To nie żadne wyciskanie. Nie ma co ukrywać, tak wygląda kompletny brak zainteresowania spółką. Zmierza to w kierunku znanym z Nordei czy Sakany. Jak widać osoba pana Jakubasa, po jego zagraniach np. na Optimusie oraz ordynarne nagonki z przeszłości, nie pomagają we wzbudzeniu zainteresowania spółką.
Kto mi powie jak wygląda sprawa z przejęciem? Jakieś nowe mniej lub bardziej potwierdzone informacje? Coś z tą kasą spółka musi w końcu zrobić, bo dobry czas na akwizycje w końcu minie.
Wygląda na to, że kursem spółki kieruje spekuła. Kolesie brali po 17-19 złotych, teraz wyprzedają się za bezcen. Ludziska-leszczyska nie patrzą na dobre fundamenty spółki, perspektywy akwizycji, itd. Ich interesuje tylko sytuacja techniczna i ... wykres. A na wykresie mamy zejście z okolic 14 zł w dół i wsparcie dopiero w okolicach 12 zł. Nie dziwi mnie więc fakt, że ktoś sprzedaje po 13 zł z groszami. Wykres zachowuje się tak, jakby to miało spaść jeszcze 10% niżej.
Kompletnie nie wygląda na "spekułę" jak dla mnie. Wygląda na brak zainteresowania i na nic poza tym.
Wygląda też jakby rzeczywiście zabłąkali się tu jacyś mbankowi technicy-wykresowcy, wtopili swoje na tych 200 czy 500 akcjach i je sprzedają. A kupować nie ma komu.
Na chwilowy spadek do 11,50-12,00 zł jestem gotowy. Na większy albo dłuższy niż chwilowy nie za bardzo. Wtedy stanę się niezłym hamulcowym odbicia, zakładając że obroty będą takie jak teraz (co na szczęście wydaje się mało prawdopodobne). A takich może być więcej.
No nic. Do zera nie spadnie. Niemniej jednak "ten raz" jest inny niż moje trzy "poprzednie razy" na tej spółce. A jako długoterminowy inwestor nie czuję się dobrze.
aż strach się bać, bo jak komuś będzie zależało, żeby ludzie uwierzyli w dalszą obsuwę, to postara się o fałszywe wybicie w dół... a może obędzie się bez "manewrów" ?
trudno, co się będzie działo, to się będzie działo, najwyżej się trochę dłużej poczeka... ;)
ale mnie wkurzył znów dziś Bankier, jak mnie kilka razy wywaliło po maksymalnym muleniu, co oni tam mieszają na tych serwerach?
Nie jestem fanem teorii spiskowej, ale podpiszę się pod Jethro, co do zabawy spekulacyjnej na kursie polnej. Wprawdzie dzisiejsze spadki są przy nieco wyższych obrotach, ale ostatnie kilkanaście dni to skrupulatna praca nad zbijaniem kursu. Na nic zdawała się obrona poziomu w końcówce kilkoma akcjami. Następnego ranka znowu była blokada wzrostów pięćsetkami, czy tysiącem akcji. W sumie udało się małym nakładem sprowadzić cenę do parteru. I nie ma znaczenia, czy parter to 13, czy 12. Ponieważ zarządowi nie zależy na nowym, grubym akcjonariacie, marazm trwa i nie ma kto połknąć 3-5 tysięcy akcji by pchnąć kurs na 17. Większość pisząca na forum jest nieźle obkupiona polną. Tu trzeba świeżego grosza. Pozostaje czekać
Nie sądzę, bo nie ma aktywnego sypania już nawet na tych poziomach. Jest tylko i wyłącznie kompletny brak zainteresowania popytu. Chetnych do brania niżej jednak przybywa.
nie wiem co rozumiesz przez aktywne sypanie, ale moim zdaniem aktywbne sypanie to bylo przy 17-19, a potem juz tylko codzienne opadanie z powodu calkowitego braku popytu. I tak moze jeszcze potrwac parenascie tygodni az do 9 zeta. Kasa ukiszona na jamen
nie bądź śmieszny z tym "przewartościowaniem", dobrze wiedząc, z czego wynika taka wartość wspomnianego przez Ciebie parametru...
zaczynasz naganiać na rzekomo niefortunny ruch Polnej, którym ma być ewentualne przejęcie Ponaru, czyli znaczy, że zaczynasz wierzyć, ze do przejęcia jednak dojdzie - dobrze ;)