heheheheh ile jeszcze będzie tych warunkowych umów?:)) Niech oni wreszcie sprzedadzą wszystko i do piachu:) A tak co miesiąc kolejne info o wstępnej, przedwstępnej, warunkowej umowie :))) Rozumiem, że dzisiaj na forum święto, że spółka sprzedała majątek na długi?:) Znaczy ma zamiar sprzedać tak od pół roku :)))))))))))))
Tym razem wartość sprzedawanego aktywa (o ile dojdzie do realizacji transakcji) przewyższa wartość bilansową.
16 vs 11.5 mln PLN ---> delta in plus 4,5 mln pln
Gotówki dla spółki z tego nie będzie, ale poprawi bilans.
no właśnie... co umowa to inne dane...Dla mnie to jakieś kpiny bo rozumiem, że ostateczna umowa będzie na jeszcze inne kwoty... Ja nie wiem kto tam pracuje...
tak zmieniają cenę co miesiąc:)) a kiedy była ostatnia umowa ?:) Ja się nie męczę ale mam przednią zabawę jak widzę jak chłopaki z EFH rozgrywają sprawę znaczy obligi i akcjonariuszy :) A na sam koniec... :)
Przeczytaj dokładnie umowę przedwstępna tą chyba z lipca to zrozumiesz odnośnie ceny. Co masz na myśli rozgrywają ?, nie widzę tutaj żadnej rozgrywki, bo nie ma podbić kursu, gdyby pod te umowy podbili kurs np. do 3-4 zł pod wywalenie akcji to można by jeszcze mówić o rozgrywce a tak jest kiszonka.i na na czym ta rozgrywka polega ?
na tym, że ten trup nie lata po 1 gr a po złotówce... mało Ci... A rozgrywają obligi, bo nie zapłacili im kasy ani złotówki i tylko mamią tymi umowami przedwstępnymi. A dotychczas każde takie info o umowie do umowy : ) kończyło się kursem na otwarcie następnego dnia o 10 % wyżej... więc zanim coś napiszesz...
A ja miałem malutką nadzieję,że przeprosisz Parysa którego tak obszczymurku wczoraj obrażałeś ale ty jednokomórkowcu -już chyba większość na tym forum inaczej o tobie nie myśli-dajesz kolejny pokaz swojej głupoty,Żal mi ciebie.
Obligatoriuszom faktycznie nie zapłacili ani złotówki! Porozumienie obowiązywało do 8.11. Panuje totalna cisza, a prezesi są wydawać by się mogło mało zainteresowani i zupełnie nie zorientowani co dzieje się w sprawie ich długu. Sprawa na pewno nie jest oczywista.
A ja ciebie Olek zapytam jaki ty masz interes w pisaniu tak o spółce?
Masz papier? Czy nigdy takiego g..na nie tykasz?
Zraziłeś sie bo straciłeś?
Czy dbasz tak o innych bo masz wiedzę?
Nie atakuję cię tylko chciałbym poznać twoja motywację :)
To że w spółce dzieje się dziwnie widać nie od dzisiaj ale do wszystkiego (nawet dużego przekrętu) trzeba ciszy :)
no i już Ci Janek odpowiedział :)) Płacą mi od dwóch lat abym odradzał kupno EFH a przez ten czas kurs spadł o 90 % - logiczne co ?:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
A tak serio - milion razy o tym tutaj pisałem i nie będę się powtarzał. Od dwóch lat co chwilę wpada tu jakiś geniusz i pisze to samo - po co po co? Po co piszę prawdę o EFH ? Znajdź sobie na forum.
Coca Cola jest szkodliwym paskudztwem(ale majac pakiet W.B masz zapewniony dozywotni dostatek)
Wells Fargo kreci lody z Fedem,ale potem jak juz nabrudza i trzeba posprzatac to placi podatnik :)
IBM,kupujac lsniacego laptopa pomysl o calej armii chinskich chloporobotnikoniewolnikow ktorzy zapierd.... za miche ryzu
A prawda jest,ze to tylko wierzcholek lodowca i chyba nikogo nie interesuja te szczegoly.Wazne,ze Buffet ma akcje.
według mnie Olek to straszny frustrat. Widocznie nic nie potrafi zarobić na giełdzie.
Pierwsza umowa z Cefarmem mogła być ściemą. Kolejne umowy raczej temu przeczą.
Nie prowadziłem z nim dalszej dyskusji bo szkoda czasu.
O Polskim Funduszu Hipotecznym można tu sobie poczytać:
http://pulsinwestora.pb.pl/3013304,81915,obligatariusze-wzywaja-efh-do-zaplaty
Można teraz zaryzykować i kupić akcje czekając na spłatę obligatariuszy albo wskoczyć jak pokaże się info. Oczywiście zawsze jest ryzyko, że umowa z Cefarmem to ściema.
Gościu, czy ty oszalałeś ? Powołujesz się na artykuł z lutego a mamy końcówkę listopada i od tego czasu było zwrotów w tej sytuacji?? Ocip.łeś ?
Sam piszesz:
"Pierwsza umowa z Cefarmem mogła być ściemą. Kolejne umowy raczej temu przeczą. "
no k... a na jakiej podstawie tak twierdzisz ?:))))
A poza tym wszytskim czy nie doszło do Ciebie jeszcze, że EFH ma za zamiar sprzedać wszystkie nieruchomości i zająć się ich zarządaniem!!!!! Czyli będziesz miał na GPW szyld EFH i grupę ludzi którzy nie są w stanie zarobić dla tej spóły kasy nawet w najlepszym kwartale?? CZy to naprawdę tak trudno zrozumieć?!
cały ten mój pobyt na tym forum uzmysłowił mi jedną bardzo ważna rzecz... Na naszym rynku inwestuje stado baranów i jeleni i przyznam szczerze powoli zaczynam myśleć nad jakimś nawet niezbyt ambitnym przekrętem bo ja widać osób które to łykną jest na pęczki... Nigdy nie sądziłem że taka myśl przyjdzie mi do głowy ale jak widzę jak na forum co chwila rodzi się jakiś mądry inaczej to naprawdę zaczynam rozumiem chłopaków z EFH... Kasa leży na ziemi wystarczy po nią sięgnąć... znaczy leży w łapach tumanów którzy błagają aby im ją zabrać... I jak widać po waszej spółeczce ktoś nie umiał się powstrzymać...Ja jednak zwalczę tą złą myśl ale poczucie niewykorzystanej okazji pozostanie...
a najfajniejsze jest to że sprzedaż(sorki przeniesienie własności za długi) majatku nastąpi za zgodą wierzycieli, którym potem powiedzą no jak to niewiedzieliście przecież się podpisaliście że się zgadzacie na zbycie, to zbyliśmy a ze się potrąciło no to co miało prawo - mają łeb - jak te konie z Goldmana Sachsa co bujają całym światem jak chcą
Zamiast spekulować to mógłby jakiś posiadacz obligacji zadzwonić do Polskiego Funduszu Hipotecznego, wszystkiego się dowiedzieć i napisać na forum jak sprawy wyglądają.
zawsze można poprosić o wersje papierową... :) Fakt, że papier i druk będą więcej warte ale może masz racje za jakieś 150 lat coś tam chłopaki odzyskają z tej inwestycji.
ponawiam: czy jakiś obligatariusz mógłby zadzwonić do PFH i wypytać szczegółowo o spłatę obligacji.
Jeśli nie będzie spłaty to obowiązkiem PFH czy AKURy jest złożenie wniosku o upadłość. A na razie w tym temacie cisza. Czyli jakieś rozmowy się toczą albo też następuje już spłata.
Zadzwoniłem do spółki z pytaniem o finalizację umowy z Cefarmem i spłatę obligacji (EFGH).
Usłyszałem, że sprawa jest dopinana i obligatariusze wkrótce otrzymają kasę.
Ponadto niedługo ma być kolejna umowa w celu spłaty obligacji serii A.
Wierzyć czy nie?
Dziwne, że jak kontaktujecie się z PFH to nic nie wiedzą.
No to miałeś szczęście. Ja jak próbuję się czegoś dowiedzieć - nigdy nie ma z kim rozmawiać. Zostawiłem swój nr z prośbą o oddzwonienie. Cisza! Totalna!
Ja wiem, że nikt z nas nie ma żadnych powodów wierzyć w to, co gada ktoś z efh. Ale nie dajmy się zwariować - komuś trzeba uwierzyć. Przecież był sąd, postanowienie, knf, Cefarm, podpisane umowy.... Jeśli to wszystko ściema - to świat zwariował!!!!!
Przejrzałem życiorys pana Celucha (Prezia EFH) i nie sądzę, żeby chciał oszukać obligatariuszy.
Co więcej to poczytałem o AKURA (to firma, która złożyła wniosek o upadłość FH) i wątpię, żeby dali się nabrać.
Ja proonuje odebrac kase Arabowi zlodziejowi ,sprzedac wszystko i nie bawic sie w
zarzadzanie ,i rozdac to co zostanie posiadacza akcji, gdyz to obecne zarzadzanie
guwno daje