Wszyscy zainteresowani czekają na odpisy aktualizacyjne na cenówki. Coś około 0.5 mld więc teoretycznie powinno spaść . Chyba , że rynek oleje stratę tak jak na Będzinie i zrobią ogień .
Czeski - jesteś tu już 2 lata, dalej jesteś na forum, bo ....spodziewasz się dalszych lata marazmu? Serio? To idź na Będzin i inne fora spółek, które rosną a nie trać lat na spółkę, którą według Ciebie czekają lata marazmu!
AMA przecież czeski pisał,że zarobił przez te 2 lata 700 zł brutto czyli ok.550 netto
Po prostu teraz też będzie pisać kolejne 2 lata , żeby powtórzyć zarobek życia
O ile argument czeskiego jest 100% w punkt / o newsach, o różnych i zdartej płycie/ o tyle twojej logiki Ama nie kumam kompletnie. Gość ma swoje zdanie o spółce i tylko dlatego, że ma je na minus to powinien o niej nie pisać, nie myśleć itd? Czyli jak ktoś nie trawi pisu to powinien wyemigrować i o nim nie myśleć i nie mówić? Co to za dziwna argumentacja i w sumie argumentacja czego? A propos wzrostów i spadków to wygląda, że na kurs saule to już nic nie wpływa. Ani na plus ani na minus.
Ja mam akcje. Czeski raczej też, bo kto normalny pisze od 2 lat nie mając akcji, obrzydzając spółkę i nie wierząc, że pójdzie do góry?
Sam DC pisałeś, że wydarzy się coś, że wyjdę na zero. Nic się nie wydarzyło. Rozumiem, że naganaiałeś wtedy, bo nawet Ty straciłeś cierpliwość i chciałeś w końcu po długim czasie coś tutaj zarobić?
W sensie jakich argumentów i za czym? Że od roku piszę, że spółka straciła zaufanie i trudno będzie je przywrócić i że tutaj NIC się nie wydarzy, jeśli nie będą uregulowane sprawy formalny, nie będzie dużego inwestora i nie będzie komercjalizacji? Ile razy mam to pisać? Średnio raz na tydzień czy jednak raz na miesiąc wystarczy?
Zawsze taki rozgadany jesteś widzisz jakikolwiek link i sie podniecasz a prawda jest taka że wszystko co on mówił sprawdziło się gdzie WIELOKROTNIE mu pisałeś że obrzydzam spółkę a na przestrzeni 2.5 roku od kiedy tu jesteś spada i nic się nie ziscilo
Jestem tu dokładnie 2 lata, a nie 2,5. Co się miało ziścić? No właśnie dziesiątki razy pisałem, że dopóki te warunki nie zostaną spełnione, to się będzie tak kisić. Warunki nie zostały spełnione i dalej się kisi. Więc przecież prawdę pisałem. A Czeski cały czas obrzydza - Ty teraz też. Czeski ma 2 lata akcje i obrzydza? Jaki sens? Przecież nie można tu grać na spadki. Obrzydzaniem nic nie wskóra - przecież nie zarobi. Nerwy Wam puszczają, bo 2 lata ujadacie na spadki, bo sądziliście, że obkupicie się po taniości i sprzedacie na górce, a tu górki nie ma od 2 lat i Wy też jesteście stratni.
Gość ma swoje zdanie o spółce, a raczej ma coś z głowa. Siedzę na giełdzie od 15 lat, na bankierze niewiele krócej i NIGDY nie zdażyło się mi czytać o spółce, którą nie byłem zainteresowany, nie mowiàc o pisaniu na forum. A są tutaj tacy, którzy od 2 lat widzą wszystko w czarnych barwach, akcji nie mają i mieć nie chcą, za to produkują się niemalże każdego dnia z małymi przestojami. O co kaman?
ja bylem zainteresowany hmm, np takimi budowlanymi pxm, pbg, msw, jak budowaly stadiony i bankrutowaly zastanawialem sie jak takie swietlane spolki ktore na euro zarobily i tak upadaly... to chodzilem na forum i czytalem i pisalem, nie mialem akcji....
tutaj jest ciekawe taka pompa informacyjna takie fanfary, w kadzym medium reklama byla, nie dziwie sie ze ludzie z nudy i ciekawosci jak to sie zakonczy czytaja i pisza tutaj.
tak ze nie marudz ze 15 lat tracisz na gieldzie i nie martw sie innymi, tylko na argumenty odpoiwadaj.... moze sie myla moze nie, przytocz swoje i juz.... ale po co zmieniac temat na to kto gdzie pisze czyta czy wakacje mial...
Ja jestem tu już dosyć długo, od pogłosek o planach reverse mergera Saule z BLU, i jeszcze się nie spotkałem z sytuacją żeby ktoś trafnie wskazał błąd w opinii lub argumentacji czeskiego.
Nie trzeba posiadać akcji żeby się kompetentnie wypowiadać. Nawet przeciwnie - akcjonariusze mają tendencję do gloryfikowania spółki i wypierania nieprzyjemnych faktów. Im gorzej ze spółką, tym tendencja ta jest silniejsza, i tak jest na wielu spółkach, nie tylko tutaj.
mac41 - rozumiem ze można skomentować sytuację raz lub dwa na spółce której akcji nie mamy i malujemy jej przyszłość w czarnych barwach. Ale robić to systematycznie od dłuższego czasu? Przyznasz sam, że to już jednak wygląda na to że ten ktoś chce dobrać akcje tylko obrzydza spółkę jak może.
Pomijam już ocenę tego czy spółka się nadaje do inwestowania czy nie. Japo ostatnich infach wszedłem trochę spekulacyjnie, jakby się okazało że z tej robaczywej mąki będzie jednak jakiś chleb
ale jakie to ma znaczenie czy maja czy nie maja... oni pisza ze kiepsko, inni pisza ze super, a kurs i tak spada od 2 lat... to wyglada jakby mieli racje? powinno rosnac przeciez....jak jest tak dobrze...? zreszta mozecie zlozyc zlecenie i kupic ile chcecie, to nie jest malo plynna spolka, jak czeski zle mowi to sobie nakupcie jak jestescie pewni ze tak pojdzie w gore....
a jak czeski moze miec racje a wy juz wisicie na hakach, no to co sie czepiacie bez zadnych argumentow.... wykres jaki jest kazdy widzi i kazdy moze sobie zlozyc zlecenie
zreszta po co obrzydzac spolke, zeby kupic akcje ? no ale akcje mozesz sobie kupic w kazdym momencie... dlatego posadzanie ze czeski obrzydza bo chce kupic taniej jest tak naiwne jak to ze zanizaja kurs bo zeby january tanio sprzedal, no bo sprzedal po 75 groszy jeden pakiet.... jak to sie ma do ceny rynkowej....
aaa i ja sobie pisze na kilku spolkach ktorych nie mam .... czasami takie dziwne prawne operacje sa, ze przydaje mi sie to w zawodzie... ot takie fiku miku
Ty weź nie przeinaczaj moich słów
Pisałem, że ja bym obstawiałbym na jakieś info w tych okolicach. Obstawiał. Pisałem, że do 7 podleci i nie powinieneś byc stratny ale zapewne nie skorzystasz z okazji i za 7 nie sprzedasz. Nie kupiłem akcji bo zakładanej przeze mnie ceny nie było. Pisałem też, że kurs może skoczyć mimo tego że nie zadzieje się NIC oprócz jakiegoś kolejnego espi czy innego info. W ostatnim kwartale były dwie onformacje które w teorii powinny dźwignąć nie tyle kurs co obrót ale za tym idzie też kurs. I dlatego uważam że czeski słusznie to ujął. Tu już nie starczy info czy jakieś bajki. Chyba nawet w Saule to zrozumieli bo nie oczekiwali że te ich rewelację tak się rozpłyną. O jakim obrzydzsniu spółki systematycznym tu piszecie nie wiem. Tu nawet wątki na forum i ruch na forum zdycha. Od tygodni praktycznie nic się nie pisze. Ani że strony podnieconych ani zirytowanych. Na pewno jak już będą mogli pchać akcje to się lepiej postarają z famą. A stać ich. A qrpfa teksty o 500 zł to juz bez kitu takie dno, że trzeba być ostro opóźnionym żeby nie wstydzić się tego pisać. Jednak jak ktoś tego sam nie trybi to teraz pewnie myśli, że mu zazdroszczę .... na koniec Ama, nadal myślę, że te 7 to zobaczysz prędzej czy później.
Co takiego w nich było bez sensu? Bez sensu to jest pier....ić kto ma jaki budżet za grosze go nie znając. Popatrz na swoje wypociny z 2 lat i pomysl co tam jest z sensem. I opowiedz szczerze jeśli umiesz o ile twój budżet stopniał po inwestycji w slt do tej pory. Śmiałeś się ze sobie na kółku tu zarobiłem około 2K no to pochwal się swoim zyskiem albo stratą bo jedyne co robisz w każdym komentarzu to sapanie do kogoś, obrażanie itp. Nic innego ci się nie zdarza. To jest sens twoich złotych myśli.
Jak się kupuje cichaczem a jaka jest inna forma zakupu akcji??? O ile śmiać się jest zdrowo o tyle z bredni za wiele nie rozumiem. Już kiedyś pisałem, że mimo iż nie lubię np. Marki Ford i psioczę na nią Ti że trzy razy kupiłem Forda na handel i zawsze zarobiłem. Takie przykłady można mnożyć. Myślisz że inwestować można tylko w coś Ci się kocha? Brr, takie coś może być zgubne.
Ciekawe określenie "obrzydzanie spółki", a polega ono na wyciągani prawidłowych wniosków na temat Saule z ogólnie dostępnych materiałów np.: - napisałem, że SLT wyceniło się na prawie 900 mln TYLKO w oparciu o prognozę sprzedaży cenówek nie mając jakiejkolwiek umowy. W 2022 roku miało to być 3 mln sztuk, a w obecnym 11,5 mln, a do chwili obecnej sprzedano równe 0 (zero). Tej prognozie smaczku dodaje wywiad z Boginią, w którym przyznaje, że rocznie są w stanie ręcznie złożyć 240 tys. sztuk pod warunkiem, że kupią importowane komponenty stanowiące przeszło 90% kosztów materiałowych. Jedyny sukces to od przeszło roku są testowane na jednej stacji Orlenu i w jednym sklepie Żabki. - SLT pochwaliło się umową ze Smofy na sprzedaż łamaczy światła. Spytałem, gdzie one są. Cisza. Jedyna instalacja znajduje się w Lublinie na budynku Aliplastu, ale o efektach SLT jakoś się nie chwali. Dlaczego?
Mógłby długo tak wymieniać, ale po co dla mało rozgarniętych mitomanów i megalomanów typu "Mistrzowski" nie ma sensu, bo jedyna ich kontrargumentacja to prymitywne ataki ad persona i głupie odzywki.
Akcje SLT miałem dwa razy między marcem i kwietniem 2022 roku. Kupiłem i sprzedałem z łącznym zyskiem netto (na czysto) ok. 1300 PLN co było w tym realne ze względu na obroty i wahania kursowe i z politowanie czasami czytałem Mistrzowskie bajdurzenie o milionach. Jeszcze parę razy wystawiałem zlecenia kupna po określonej cenie, ale bez efekty. Obecnie akcji nie posiadam i w najbliższym czasie nie planuję zakupów przy tym poziomie cen i tych obrotach, bo się nawet 50 zeta nie da się zarobić.
1. Jan - dlaczego aż tak dużo zamierzasz tutaj zainwestować, skoro na razie nie ma komercjalizacji i nie wiadomo czy i kiedy będzie? Kwota równowartości mieszkania? Pytanie czy kawalerki w Pcimu czy dużego mieszkania w Warszawie? Choć obie są spore jak na obroty na Saule oda roku. 2. Jeśli faktycznie jedna osoba przy większych zakupach jest w stanie pociągnąć o tyle kurs, to co będzie jeśli faktycznie wydarzy się tutaj w końcu coś dobrego i inni zaczną większe zakupy?
Konkretnie i do celu
To ja prawie tyle samo mam w akcjach Sauletech ok 92 tys złotych
Liczę na zarobek X5
Poirytowany brawo oto cały czeski.... manipulant jakich mało na forum.
Nie będzie kupować a potem znów napisze, że zarobił 500 zł na waciki
Niech kupi 20-30 tys akcji na dołku sprzeda z zyskiem 20-30 groszy i będzie miał 4-9 tys zarobku a on milioner kupi tysiąc akcji i chce zarobić 50 tys złotych