Cześć Bolo! Nie, ja nie jestem pracownikiem Polnej .. i w ogóle niczyim pracownikiem. W mojej rodzinie też nikt tam nie pracuje. Trzeba mieć nieźle pod sufitem albo być desperatem żeby tam dymać za 1,5 kafla miesięcznie. Młodzież w Castoramie dostała więcej na "dzień dobry" - bez stażu i bez jakichkolwiek szczególnych kwalifikacji.