Z ostatniego komunikatu wynika, że Zarząd EFH liczy na porozumienie z wierzycielami. Takowe może mieć miejsce jeszcze przed wyznaczonym terminem rozprawy.
Czy ktoś z czytających to wierzycieli EFH może skomentować?
Czy ze strony spółki jest jakaś otwarta komunikacja i sensowna propozycja?
Otwartej komunikacji nie było nigdy, sensownych propozycji także - trwa gra na czas, odbijanie piłeczki i jakieś dziwne boksowania. Nie wierzę w to co zarząd pisze - ci ludzie utracili wiarygodność. Wszystkie ich dokumenty - memoranda, uchwały, umowy mają wartość papieru, który wiesza się w określonych miejscach...
Niestety, piniądze zainwestowane w obligacje EFH najpewniej przepadły. Rozważyć należy złożnie do prokuratury wniosku o ściganie poprzednigo zarządu EFH a może i IDM (z ustawy o obligacjach). Przynajmniej zapamiętają, że nie wolno w bezkarny sposób oszukiwać ludzi.
Czy oznacza to, ze ze strony Zarzadu nie ma propozycji wykupu dlugu? Nawet opcji ponizej nominalu? W koncu musi byc jakas alternatywa zaproponowana , jezeli uklad ma byc osiagniety. Jezeli wierzyciele posiadaja takowa wiedze to z gory dziekuje za informacje. Pzdr
Nikt nie zna propozycji zarządu. Nikt od miesięcy nie komunikuje się z właścicielami obligacji. Kestia umowy przedwstępnej jest jak widać zamknięta. Ani IDM ani EFH nie trektują rynku poważnie.
Radze Wam bardzo nadzorować całą upadłość , chociaż już pewnie teraz to już po ptakach bo i tak to co miało jakąkolwiek wartość i ie było zabezpieczeniem już zostało ze spóły wyjete, tak to się robi w tym dzikim kraju, ciekawa będzie wiadomośc za ile W. wyjął Yonę, pamietajcie że zeszłym roku jej wartość godziwa została wyceniona na 50 mln i tylko dlatego nie upadli już wtedy.
Lepiej sie przygotujcie że żadnej kasy nie zobaczycie.
Dzisiaj otrzymałam dokumenty z IDM SA do podpisania w sprawie porozumienia z EFH. Szczerze to nie wiem co gorsze czy upadłość czy zgoda na porozumienie. A wy co o tym sądzicie?
To masz w raporcie więc pewnie nic nowego więcej w porozumieniu nie napisali:
Zgodnie z porozumieniem wierzyciele zobowiązują się w okresie obowiązywania porozumienia do nie podejmowania jakichkolwiek czynności mających na celu dochodzenie zaspokojenia przysługującej im wymagalnej wierzytelności oraz nie będą składać wniosku o ogłoszenie upadłości Europejskiego Funduszu Hipotecznego, a przypadku już złożonego wycofania go w ciągu trzech dni, nie później jednak niż do dnia 13 września 2013 roku. Ponadto wierzyciele są zobowiązani do tego, iż nie mogą zbyć lub przenieść praw z należących do nich obligacji, chyba, że nabywca tychże obligacji przystąpi to porozumienia. W związku z powyższym zaspokojenie roszczeń wierzycieli z tytułu obligacji nastąpi ze środków pozyskanych przez Spółkę z ceny sprzedaży nieruchomości lub z ceny sprzedaży udziałów spółek zależnych od EFH lub z innych dostępnych EFH źródeł.
Zgodnie z porozumieniem, Zarząd EFH zobowiązuje się, iż wszelkie kwoty uzyskane prze Spółkę tytułem ceny sprzedaży nieruchomości będą przeznaczone w pierwszej kolejności na spłatę wierzytelności z tytułu zapadłych obligacji.
Myślę, że zobowiązują się spłacić pełną wartość + odsetki. co do terminu to pewnie jest to określone na zasadzie "kiedy tylko..." no chyba, że umowa z Cefarmem jest na dopięciu. Co do redukcji zadłużenia wynikającego z zapdałych obligacji to raczej można sie tego spodziewać w przypadku upadłości układowej.
efh jest w trakcie zawierania porozumienie zasad przeprowadzenia restrukturyzacji zadłużenia spółki wobec wierzycieli obligacji serii EF - ma ono obowiązywać do 8.11.2013.
To jedna wielka ściema. EFH nie jest w stanie spłacić ani złotówki za obligacje bo nie jest w stanie sprzedać ani jednej nieruchomości. Wszystkie nieruchomości są zastawione na kwoty większe niż ichrealna cena sprzedaży dzisiaj. Czyli każde pieniądze ze sprzedaży pójdą najpierw do banku a i tak ich nie wystarczy. W realu nie może nawet dojść do takej sprzedaży. Sytuacja jest absolutnie patowa. Nieruchomości za chwilę zostaną przejęte przez banki i banki będą je sprzedawać a nie cefarm ani efh. Wszystko to wynika z ostatniego raportu finansowego.
Wg raportu suma zobowiązań EFH sięga ok 130 mln.
Obligacje serii G, H i EF razem ponad 18 mln, to są obligacje, które nie zostały wykupione; Niestety dojdą obligacje serii A w kwocie prawie 10 mln zł (termin wykupu 31.12.2013!)
Odsetki z tytułu kredytów długoterminowych są spłacane, ale zrolowali jeden kredyt z Raffeisen *A tu mały cytacik z raportu:
W dniu 7 stycznia 2013 roku Talty S.A. zawarła aneks nr 9 do umowy kredytowej nr CRD 26999/08 z dnia 5 marca 2008 r. w którym zmieniono harmonogram spłat kredytu, tj. ustalono że 500 tys. zł zostanie spłacone do 28 czerwca 2013 roku, a termin ostatecznej spłaty pozostałej części kredytu ustalono na 31 grudnia 2013 r. Postanowienia aneksu weszły w życie 31 grudnia 2012 r. Kwota 500 tys. zł. nie została spłacona do dnia publikacji raportu.w wysokości 5 mln na jeden rok, koniec 31.12.2013.
Wynika z tego, że na koniec 2013 będą winni ok 33mln.
Reszta kredytów kończy się dużo później.
Hotel Kazimierz jest zastawiony na dwóch kredytach o łącznej wartości 48 mln! Czy jest tyle warty? Wątpie
Spółka generuje straty od dłuższego czasu. Co zrobią?
33 mln do końca 2013! Musieli by sprzedać Piaseczno i Masurię.
Ciekawe co na to sąd?
Spółka będzie dążyć do układu, ale sytuacja jest tragiczna.
Inwestowanie w EFH teraz to gra dla samobójców
Aż sie czytać nie chce,. Jak wy inwestujecie skoro wy pojęcia na ten temat nie macie ??
masz w raporcie ile warte są nieruchomości - po tym podpisuje się biegły rewident, który nie tak jak twierdzi Olek może być z nimi w zmowie, to jest osoba która musi zdać tyle egzaminów żeby dostać ten tytuł że nauka trwa ponad 5 lat i nikt z nich za żadną kasę nie będzie się sprzedawał bo po pierwsze szkoda im stracić tytuł a po drugie zarabiają tyle żę im wystarcza. A teraz spójrzcie ile warte są nieruchomości a jakie mają zobowiązania. Możecie jeszcze spojrzeć na zysk ze sprzedaż w końcu się pojawił co jest na + dodatkowo spadły koszty zarządu kto nie wie co to jest znajdzie sobie w internecie. Ciążą na nich zobowiązania ale są warte połowę aktywów. NIe namawiam do kupna akcji, ale bądźcie obiektywni nie piszcie głupot bo to tylko o was świadczy
obiektywnie to nie masz pojęcia jak można wycenić tą samą nieruchomość na sto sposobów nie naruszając prawa... obiektywnie to spadające koszty zarządu możesz sobie wsadz.ć... Obiektywnie to jesteś uwalony i obiektywnie to EFH to trup więc nie rób sobie jaj ze swoją obiektywnością...
Obiektywnie to wiem jak się wycenia nieruchomość i to nie jest na sto sposobów, obiektywnie to zapewne nigdy w życiu ani nie bedziesz w stanie grać takimi pieniędzmi jakimi ja gram i ile wygrałem. A teraz bardzo obiektywnie Olek czas na naukę bo bo nie dość że się ośmieszasz to jeszcze co jest zabawne uważasz się za znawcę :)
Określona wartość rynkowa nieruchomości możne być tylko na jeden właściwy sposób i wartość taka może wahać się plus minus 10-15% szczególnie przy nieruchomościach nietypowych. Inne pozostałe 99 sposoby to po prostu przekręty łatwe do wychwycenia.
nieruchomości w aktywach EFH są powyceniane na tyle ile potrzebował bank żeby dać kredyt albo głowna księgowa żeby pokryć straty lub zrobić sztuczny zysk do wypłaty dywidendy - nikt mi nie powie że budynek Yony jest wart 50 baniek, jak dostana 30-35 to powinni skakać w górę zwłaszcza że po drugiej stronie ulicy jest pełno terenów inwestycyjncyh
Maja tam 2400 m2 pow. biurowej i wszystko wynajęte. Wystarczy znać jaki mają czynsz i można sobie w prosty sposób określić mniej więcej przedział wartości maksymalnej za ten obiekt.
głupia ulica koło działki może wpływać + 10 % lub - 10% w zależności od interpretacji... i jedziemy dalej z plusami i minusami... więc nie rozwalaj mnie takimi tekstami... Chwalenie się na forum jakimi to pieniędzmi obracasz i ile wygrywasz jest oczywiście żenujące... Pisałem Ci już trzy razy, że chętnie podejmę dyskusję np. o ostatnich wynikach a Ty zwiewasz od tematu jak szczurek :) Wjechałem mi na ambicje i zmusiłeś do czytania tego papieru toaletowego więc jak to napisałeś pozwól się wykazać mi w dyskusji... Cały czas czekam na ambitne pytanie dotyczące tego co specu żeś wyczytał w tym raporcie. CZY SIĘ DOCZEKAM ???
Jeżeli jest tak pięknie, jak tu niektórzy piszą, to dlaczego cena oscyluje wokół 46gr?
Kapitalizacja niecałe 7 mln! Taka okazja!!! Nikt tego nie widzi? Dlaczego?
Dlaczego znawcy z forum nie kupują tego bankruta, a tylko piszą?
Mają tyyyyyyyyle pieniędzy!!
Ah Olek jak ja ci zadam pytanie to ty sobie sprawdzisz to w google co oznacza dana pozycja i możę nawet coś wywnioskujesz. To różni dobrych analityków od osób które znają rachunkowość ( która moim zadaniem nie znasz) NIe masz pojęcia jak jest wyceniana nieruchomość i nie masz pojęcia na jakich zasadach banki udzielają kredytów pod takie zabezpieczenie mogę ci powiedzieć że napewno nie po cenach zakupu a do tego gdzies na około 60%LTV ( jeśli wiesz co to jest) a do tego mają zespół AT który sprawdza czy dany operat szacunkowy jest prawdziwy więc te 10+ jak jest ulica czy 10- nie ma takiej możliwości i to w Raiffeisen Banku w który przy okazji sam pracowałem. Więc jak tak znasz się na analizach to zrób interpretacje raportu a ja np. mogę zrobić interpretację raportu innej spółki na giełdzie którą ty wskażesz
głupoty piszesz, że głowa mała i migasz się aż miło... Myślałem że skoro tak skaczesz to umiesz zadać takie pytanie na którego odpowiedzi nie znajdę w sieci... A ty jesteś dzieciak z milionami zawsze wygrywający... :) Wyskoczyłeś do mnie to chciałem Ci dać szansę jak rozwalenia mnie a jesteś tylko cienki. Myślę, że rynek pokaże kto ma rację i zobaczymy Twoją widzę w praktyce. Siedzisz załadowany na EFH i tylko zaklinasz rzeczywistość dzieciaku...
i żebyś już nie kontynuował tej idiotycznej dyskusji to ja pisałem o tym jak oni mają powyceniane nieruchomości w księgach a Ty mi walisz o jakiejś procedurze kredytowej w banku co Ci szef kazał wyryć ja byłeś doradcą doradcy więc idź lepiej pobiegaj chłopaczku...
czyli nie znasz się na rachunkowości tak myślałem. Jak dla mnie to pracowałeś w jednym z hoteli w efh i cię zwolnili i dlatego tak na nich psioczysz :)
Jeśli chodzi o wyceny to w bankach wszyscy mają do wyrobienia budżety i jak im się wtedy trfiłą taka gratak jak porzadne EFH któr chciało tyle kredytów wziąść to wszystkie działy sprzedaży aż sikały po nogach żeby poprzepyachać sprawy przez ryzyko,z analitykiem w banku da się dojść do porozumienia , tylko papiery muszą się zgadzać, jak jet cwany szef zespołu to wszystko przepchnie, a co jak co ci z EFH to napewno pięknie pisać potrafią
Tak sadze. Nie wierze w upadek takiej firmy i z takimi ludzmi we wladzach . Zbyt wielkie cwaniaki . Zagranie mistrzostwo swiata i nie chodzi o zarobek poprzez utrate wartos i akcji i jaks nasza starte maluckich . Oni zloja duze pieniadze z wierzycieli, od bankow. A potem wartosc akcji do gory. Mistrzostwo swiata