Wygląda na to, że kursem spółki kieruje spekuła. Kolesie brali po 17-19 złotych, teraz wyprzedają się za bezcen. Ludziska-leszczyska nie patrzą na dobre fundamenty spółki, perspektywy akwizycji, itd. Ich interesuje tylko sytuacja techniczna i ... wykres. A na wykresie mamy zejście z okolic 14 zł w dół i wsparcie dopiero w okolicach 12 zł. Nie dziwi mnie więc fakt, że ktoś sprzedaje po 13 zł z groszami. Wykres zachowuje się tak, jakby to miało spaść jeszcze 10% niżej.