki i może ktoś z wewnątrz coś nam ciekawego doda ?

Brzmi to jak tekst sponsorowany :-)

j.w.

(wiadomość usunięta przez moderatora)

ad1 - wielkie długi to niezaprzeczalny fakt i istota problemu. A bagatelizowanie tego nie zmienia faktów. Przyjrzyjmy się cyfrom. Spółka ma przychodów, powiedzmy na okrągło - 100 mln złotych. Jakie przepływy do obsługi zadłużenia można z tego wygenerować? W normalnie funkcjonującej firmie, powiedzmy kilka procent, czyli kilka milionów złotych. DSS nigdy dobrze nie funkcjonował, ale powiedzmy, że zacznie. Kilka milinów złotych przepływów pozwoli obsłużyć zadłużenie na poziomie kilkudziesięciu milionów złotych. Powiedzmy, że nawet 100 mln złotych. Ale spółka ma zadłużenia miliard złotych. Czyli dług musiałby by być zredukowany o 90-95%, żeby była jakakolwiek szansa - i to przy założeniu dobrej działalności operacyjnej. Nie ma takiego układu na świecie, który mógłby spółkę uratować. Można zredukować 30% długu, czasem nawet 50%, ale nie 95%. A redukcja o 50% wciąż nie pozwoli na jego obsługiwanie.
ad2 - kiepska działalność operacyjna to stała norma w tej spółce. Dlaczego nagle miałoby się to zmienić? Tym bardziej, skoro spółką rządzą obecnie niefachowcy i osoby, które już wiele firm posłali do piachu, w tym IDM.
ad 3 - zasoby i jakość kamienia - może i duże, ale co z tego? Wiesz, ile piasku jest na Saharze? Ważny jest końcowy zysk, a tego nie ma.
ad 4 - elastyczność handlowców jest dobra, o ile prowadzi ostatecznie do zysku. Najwyraźniej nie prowadzi. Pewnie są elastyczni, żeby cokolwiek już upchnąć, nie patrząc na koszt.
ad 5 - udział w sprawie IDM to raczej bezdyskusyjny fakt, a nie plotka. Czego się tknie zarząd IDM zamienia się w bezwartościowego śmiecia i bankruta.
ad 6 - wycena bankruta, raczej nie do uratowania, i tak jest bardzo wysoka.

musiało by być 150 % redukcji na poczet przyszłych długów to moze wtedy :-))))

No wreszcie coś merytorycznego. Dziękuję Kudłaty Kułaku. Masz dużo racji w tym co piszesz ale parę rzeczy mi się nie zgadza. Poszperałem mocno w necie i nie mogę znaleźć nigdzie tego długu ( 1 mld) o którym piszesz. Znalazłem jedynie, że zgłoszone było do sądu coś około tej kwoty ale uznane jest tylko trochę ponad 0,5 mld. Znalazłem też, że część zadłużenia jest zgłoszona i w DSS i w KKSM czyli dwa razy oraz, że część długu zgłosił KKSM . Ile tego zostanie realnie do spłaty nie mogę znaleźć. Nie mogę też znaleźć jakie są propozycje układowe, jedynie termin głosowania w KKSM 23 lipca 2014. Może ktoś podpowie ile zostanie długu i jakie są propozycje układowe ? Jako klient mogę Ci jedynie powiedzieć, że Kamień jest naprawdę klasa (powie ci to każdy kto od nich bierze) a ceny w KKSM są chyba najwyższe w Kielcach a w Piławie w zależności od asortymentu od średnich do dość wysokich więc o sprzedaży za wszelką cenę nie bardzo można mówić. Co do pozostałych twierdzeń ja nie mam wystarczającej wiedzy żeby to ocenić ale wydaje się, że masz rację. Patrząc jednak z boku skoro przetrwali fatalny dla branży 2012 i 2013 to czemu nie założyć że w następnych dobrych latach nie dadzą sobie rady ? Na to pytanie nich każdy odpowie sobie sam
P.S. Karolina i 666 błagam dajcie cokolwiek merytorycznego !!! Po to jest to forum

Wiadomo, że Aktywa = Pasywa = kapitał własny + zobowiązania. Czyli zobowiązania = aktywa (lub pasywa) - kapitał własny. Z danych na koniec I kwartału mamy 272,1 mln + 687,6 mln (bo jest ujemny kapitał własny) = 959, 7 mln zł zobowiązań. Czyli jeszcze niecały miliard. Ale dług stale rośnie, więc na dzień dzisiejszy równy miliard jest być może już przekroczony.

Czy to wazne najwazniejsze zeby byla podbitka do 3 zl i jestem ustawiony

Znowu się z tobą zgadzam ale tylko częściowo. To co piszesz dotyczy "normalnych " spółek. Spółki w układzie żądzą się trochę inaczej. Ujemne kapitały pochodzą ze straty z lat ubiegłych a strata ma różne źródła nie tylko z działalności podstawowej ale także np przeszacowanie i utworzenie rezerwy na majątek trwały napompowany wcześniej lub obrotowy (zapasy czy należności) czy w końcu rezerwy na odsetki które spółka nalicza ale nie płaci. I dlatego widzisz pogłębiającą się stratę. Moje pytanie brzmiało ile naprawdę jest do spłaty a nie co widać w sprawozdaniu. Proponuję następujące ćwiczenie teoretyczne: biorę Twoje dane - zob. 960 mln; załóżmy, że zawieramy układ = umarzam odsetki = rozwiązuję rezerwę np od 1mld przez 2 lata ustawowe i karne nazbierało się ze 200 mln zostaje mi 760, sprzedaje zapasy w ciągu 3-5 lat = rozwiązuję rezerwy np 60 mln zostaje 700, dodatkowo np przeszacowuje aktywa trwałe plus ściągam należności plus rozwiązuję jakieś inne rezerwy np na ryzyko prawne czy inne np 100 mln. zostaje 600. i teraz układ: np 1/3 umorzenie (typowe)+ 1/3 konwersja (ostatnio modne) zostaje do spłaty 200 na grupę. Grupa sprzedaje około 5 mln ton rocznie zarabiając np dla równego rachunku 6 zł na tonie to = 30mln roczne = układ wykonuję w 7 lat. Nierealne ? Oczywiście to tylko teoretyczny przykład ale pytanie jest zasadne " ile naprawdę jest do spłaty?" bo od tego zależy wycena. Brak układu wierzyciele dostają cenę likwidacyjną aktywów zwykle 50%. Z Twoich danych to 272x0,5= 136mln a akcjonariusze 0. W układzie wartość firmy to w uproszczeniu aktywa + generowana gotówka np 30mlnxnp7 - dług= 272+210-200=282mln a dzisiaj 13mln. Oczywiście jest to mocno uproszczone i nie może być brane pod uwagę przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych ale chciałem wsadzić kij w mrowisko bo ten sam kij ma zawsze dwa końce:))) Swoją drogą wyobraź sobie sprawozdanie finansowe po zawarciu układu z tymi umorzeniami konwersjami i rozwiązanymi rezerwami ! Tyle tylko, że tak jak straty z tego tytułu są "papierowe" tak i zyski mają taki charakter ale jak poprawiają bilans! Jeszcze raz zastrzegam aby nie traktować tego teoretycznego przypadku jako stanu faktycznego !!!!!!!!! Na dane faktyczne cały czas czekam. Miłych rozmyślań. Liczę że ktoś na forum zna odpowiedź na moje pytania.......

Ciekawe a co będzie zobaczymy.

Patrząc na sprawozdanie za rok 2013, pokusiłbym się o stwierdzenie, że 90% z tego miliarda, to "twardy dług". Obejmuje to jakieś 380 mln zł kredytów, pożyczek i obligacji oraz ponad 400 mln zobowiązań wobec kontrahentów i pracowników. Reszta to różne pozycje - "inne zobowiązania", leasing, rezerwy itp. Część z tej "reszty" to też z pewnością "twardy dług", czyli jakieś realne pieniądze do oddania, a nie tylko pozycja księgowa.