Poskracałem się ze wszystkich spółek na NC, warto być ostrożnym. Jeżeli teraz zaczyna się "tylko" spadek kolejnej fali to można przeczekać, natomiast jeżeli to początek korekty rocznych wzrostów na wszystkich indeksach to nawet najlepsze spółki, takie jak LUG obsuną się trochę.
Znowu zacząłem uważnie śledzić S&P, jak regularnie robiłem jeszcze przed niespełna rokiem:))))))
Ten wykres to oczywiście nie jest S&P (co może wynikać z mojego tekstu), ale indeks spółek na NC. Dokładnie widać na nim, ze właśnie rozpoczął się spadek. Na razie jeszcze nie wiadomo czy to tylko spadek fali, czy początek głębszej korekty, która pewnie znowu zacznie się w USA. :)))
Wprawdzie w poniedziałek nie było dramatu na NC, ale nie żałuję, że poskracałem się z akcji. :) Czaka nas teraz około miesiąca mocnych spadków na indeksie, jak ktoś wykorzystał ostatni miesiąc aby godziwie zarobić to może teraz wybrać się na miesięczne wakacje do Australii; :) Myślę, że na takim wyjeździe zyska finansowo o ile wyprzeda się i odkupi po miesięcznym odpoczynku:))))
Oczywiście nie należy oczekiwać w tym czasie apokalipsy na giełdzie, będą spółki, które dadzą zarobić, ale prawdopodobieństwo "wstrzelenia się" w tą właściwą będzie o wiele mniejsze niż przez ostatni miesiąc.
Nienawidzę mrozów i coraz poważniej myślę, aby dać nogę stąd do wiosny...;)
Przepraszam ale kogo tu obchodzą Twoje plany urlopowe? Z pewnością bardziej cierpliwych na tego typu wynurzenia słuchaczy znajdziesz np. na podroze.onet.pl.
Nie znam Cię ale obserwując Twoje wpisy (tylko te dotyczące LUG) widzę, że brak Ci konsekwencji. Pośrednio zachęcałeś do zakupu spółki rozpisując się o dobrych perspektywach jakie rysują się przed jej kursem. Przeanalizowałem uważnie tamte Twoje argumenty i prawie ze wszystkimi się zgadzam. Ale jednocześnie pod koniec ubiegłego tygodnia (wprawdzie będąc jak mniemam zarobiony z kilkadziesiąt proc. ale któż rozsądny nie chce więcej jeżeli jest realna szansa) sprzedałeś LUG pod koniec sesji - tej samej na początku której jeszcze zamieściłeś kolejny pozytywny komentarz nt. spółki (po co?):-).
Tak więc cóż może Cię z nią obecnie łączyć? Jedynie potencjalna chęć wywołania kilkudziesięcioprocentowego spadku, tak aby ponownie ją kupić.
Nie wyprzedałem, tylko skróciłem się z akcji. Nawet napisałem to na forum, gdy przewidywałem korektę (na trochę przed pojawieniem się batona ok 50tys szt). Nie zmieniłem zdania o tej spółce, ale spójrz na wykres indeksu (link powyżej), na całym NC spodziewam się korekty ostatnich wzrostów. Po co więc mam ryzykować ciężko zarobioną kasę, skoro mogę zminimalizować ryzyko?
Po drugie, to powyżej nie pisałem o LUGu, ale o całym rynku NC. Być może LUG będzie tą spółką, która da nam w tym czasie zarobić.
Dla Was na tym forum jak ktoś pisze odrobinie krytycznie to jest naganiaczem na spadki, jak odwrotnie to jest naganiaczem na wzrosty. Nie znacie pojęcia "DYSKUSJA"?
Bez urazy concept, ale faktycznie mącisz, co zresztą mnie nie interesuje, bo sam ustalam strategię kupowania lub sprzedaży akcji. Ale nie pisz, że kurs przebije 2,80, skoro sprzedajesz akcje. Nie pisz, że czeka nas miesiąc spadków, bo może to być tydzień , a może być i rok. Nie rób z siebie guru , bo pachnie tandetą.
1 Pisałem o przebiciu 2,8zł 3 dni po sprzedaży części akcji... w momencie gdy byłem święcie pewien, że kurs jest tak silny, że odbyliśmy płaską korektę.
2 gdybyś zadał sobie trud i otworzył wykres (link powyżej) to nie pisałbyś o "tygodniowej korekcie". Widać tam regularne fale o amplitudzie kilku miesięcy i zboczu opadającym o szerokości prawie dokładnie miesięcznej!
3 Nie jestem żadnym guru a że od 4 lat utrzymuje się jedynie z giełdy nie oznacza, że zawsze mam rację. Liczę po prostu na jakąkolwiek dyskusję, jak na innych forach giełdowych (sam czasem nie wiem co zrobić) jednak na forum bankiera cokolwiek napiszę to odbierane jest jako "prawda objawiona", lub naganianie.
Pierwszy raz napisałem, że na indeksie czeka nas spadek jak byliśmy dokładnie na samym szczycie. Dzisiaj już widać dokładnie, że miałem rację. Fala zaczyna przypominać dwie poprzednie.
Opisujesz to co robisz krok, po kroku, tylko powiedz mi po co. Tak pisałeś , że skracałeś się z akcji, ale pisałeś o tym na forum LUG-u pisząc, że to dobra spółka(prawda) i że tutaj można przetrzymać spadki. A teraz okazuje się , że sprzedałeś i LUG-a. Jak to można odebrać, w jeden sposób.
Napisałem tydzień w przenośni, bo sądzę, że spadki mogą być dłuższe i nie opieram się tutaj na wykresie indeksu NEW CONNET bo to dla mnie żaden punkt odniesienia. Ja też sprzedałem część akcji, LUG-a troszeczkę, ale nie trąbię o każdej swojej decyzji na forum. Nie muszę się dowartościowywać. Wyrosłem z tego. A na giełdzie jestem dłużej i nie raz zarobiłem i nie raz dostałem po dupie, ale kogo to może obchodzić.
Nie piszę tutaj abyś mi przytakiwał i chwalił mnie za trafne przewidywania, ale abyś rzeczowo wykazał błędy w moim myśleniu. Gdybym nie popełnił błędów to dzisiaj połowa polskiego przemysłu należałaby do mnie... :)))))))
Widzisz concept od samego początku śmierdziałeś mi spekulacją i naganianiem:) i jak widzę nie tylko ja mam taki pogląd. Jak już pisałem w poprzednich wątkach uważam, ze nie działasz sam. Obserwuję to co wypisujesz na bankierze i parkiecie i wszędzie wielu tobie podobnych się wypowiada, a wniosek nasuwa się sam wsiadacie na spółkę podbitka, szybka jazda do góry i wyskok w biegu. Może się mylę co do Twojej osoby ale już tyle razy to widziałem na różnych papierkach, że praktycznie jak ktoś kumaty to widzi działania schematowe. Nie oceniam czy to dobrze czy źle. Skoro dobrze na tym zarabiasz to rób to dalej ale proszę cię nie naganiaj pod płaszczykiem iż chcesz nas sprowokować do dyskusji. Ja jak i inni na tym forum wiemy co to za spółka LUG siedzimy na papierze i obserwujemy przyczajeni. Mam ją w swoim mieście więc widzę i słyszę jak "rośnie" mam ją również od dłuższego czasu niż Ty w portfelu. I do czasu pewnych informacji /które nastąpią/ dokupuję gdy się korekci. Może i kurs spadnie zgodnie z Twoją kolejną prognozą, ale proszę Cię kogo to obchodzi. Twoje wpisy są świadectwem, że nie chcesz dyskutować tylko naganiasz świeżaków, którzy latają ze spółki na spółkę w oczekiwaniu złotego strzału i na nich zarabiasz.
Są różni ludzie i z tym się musisz liczyć. Ile razy wieszano psy na tym lub innym kliencie co coś wypisywał. Sa też ludzie, którzy nie maja pojęcia co to jest giełda, emisje, splity PP, PDA, oni dopiero co weszli na giełdę. Nie myśl, że każdy jest taki jak Ty. Niezaleznie ile jest się na giełdzie, to błędy sie popelnia, to co dopiero tacy nowi. Ja znam ludzi, którzy są dłużej na giełdzie ode mnie i nie mają czasami pojęcia o tym dlaczego kupują akcje danej spólki, a świeżak?
Zgadzam się z Tobą co do spadków, ale tu mówimy o indeksach, a nie poszczególnych spółkach, zobaczymy jak się zakończy ten tydzień. Prawdopodobnie bardziej racjonalne byłoby mieć teraz gotówkę niż akcje.
Mówiąc w ogromnym uproszeniu, indeks mówi nam jak mocny lub jak słaby jest rynek a "rynek kupuje" poszczególne spółki, więc istnieje mocne powiązanie pomiędzy indeksem, opisującym cały rynek a każdą z poszczególnych spółek (co wcale nie znaczy, że niektóre z nich będą lepsze od indeksów a niektóre gorsze w poszczególnych dniach cyklu).
Podsumowując, jak indeksy lecą na pysk to prawdopodobieństwo wzrostu jest mniejsze niż spadku (na normalnych spółkach nie opanowanych przez spekułę)