To co sie stalo dzisiaj mozna rozpatrywac tylko i wylacznie na dwu plaszczyznach:
1. Pracownikow NG (czy juz moze raczej NEG) / dluuuugodystansowych akcjonariuszy.
2. Gieldowych graczy.

Tym pierwszym zazdroszcze - ba! chcialbym u nich pracowac (i to nie ze wzgledu na akcje;)! Firma ma wizje rozwoju. Wiedza w jaka strone isc i jak to osiagnac. Rozwijaja gry na kolejne platformy, dywersyfikujac ryzyko ew. niepowodzenia Afterfalla. Kupuja firmy z odpowiednimi licencjami / doswiadczonymi pracownikami / polgotowymi produktami.
W takiej sytuacji nie ma innej mozliwosci - tak intensywne dzialanie z czasem musi miec przelozenie w wynikach kwartalnych , a te w cenie akcji.

A ci drudzy ? Graja na gieldzie, wiec pewnie oczekiwaliby zyskow.
A to nie takie latwe z ta firma. Mimo wspomnianego wyzej akapitu, NG jako jedyna z 4 powaznych gieldowych developerow ma powazne problemy z: a) dotrzymywaniem obietnic, b) polityka informacyjna.
Ad a) Nie rzucaj obietnic na rynek ktorych nie mozesz dotrzymac. Tutaj bylo ich przynajmniej kilka... "Bedzie dodruk akcji?". Odp: "Zapomnij" ; Caly poprzedni rok powtarzane jak mantra: premiera w Q1.; Informacje z berlinskiego spotkania przed wylotem do US.. etc. To wszystko skutkuje w tak wysokiej nieufnosci... Tylko odwazni (pozdro dla Gozdzia) zdecyduja sie trzymac papier do konca roku..
Ad b) To ewidentnie szwankuje... Rozumiem, ze odpowiadajac na apel forumowiczow, prezes zdecydowal sie transmitowac wrzesniowa prezentacje. Jak sie okazalo to byl blad (i to nie ma nic wspolnego z jakoscia gry).
Ale nie transmitowac takich, dzisiejszych news'ow ? Nie chwalic sie takimi planami, czy wrecz osiegniaciami (LOIs, Bratyslawa ;) )?? Dlaczego nie walnac tego na strone spolki, dlaczego darmowy FB lezy odlogiem ?
Mam nadzieje, ze nowa strona ktora za jakis czas sie pojawi uratuje sytuacje :)

Za Optimusem stoja zyski z jedynki i marka, za CIA stoja zyski, za 11bit - konsekwencja, za NG... wizje. Bardzo slusznie przez 1/4 dzisiejszego pokazu Patryk staral sie przekonac widownie do tego ile juz planow i zamiarow udalo sie zrealizowac... To sie zgadza, ale troche kloci sie z terminowoscia czy dotrzymaniem slowa, tak waznego dla akcjonariuszy...

Probuje sobie wyobrazic, ze bycie spolka publiczna to wyzwanie. Martwic sie o produkt, pracownikow (polygamia nie popisala sie "sledztwem dziennikarskim" - plotki o odejsciach, a gdzie o informacje o przyjetych z Techlandu?) i jeszcze ci cholerni akcjonariusze.. ;) Widac, ze z dopieszczeniem tej 3. grupy Prezes jeszcze sobie nie radzi.

Jak wspomnialem na poczatku, spolka bez dwu zdan buduje swoja wartosc.. Prezes niezle zap...la (mniej istotne skad to info) i jest godny zaufania. Kwestia w ktorym kwartale to zaufanie przelozy sie na wyniki spolki.. To tylko kwestia czasu.
A moze sami go o to zapytacie gdy juz tu wroci..

Ps.
Patryk wspomnial, ze $330k to ponadplanowy przychod z Q1 (NIE zysk).
NIe czytalem wszystkich dzisiejszych watkow i moze to sprostowanie juz gdzies sie pojawilo..

I uwazam, ze P.Hamerlak stanal na wysokosci zadania, szczegolnie omawiajac ciezki slide "Q4".

Witam,

Dzisiejszy dzien będzie w historii firmy zapisany w kronikach firmowych powodu przekazania do publicznej wiadomości najważniejszych informacji od czasu przejecia projektu Afterfall (nie zawsze odpowiednio odczytanych)

Najpierw odnośnie uwag krytycznych, przyjmuję z pokorą, ostatnie 2 miesiące były BARDZO pracowite więc będziemy się starać to poprawić. Wydarzenia były na tyle ważne że nie moglismy o tym informować inaczej niż przez Ebi etc (między innymi dlatego zniknąłem z forum). Wkrotce będę mogł opowiedzieć o tym w mediach więc troche więcej będzie na ten temat wiadomo szerszej publiczności.

Rzeczywiście z tymi "pracownikami miesiąca" co to miesiąc w każdej firmie pracują to się poly nie popisała a dzisiaj jeszcze sie pogrążyła, poza Techlandem i ID Software (to ci od Dooma) chodujemy sobie swoich klonów na uczelniach. W sumie to można by zastosować model piłkarski że kto wychowa dobrego developera zawsze dostaje od kolejnej firmy zwrot czesci kosztow szkolenia.

Na koniec jeszcze raz odniose sie do ciekawej relacji w Polygamii. Pol roku temu po prezentacji redakcja pytała a co jeśli Afterfall sie nie sprzeda? będzie klapa. Dzisiaj pyta:


Bo co będzie, jeśli Afterfall nie okaże się hitem?

Co, jeśli współpraca z RoboModo okaże się niewypałem?

Co, jeśli ich Death Stalker będzie po prostu słaby?

Co, jeśli wszystkie inne gry będą radzić sobie średnio? (6 gier konkretnie w tym Larry)

Zupełnie nie wiadomo też, czego spodziewać się po Arena Morte. O grze nie wiemy na razie praktycznie nic, sama w sobie jest więc jednym wielkim znakiem zapytania.

Sceptycznie podchodziłbym też do filmów na podstawie Afterfalla i Arena Morte.

Zapyam przewrotnie A co jesli gry innych firm sie nie sprzedadzą lub sprzedadzą niezadowalajaco czego nie zycze nikomu? Swietne gry czasem tak mają np. Enslaved

Zatem zawsze bedzie pytanie "a co jeśli?" to jest wlasnie ryzyko gospodarcze ktore 6 miesiecy temu bylo spore teraz rozklada sie w naszym przypadku na wiele aktywnosci.

Pozwolę sobie na jeszcze jeden komentarz niektorzy mowią niech lepiej skoncentruja sie na jednym produkcie i tak wlasnie robimy, poszczegolne zespoly pracuja nad pojedynczymi projektami, biura handlowe je sprzedają. Zespoły NEG nie przeszkadzają sobie nawzajem ale wykorzystują efekt synergii.

Pozdrawiam

Tomasz Majka

PS. Pat rzeczywiscie dał radę i Brian też

Panie Tomku!
Odnosząc się do konferencji z 21 marca odwołam się do dawnej twórczości - bajek.
Proszę przeczytać bajkę Hansa Christiana Andersena „Nowe szaty króla”.

Zgadza sie. Choc pewnie z racji wieku i doswiadczenia, Brian'owi bylo pewnie latwiej. I ta humorystyczna interakcja z.. 'kims' z widowni ;)

A plany "powakacyjne" przeniesione na jesienna konferencje ? Ja bym o tym wspomnial, przynajmniej ogolnikowo..
I zabraklo pewnej kwietniowej daty.

no masz Ci los prezes jeszcze żyje :D
Nie dzwonią do Pana rozwścieczeni pseudo inwestorzy? :]
wg. mnie jest świetnie a nawet bardzo świetnie, nadal jestem za tym aby puścić reklamę na Japonię być może nie teraz bo przecież mamy czas ale za kilka miesięcy Japończycy bardziej ochłoną i wciągną AF jak świeże bułeczki czego sobie i Panu życzę :)

z tym Q1 trochę głupio wyszło, liczyłem jednak na Q2. I znów trzeba czekać ;) A wiadomo może kiedy Arena Morte ma wyjść? tak samo w Q4 czy może wcześniej lub później?

Z tym Q1 to jest jakas choroba od 6 miesiecy publicznie w TV w prasie na forach mowie ze wercja PC dla wydawcy zostanie przekazana a czy wydawca bedzie czekal na lepszy moment, zacznie budowac marketing czy zaatakuje rynek miedzy Dead Space 2, Fear 3 i innymi tytulami od EA to jego decyzja odpowiada za sprzedaz wiec musi podjac dobra decyzje. Czy bedzie chcial oddac PC zdradzic zakonczenie dac gre torrentom (taka prawda) a potem za pol roku wydac konsole to jego decyzja (odpowiada za sprzedaz) - rynek czyta to co che przeczytac nie specjalnie wsluchujac sie w informacje. Nie mam wątpliwości że decyzje podjęte przez wydawców są słuszne.

TMNG

Czyli potwierdza Pan ze odda wydawcom skończona grę na PC w najbliższym czasie ?

witam tmng,

trochę szkoda, że dopiero IV kw ale czemu właściwie II miałby być lepszy?
sprzedaż w IV kw zapewniona a i czasu wiecej na promocję.

inne Pana działania upewniają mnie, że nasza przygoda nie skończy się jednak tak szybko :) oby tak dalej!
pozdrawiam.

II kwartal nie bedzie lepszy bo nie bedzie wersji konsolowych - ta gra jest dobra nie na miare CoD ale na pewno powyzej sredniej, Rosjanie chcieli Q2 bo mają tyko PC i dziure w planie wydawniczym - ja decyzje wydawcy popieram w 100% dzieki temu bedzie mogl znalezc lepszych partnerow w Azji i USA, nie bedzie sie strzelal z dead space 3 z EA dlatego jednoczesna premiera na wszystkich platformach jest baaaaardzo wazna.

słuszna uwaga.
trzeba postawić na mocne wejście na wiele płaszczyzn a rynek będzie głodny na święta :)

bez kodu PC nie da sie zrobic konwersji na konsole (w naszym przypadku)

dobrze, że Pan wrócił. Pozdrawiam i ponawiam pytanie o Arena Morte ;)

nie obawia sie Pan ze gra sie starzeje? nie chodzi nawet o kopanie sie ze swiatowymi wydawcami, srednie produkcje ktore wychodza na co dzien wydaja sie bardziej zaawansowane technologicznie niz to co do tej pory widzialem w Afterfallu ktory jest juz tworzony jakies 9 lat, przekladany z roku na rok

Dnia 2011-03-22 o godz. 09:36 jepetto8 napisał(a):
> nie obawia sie Pan ze gra sie starzeje? nie chodzi nawet o
> kopanie sie ze swiatowymi wydawcami, srednie produkcje
> ktore wychodza na co dzien wydaja sie bardziej zaawansowane
> technologicznie niz to co do tej pory widzialem w
> Afterfallu ktory jest juz tworzony jakies 9 lat,
> przekladany z roku na rok

InSanity jest tworzony od ubieglego roku (Q1) - nie nie obawiam sie ze sie zestarzeje silnik to gwarantuje a i rozgrywka rowniez. InSanity nie jest przekladany z roku na rok i nigdy nie byl prosze o przejzenie moich wypwiedzi z ostatnich 6 miesiecy.
Nie widzieli Państwo gry nawet w 3% bo takie sa decyzje wydawców.

TMNG

afterfall, afterfall rascal, afterfall insanity, afterfall czarnobyl.
CDP i City Interactive nie obawiaja sie wydawac gier osobno na poszczegolne platformy, z ich przykladu widac ze nie jest to nieoplacalne, a gry nie szaleja po torrentach. A to ze po tak dlugim czasie, nie widzielismy 3% gry jest delikatnie powiedziawszy niepokojace.

Dnia 2011-03-22 o godz. 09:54 jepetto8 napisał(a):
> afterfall, afterfall rascal, afterfall insanity, afterfall
> czarnobyl.
CDP i City Interactive nie obawiaja sie wydawac
> gier osobno na poszczegolne platformy, z ich przykladu
> widac ze nie jest to nieoplacalne, a gry nie szaleja po
> torrentach. A to ze po tak dlugim czasie, nie widzielismy
> 3% gry jest delikatnie powiedziawszy niepokojace.

Dla mnie bardziej niepokojące jest to że być może widzieliśmy już 2% gry, jeżeli przed nami tylko 50* więcej to grę będzie można wydać na płycie CD. Jak na razie wygląda to trochę tak że akcjonariusze (w tym i ja) za włożony kapitał jesteśmy nagradzani możliwością zapisania się na walne czy konferencje kwartalne, wizjami rozwoju oraz wizytami Pana Tomasza na Bankierze.
Strasznie kiepski ten system motywacyjny.

Jak sie ogarną w Tokyo po tym co sie tam dzieje dam znac w sprawie AM

Panie Tomaszu, zapytam wprost - jak będą finansowane nowe przejęcia?
Kolejne emisje dla wybranych czy może tym razem łaskawie zauważy Pan obecnych akcjonariuszy?

jeszcze nie postanowino trwa badanie Robo i innego studia czyli odpowiedz za ile? po otrzymaniu wycen bedziemy rozmawiac o tym jak

pytanie do tmng:
czy w pierwszym kwartale 2011r będą już konsolidowane wyniki Frontline studio?

Żółta kartka od akcjonariatu publicznego !!!!

Po wczorajszej prezentacji i po drastycznym, gwałtownym spadku kursu bezpośrednio po niej, gdy nadzieja zamieniła się w rozczarowanie - widzę zarysował się wyraźny podział...

Grupa A - Insiderzy "akcjonariat długoterminowy dobrze poinformowany" którzy wiedzieli od początku o wszystkim.

Grupa B - Akcjonariat publiczny poinformowany po fakcie zrobiony na szaro cynicznie nazywany przez grupę A pseudo inwestorami.

Skoro akcjonariat publiczny jest tak traktowany to po co ta spółka w ogóle jest spółką publiczną? Może powinna się zamknąć w getcie towarzystwa wzajemnej adoracji inwestorów długoterminowych jak Elektrim czy wiele innych spółek, które zostały wycofane z publicznego obrotu za podobną przejrzystość i podobne traktowanie akcjonariatu publicznego.

SPÓŁKA PUBLICZNA POWINNA SPEŁNIAĆ OKREŚLONE USTAWOWE WYMOGI A TAKA POLITYKA INFORMACYJNA MOŻE UZASADNIAĆ PRZYPUSZCZENIE MOGĄCE WYCZERPYWAĆ ZNAMIONA INSIDE TRADINGU GRUPY "A" NA SZKODĘ AKCJONARIATU PUBLICZNEGO.

Oczywiście NIKOGO NIE OSKARŻAM to moje prywatne zdanie, a sprawę z pewnością zbadają odpowiednie organy i wkrótce się okaże czy miałem rację, czy to tylko "nieszczęśliwy zbieg okoliczności" (nota bene chyba co najmniej drugi raz z kolei) ...

Życzę samozadowolenia z sukcesów, jednak nie wróżę ich kontynuacji jeśli akcjonariat publiczny będzie tak podle traktowany...

pełna aprobata

pełna aprobata dotyczy polityki informacyjnej, ponieważ jeżeli tak podejdziesz do tematu to 90 % spółek na GPW należałoby zaskarżyć :)

druga sprawa to rozdmuchane nadzieje inwestorów (patrz godziumaster) - wczoraj przed 13 każdy z nich siedział w volvo

i coś co wg mnie to być może największy problem - emise prywatne ...... choć mam nadzieję, że ich posiadacze nie zadowolą się 19 i 4 groszowym zyskiem, tylko przyłożą się do tematu i podciągną kurs :)

@ Majo_one

Tak widzę że rozumiesz prawidłowo problem, który przedstawiłem. Nie chodzi o wywoływanie emocji tylko o odpowiedź na pytanie:

Co publicznym akcjonariuszom prócz kończących się lock up'ów i dodatkowych emisji ma do zaproponowania ta spółka?

Czyżby miałby to być długoterminowy spadek kursu w wyniku nadpodaży uwolnionych/emitowanych akcji? Jak wygląda płynność spółki teraz a jak będzie po uwolnieniu/emisji ?

Pytania oczywiście są retoryczne....

Ci o których pisałeś przeszli tu z Petrola... czyli spółki słynącej z emisji i instrumentów zamiennych na akcje, krótkiej sprzedaży i innych wianków.

Czy to samo ich spotka tutaj?

10/10

Dnia 2011-03-22 o godz. 11:09 moon-dial napisał(a):
>
Żółta kartka od akcjonariatu publicznego !!!!

Po
> wczorajszej prezentacji i po drastycznym, gwałtownym spadku
> kursu bezpośrednio po niej, gdy nadzieja zamieniła się w
> rozczarowanie - widzę zarysował się wyraźny podział...
> Grupa A - Insiderzy "akcjonariat długoterminowy
> dobrze poinformowany" którzy wiedzieli od początku
> o wszystkim.

Grupa B - Akcjonariat publiczny
> poinformowany po fakcie zrobiony na szaro cynicznie
> nazywany przez grupę A pseudo inwestorami.

Skoro
> akcjonariat publiczny jest tak traktowany to po co ta
> spółka w ogóle jest spółką publiczną? Może powinna się
> zamknąć w getcie towarzystwa wzajemnej adoracji inwestorów
> długoterminowych jak Elektrim czy wiele innych spółek,
> które zostały wycofane z publicznego obrotu za podobną
> przejrzystość i podobne traktowanie akcjonariatu
> publicznego.

SPÓŁKA PUBLICZNA POWINNA SPEŁNIAĆ OKREŚLONE
> USTAWOWE WYMOGI A TAKA POLITYKA INFORMACYJNA MOŻE
> UZASADNIAĆ PRZYPUSZCZENIE MOGĄCE WYCZERPYWAĆ ZNAMIONA
> INSIDE TRADINGU GRUPY "A" NA SZKODĘ
> AKCJONARIATU PUBLICZNEGO.

Oczywiście NIKOGO NIE OSKARŻAM
> to moje prywatne zdanie, a sprawę z pewnością zbadają
> odpowiednie organy i wkrótce się okaże czy miałem rację,
> czy to tylko "nieszczęśliwy zbieg
> okoliczności" (nota bene chyba co najmniej drugi
> raz z kolei) ...

Życzę samozadowolenia z sukcesów, jednak
> nie wróżę ich kontynuacji jeśli akcjonariat publiczny
> będzie tak podle traktowany...


__________________________________________________



Warto być uczciwym, na reputacje pracuje się wiele lat, a traci się ją w mgnieniu oka.

nie jeszcze nie będą konsolidowane w Q1

Bardzo proszę o wyjaśnienie o czym wiedział od początku akcjonariat Grupa A co w efekcie (jak dobrze rozumiem) było zrobieniem Grupy B na szaro?

Niejasna sytuacja to była przed konferencją a po konferencji już wszystko się stało jasne i niewiele można już tu do sprawy dodać.

Oczywiście prokurator musi zbadać kto i w jakiej kolejności sprzedawał przed konferencją akcje z osób mających dostęp do informacji poufnych.

Prokurator musi zbadać również osoby powiązane i stwierdzić czy wina była umyślna czy nie umyślna.

Jeśli zarzuty się potwierdzą to niewykluczone, że zostaną postawione zarzuty, jeśli nie to przygotowywany przeze mnie wniosek nie spowoduje wszczęcia postępowania.

Nie jest to żadna tajemnica, bo o części z tych transakcji wiadomo z publicznych komunikatów.

Nie mnie to osądzać ja jestem tylko drobnym pseudo inwestorem akcjonariatu publicznego, który jest tylko po to aby go nabijać w butelkę .....

Dnia 2011-03-22 o godz. 11:40 moon-dial napisał(a):
>
Niejasna sytuacja to była przed konferencją a po
> konferencji już wszystko się stało jasne i niewiele można
> już tu do sprawy dodać.

Oczywiście prokurator musi zbadać
> kto i w jakiej kolejności sprzedawał przed konferencją
> akcje z osób mających dostęp do informacji poufnych.
> Prokurator musi zbadać również osoby powiązane i stwierdzić
> czy wina była umyślna czy nie umyślna.

Jeśli zarzuty się
> potwierdzą to niewykluczone, że zostaną postawione zarzuty,
> jeśli nie to przygotowywany przeze mnie wniosek nie
> spowoduje wszczęcia postępowania.

Nie jest to żadna
> tajemnica, bo o części z tych transakcji wiadomo z
> publicznych komunikatów.

Nie mnie to osądzać ja jestem
> tylko drobnym pseudo inwestorem akcjonariatu publicznego,
> który jest tylko po to aby go nabijać w butelkę .....

Witam, moon-dial, wiem, że jesteś doświadczonym inwestorem (vide: wątek na kghm), ale czy mógłbyś sprecyzować dokładnie na czym miałoby polegać Twoim zdaniem sugerowane przez Ciebie możliwe przestępstwo?

Zgadzam się z Tobą, że polityka informacyjna spółki (a raczej dezinformacyjna) pozostawia wiele do życzenia, ale składanie wniosku do prokuratury z bliżej niesprecyzowanymi informacjami będzie z góry skazane na niepowodzenie.

Chętnie zapoznałbym się z tym wnioskiem, nawet pod kątem czysto dydaktycznym - a zakładając że będzie to tylko zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa to mógłbyś się nawet podzielić tym na forum.

Pozdrawiam i chylę czoła przez determinacją, jaka z Ciebie bije...

buahaha mondial rozwalasz mnie :D

Należy pamiętać, że to tylko uzasadnione przypuszczenie popełnienia przestępstwa -o tym czy tak jest czy nie decyduje prokurator nie ja.

Ja tylko składam wniosek o zbadanie sprawy. Jeśli moje przypuszczenia prokurator uzna za zasadne będzie postępowanie w sprawie, które może przerodzić się w postępowanie przeciwko osobom wtedy ewentualnie zostaną postawione zarzuty (tak jak w sprawie Ryszarda Krauze).

Nie mnie to osądzać wniosek będzie krótki i krótko uzasadniony, nawet jeśli przepadnie, to już efekt medialny został osiągnięty, bo już każdy z nas się dwa razy zastanowi, zanim zainwestuje i tylko o to chodzi.

Nie chcę nikogo karać obwiniać uniewinniać - to nie moja rola od tego są inne organy.

@ moon-dial
To daj tę szansę prokuratorowi i uzasadnij swoje przypuszczenie, na pewno "efekt medialny" jak to nazywasz będzie większy...

I w miarę możliwości podziel się swoim tokiem rozumowania, bo w przeciwnym razie można uznać, że robisz jedynie szum wokół sprawy. Taki np. Lanto się nie skarży, a nie sądzę, żeby posiadał jakiekolwiek informację mogące wpłynąć na kurs w ostatnich dniach.

Polecam lekturę: R. Zawłocki, Przestępne ujawnienie informacji poufnej, MOP 2011, Nr 4.
Pozdrawiam - cocodzambo.

Ponownie zwracam się z prośbą o wytłumaczenie o jakie poufne informacje chodzi, o jaką Grupę A i B inwestorów ?

Znacie mnie od lat wiecie że nie zajmuję się ani pieniactwem ani polowaniem na czarownice. Ja również się nie skarżę. Każdy z nas ponosi ryzyko spółka gospodarcze my inwestycyjne jak napisał Prezes. Ja tego nie neguję.

Zestawiłem tylko kilka publicznie znanych faktów ze sobą, i mogę udawać, że nie rozumiem dlaczego po lekkim dotknięciu stołu przysłowiowe nożyce wbiły się w sufit.

PRZECIWSTAWIAM SIĘ JEDYNIE NIERÓWNEMU TRAKTOWANIU INWESTORÓW

co nazywacie w swoich postach eufemistycznie niefortunną polityką informacyjną... dla mnie to dyskwalifikuje tę spółkę. Dobrą spółkę.

Panie Tomaszu, proszę zmienić tego flash'a na stronie głównej gry AF. W zamian za rade proszę rozważyć udostępnienie grywalnego dema Afterfall: Insanity ;) Czy jest coś takiego w planach?

Panie Prezesie.

Mimo, ze jestem wytrwalym akcjonariuszem NGS, to nalezy sie Panu kilka gorzkich slow.

Polityka informacyjna firmy- gorzej byc nie moze.

To ludzie wierzacy w Pana firme i wykladajacy swoje pieniadze umowliwiaja Panu zarowno zarobek, jak i funkcjonowanie, tworzenie gier, jesli o to w tym wszystkim jeszcze chodzi.

Pisze w takim tonie, poniewaz oslawione juz emisje z dyskontem bez pp to jest, delikatnie mowiac, totalna nieuczciwosc. Czy jest Pan swiadomy, ze moglby Pan wyemitowac 30mln akcji po 22 gr dla akcjonariatu publicznego? dlaczego Pan tego nie robi?

Pragne zauwazyc, ze o wartosci firmy swiadczy cena akcji notowanych na gieldzie. Pewnie bedzie Pan z tym polemizowal, ale zalozmy tak na chwile w przyblizeniu. I wie Pan co? otoz osoba, ktora sponsoruje Pana dzialalnosc i kupila po cenie 25 gr, czyli wg Pana slow za pol darmo ( 50gr w tym roku), od 9 miesiecy jest na minusie... Chyba nie zaprzecza Pan , ze wiele osob na Pana spolce sie wzbogacilo, ale na pewno nie wierny akcjonariusz, ktory czytajac doniesienia ze spolki kupil akcje po 25 gr. nikt nie oczekuje cudow,niech spolka rosnie 1 grosz na miesiac, ale- uwazam, ze to co dzieje sie z kursem akcji jest glownie odzwierciedleniem Panstwa dzialanosci.

Ciesze sie z tego, co mozna bylo uslyszec na wczorajszej konferencji. Gratuluje rozmachu planow i zycze ich spelnienia, ale zycze rowniez Panu, by slowa zamienialy sie w czyny i apeluje o przestrzeganie etyki w biznesie. Bo nazwisko ma Pan jedno, a jak do tej pory, wielu powaznych inwestorow, nie spekulantow ma prawo czuc sie zwodzonych przez Panskie obietnice.

Dnia 2011-03-22 o godz. 13:24 piotr_wawa napisał(a):
> Panie Prezesie.

Mimo, ze jestem wytrwalym akcjonariuszem
> NGS, to nalezy sie Panu kilka gorzkich slow.

Polityka
> informacyjna firmy- gorzej byc nie moze.

- raz jestesmy za to chwaleni raz ganieni w zaleznosci czy jestesmy obecni na forach ale rozumiem rozczarowanie - ostatnio bylismy bardzo niedostepni w zwiazku z realizaca planow o ktorych mowiismy na konferencji

To ludzie
> wierzacy w Pana firme i wykladajacy swoje pieniadze
> umowliwiaja Panu zarowno zarobek, jak i funkcjonowanie,
> tworzenie gier, jesli o to w tym wszystkim jeszcze chodzi.
>
Pisze w takim tonie, poniewaz oslawione juz emisje z
> dyskontem bez pp to jest, delikatnie mowiac, totalna
> nieuczciwosc. Czy jest Pan swiadomy, ze moglby Pan
> wyemitowac 30mln akcji po 22 gr dla akcjonariatu
> publicznego? dlaczego Pan tego nie robi?

Pragne zauwazyc,
> ze o wartosci firmy swiadczy cena akcji notowanych na
> gieldzie. Pewnie bedzie Pan z tym polemizowal, ale zalozmy
> tak na chwile w przyblizeniu. I wie Pan co? otoz osoba,
> ktora sponsoruje Pana dzialalnosc i kupila po cenie 25 gr,
> czyli wg Pana slow za pol darmo ( 50gr w tym roku), od 9
> miesiecy jest na minusie... Chyba nie zaprzecza Pan , ze
> wiele osob na Pana spolce sie wzbogacilo, ale na pewno nie
> wierny akcjonariusz, ktory czytajac doniesienia ze spolki
> kupil akcje po 25 gr. nikt nie oczekuje cudow,niech spolka
> rosnie 1 grosz na miesiac, ale- uwazam, ze to co dzieje sie
> z kursem akcji jest glownie odzwierciedleniem Panstwa
> dzialanosci.

Ciesze sie z tego, co mozna bylo uslyszec na
> wczorajszej konferencji. Gratuluje rozmachu planow i zycze
> ich spelnienia, ale zycze rowniez Panu, by slowa zamienialy
> sie w czyny i apeluje o przestrzeganie etyki w biznesie. Bo
> nazwisko ma Pan jedno, a jak do tej pory, wielu powaznych
> inwestorow, nie spekulantow ma prawo czuc sie zwodzonych
> przez Panskie obietnice.

w trakcie konferencji pokazalismy dokladnie co zrealizowalismy od 2004 roku nieobecni znaja tylko wycinek czyli informacje o InSanity i Q4
emisja z pp - no coz uznalem ze jeszcze nie czas jak zrealizujemy plan o ktorym pisalem gra ukaze sie na rynku bedziemy o tym rozmwiac z akcjonariuszami

pozdr,
TMNG

czyli mamy jasną i klarowną odpowiedź - jak się uda i gra wyjdzie znowu będzie emisja akcji może nawet z pp - ile to już jest milionów akcji na rynku, hmmm czyżby 2 bioton - jak się mierzyć - to do najlepszych "prezesów"

mam takie małe pytanka:
1. czy gra wyjdzie w 4 kwartale? - może jakieś demo by się przydało, poziom realizacji
2. kiedy następna konferencja? - wcześniej wywalę i będę mógł kupić więcej w trakcie
3. tak kiepsko wam idzie z InSanity - może za symboliczne kilka milionów akcji mojej firmy odstąpicie mi prawa do Czarnobyla - bo pewnie tego też nie dacie zrobić (a jak sobie przypominam - prace trwają - BUHHHAAA - i miał być gotowy w tym roku)

pozdrawiam,
rozczarowany elektorat

Panie Tomaszu:
a czy w ogle ta transakcja kupna Frontline jest już zamknięta? tzn. chodzi mi o to, czy Nicolasa Games kupił już tę firmę czy jest to dopiero uzależnione od emisji akcji dla akcjonariuszy Frontline? i dopiero formalnie po objęciu przez nich akcji Nicolas transakcja będzie domknięta?
Bo informacje były że NC kupiło Frontline studio, więc jak kupiło, to ich wyniki powinny byc już konsolidowane od 1 kw 2011r. no chyba że jeszcze nie kupiło?

Do ~Piotra z Warszawy

Twoje obawy, wyrażane również w poście ~Majo oraz w moim przedostatnim poście, są rzeczywiście jak najbardziej na miejscu.

Nie można liczyć na przychylność rynku, jeśli spółka będzie tak traktować kapitał publiczny jako ten gorszy, (emisje z dyskontem i inside trading) świadomie zbijając kurs (niedługo kończą się lock up'y)...

Widzę również, z Twojego postu, że starzy inwestorzy prócz dyskonta dla wybrańców nie mają również na co liczyć.... skoro nie ma nawet PP.

Oznacza to, że kapitał jest celowo rozwadniany... Co z tego, że zgodnie z literą prawa, jeśli ze szkodą dla "stałych" - jak piszesz akcjonariuszy...

Nikt nie chce być gorzej traktowany. Pomyślmy o ile musi spaść kurs... aby zrównoważyć nadpodaż tych emisji, o których napisałeś w swoim poście.

Skoro są takie potrzeby kapitałowe (Pan Prezes rozumiem po wczorajszym wystąpieniu liczy na więcej) to po takim "Pokazie" traktowania akcjonariuszy publicznych i bardzo słabej obecnie płynności waloru jego "biotonizacja" jest nieunikniona.... nawet nominał podobny :)))))

Do Pozostałych

To publiczny rynek Was osądzi... częściowo już osądził vide wspomniana płynność waloru... i jego aktualny kurs, który ma się do 50gr. o Których pisał ~Piotr jak pięść do oka.

Dziękuję wszystkie merytoryczne odpowiedzi na ważne pytania, mam nadzieję, że osoby kierujące spółką wezmą pod uwagę, że bycie nie fair po prostu się nie opłaca, a szybki pieniądz jest nic nie wart, bo spółka powinna działać z perspektywą dłuższą niż kadencja zarządu....

Pozdrawiam Moon.

Autor: tmng [83.142.222.*], 2011-03-22 08:54
Z tym Q1 to jest jakas choroba od 6 miesiecy publicznie w TV w prasie na forach mowie ze wercja PC dla wydawcy zostanie przekazana a czy wydawca bedzie czekal na lepszy moment, zacznie budowac marketing czy zaatakuje rynek miedzy Dead Space 2, Fear 3 i innymi tytulami od EA to jego decyzja odpowiada za sprzedaz wiec musi podjac dobra decyzje. Czy bedzie chcial oddac PC zdradzic zakonczenie dac gre torrentom (taka prawda) a potem za pol roku wydac konsole to jego decyzja (odpowiada za sprzedaz) - rynek czyta to co che przeczytac nie specjalnie wsluchujac sie w informacje. Nie mam wątpliwości że decyzje podjęte przez wydawców są słuszne.

TMNG

_________________________


No Tak Panie Prezesie, to prawda tylko co nam po tej prawdzie? jaki z tego wniosek? nie wydawać na PC wydawać na konsolę? A jeśli już to równocześnie wypuścić premierę? Zgoda bez dwóch zdań.

Tok rozumowania jest słuszny, zapominamy jednak o sednie sprawy... o akcjonariuszach którzy słyszą jedno a widzą co innego i to jest PR nie fair czyli nie równe traktowanie grupy "B" przez grupę "A"

Efekt ? 0,20 groszy... Ciąć straty lub zęby w ścianę... bo może być tylko gorzej, skoro potrzeby kapitałowe (zasadne potrzeby) są tak wysokie, a rychłe wejście coraz większej ilości podaży akcji na niepłynny rynek jest przesądzone.

Nawisy podażowe będą rosły a cena i zaufanie do spółki będą spadać. Proszę mnie skorygować jeśli się mylę....

A tak nawiasem mówiąc EA vs. NGS czy to nie stawiamy się trochę w roli przysłowiowej żaby podstawiającej nogę gdy konia kują? Moim zdaniem pozycjonowanie marki również jest chybione... mocno chybione... poproszę ten punkt widzenia również wziąć pod rozwagę, póki nie jest jeszcze za późno.

Czyżby pośrednio z powyższego należy wnioskować (być może nie w 100%) że nie ma Pan takiego wpływu na wydawcę jakiego Pan by oczekiwał?

Proszę wybaczyć ton mojej wypowiedzi... oraz że zadaję wprost niewygodne pytania. Ale akcjonariat publiczny jeśli czegoś nie widzi to w ciemności obawia się najgorszego, a jeśli te obawy potwierdzane są przez kurs... to nie ma lepszej zachęty do opuszczenia tej spółki...

No Tak Panie
> Prezesie, to prawda tylko co nam po tej prawdzie? jaki z
> tego wniosek? nie wydawać na PC wydawać na konsolę? A
> jeśli już to równocześnie wypuścić premierę? Zgoda bez
> dwóch zdań.

Tok rozumowania jest słuszny, zapominamy
> jednak o sednie sprawy... o akcjonariuszach którzy słyszą
> jedno a widzą co innego i to jest PR nie fair czyli nie
> równe traktowanie grupy "B" przez grupę
> "A"

Efekt ? 0,20 groszy... Ciąć straty
> lub zęby w ścianę... bo może być tylko gorzej, skoro
> potrzeby kapitałowe (zasadne potrzeby) są tak wysokie, a
> rychłe wejście coraz większej ilości podaży akcji na
> niepłynny rynek jest przesądzone.

Nawisy podażowe będą
> rosły a cena i zaufanie do spółki będą spadać. Proszę mnie
> skorygować jeśli się mylę....

A tak nawiasem mówiąc EA vs.
> NGS czy to nie stawiamy się trochę w roli przysłowiowej
> żaby podstawiającej nogę gdy konia kują? Moim zdaniem
> pozycjonowanie marki również jest chybione... mocno
> chybione... poproszę ten punkt widzenia również wziąć pod
> rozwagę, póki nie jest jeszcze za późno.

Czyżby pośrednio
> z powyższego należy wnioskować (być może nie w 100%) że nie
> ma Pan takiego wpływu na wydawcę jakiego Pan by oczekiwał?
>
Proszę wybaczyć ton mojej wypowiedzi... oraz że zadaję
> wprost niewygodne pytania. Ale akcjonariat publiczny jeśli
> czegoś nie widzi to w ciemności obawia się najgorszego, a
> jeśli te obawy potwierdzane są przez kurs... to nie ma
> lepszej zachęty do opuszczenia tej spółki...
_________________________________________________________________



CZERWONA KARTKA OD AKCJONARIATU PUBLICZNEGO

Zastanawia mnie skąd takka cisza... oszukani oszukują samych siebie, że to tylko "kolejny" wypadek przy pracy i że to wszystko było niechcący... i ta dystrybucja po 0,26 i dzisiejsze 0,19 groszy... Natomiast oszukujący obrazili się i zniknęli z forum... No bo to oni oszukali i oni powinni być obrażeni... cóż za cynizm... :)))))) (LOL).

Skoro forsa wzięta to po co tracić czas "Śmierć frajerom z rynku publicznego"

Po co mówić, że król jest nagi jak można żyć w zakłamaniu... sprzedanie większej ilości po 0,19 jest teraz niemożliwe... skorygujcie mnie jeśli się myliłem... A to wygląda z tego, że to dopiero początek tego tańca...

Gdyby ktoś miał wątpliwości co do intencji prezesa cytuję z wywiadu PB co następuje:

" [...] 2011-04-04 Panie Prezesie, zdaje sobie Pan sprawę z faktu, że już Pańska reputacja i szacunek wśród inwestorów jest niestety nie do odbudowania, [...] , natomiast pozostaje pytanie...dlaczego nie jest Pan większościowym udziałowcem w NEG?

Pierwsza część wypowiedzi nie jest pytaniem, ale rozumiem, że chciałby Pan bym to skomentował.

Pisząc, że reputacja i szacunek są nie do odbudowania, sugeruje się, że zostały one nadszarpnięte. Jeśli już idziemy tym tropem to wybaczy Pan, ale nie mogę się zgodzić. Nie wiem jakimi metodami Pan to ocenia, ale ja mam bardzo miarodajny sposób. Jak Pan zapewne wie, na ostanim WZA została uchwalona nowa emisja akcji serii I. Czy fakt, że subskrybcja jest już zakończona i to 4 miesiące przed czasem, nie jest oznaką dobrej reputacji i szacunku? Ba! Zaufania chyba też.

[...]
Oczywiście każdy ma prawo do indywidualnej oceny i na jej podstawie podejmuje decyzje inwestycyjne.

MOIM ZADANIEM NIE JEST DBANIE O KURS AKCJI tylko zapewnienie spółce i akcjonariuszom zysków i realizacja planów rozwoju spółki, które te zyski zapewnią.

Nie jestem większościowym udziałowcem spółki z bardzo prozaicznego powodu. Każda nowa emisja akcji powoduje proporcjonalny procentowy spadek udziałów dotychczasowych akcjonariuszy w ogólnej liczbie udziałów.



Pozdrawiam,

Tomasz Majka
[...] " koniec cytatu

To wyjaśnia wszystko i tę dystrybucję przed konferencją po 0,26 i tę konferencję o obecne 0,19 groszy i zerowe zainteresowanie spółką...

Po takim tekście w normalnym kraju RN zawiesza takiego "prezesa" co mówi wprost, ze ma w dupie kurs akcji... A że w Polsce jesteśmy... Sami wiecie.... Dlatego Mamy to co mamy... Bogu dziękuję za S/L po 0,25...

Nawiasem mówiąc to zapewnianie akcjonariuszom zysków, o których pisze jest mocno problematyczne skoro po tej dystrybucji po 0,26 jest 0,19

Pozdrawiam Ekipę Myślących. Moon-Dial.