Adresat: Obozowa 23
Dostaliście frajerskie akcje, którymi teraz sypiecie ... a co z motywacją. Jakie są jej efekty i jaką jeszcze motwację wymyślicie? Bo obniżenie zarobków jest antymotywacją.
Cześć Bolo! Nie, ja nie jestem pracownikiem Polnej .. i w ogóle niczyim pracownikiem. W mojej rodzinie też nikt tam nie pracuje. Trzeba mieć nieźle pod sufitem albo być desperatem żeby tam dymać za 1,5 kafla miesięcznie. Młodzież w Castoramie dostała więcej na "dzień dobry" - bez stażu i bez jakichkolwiek szczególnych kwalifikacji.
A z Ponarem powinni to wreszcie wyjaśnić - wóz albo przewóz. Myślę, że bieganina wokół tej kwestii za bardzo ich wszystkich absorbuje. Zamiast zająć się sprzedażą i marketingiem w Polnej, to od rana do wieczora myślą o Ponarze.
No to nieźle Zarząd wyciska z nich wydajność ;) w sumie współczuć, bo przy tak drogim życiu, jak jest teraz, zarabiać 1,5 na łapę (nawet w chyab nie najdroższym Przemyślu) i utrzymać z tego rodzinę... współczuję
Jakubas mówił w wywiadzie 2 dni temu, że w tym tygodniu powinna być podjęta decyzja, czyli po pierwsze POWINNA, a nie MUSI; a po drugie mówił o podjęciu decyzji, a nie o dacie przekazania informacji do mediów;
a jeśli myślą od rana do wieczora o Ponarze w Polnej to znaczy, że im zależy i zorganizują kasę; nie dziwię się - przejęcie Ponaru to pierwszy b. duży krok do znacznego przyspieszenia rozwoju Polnej po latach dosyć stabilnej sytuacji (na linii: sprzedaż-przychody-zyski).
"Przejęcie Ponaru to pierwszy b. duży krok do znacznego przyspieszenia rozwoju Polnej po latach dosyć stabilnej sytuacji (na linii: sprzedaż-przychody-zyski). "
Tak, jeżeli do tego dojdzie, to tak. Z tym, że nie wyobrażam sobie tej ekspansji pod kierownictwem pana Zakonka. To dobry kierownik fabryki - tutaj potrzebny będzie strateg. A jak wiemy WZA nie udzieliło panu Zakonkowi absolutorium.
To ja już nie wiem, który tam będzie lepszy do zawiadywania dwoma zakładami; jedno jest pewne, musi to być dobry menedżer, który najpierw przeprowadzi b. dobrą restrukturyzację w Ponarze, a potem to zsynchronizuje z pracą zakładu w Przemyślu. Menedżer powinien być z Polnej, wtedy łatwiej będzie mu przeprowadzać restrukturyzację "obcego" zakładu.
P.S. Kurs na śmisznych, nic nie znaczących obrotach se zjeżdza... długo tak? czy dopóki wszyscy nie uwierzą, że tu już będzie tylko gorzej? niedoczekanie