Czekam jak na zbawienie na raport - zobaczymy co jaśnie nam panujący Pan Karol napisze akcjonariuszom, których raczej ma w głębokim poważaniu.
Jeśli nie zobaczymy minimum tej bańki zysku, to będę zawiedziony. Szczególnie po takich kosztach poniesionych w Q4 2022.

stawiam na pół bańki zysku
1 kw zazwyczaj jest takim koniem pociągowych kolejnych i tutaj nie ma co się jarać zyskiem
bo spółka ponosi koszty przygotowania projektów na dalszą cześć roku
ważniejsze są przychody, w takiej spółce, która skaluje biznes ten parametr wydaj się najważniejszy
ebitda też, zysk netto dopiero potem
na plus to 2023 nie będzie obciążeń programem motywacyjnym bo się skończył...

Te koszty zaprocentują w drugim i najbardziej w trzecim kwartale i jeśli w 3Q nie będzie 10 baniek zyski to ja będę srogo zawiedziony.

Bajkopisarze z bankiera.

b-cz a jak będzie 8 baniek w 3 kw to co
poprawiają się ok 30% rocznie, zresztą ciężko o antycypowanie bo zawsze są
jakieś przesunięcia pomiędzy kwartałami
ps> ostatnio wszystkie portale robia wywiady z baginsem - że polak d białegostoku dostał się do hollywood
przebija w jego wypowiedziach taka teza, że na realizację niektórych pomysłów miał za słabe nazwisko, może teraz to się zmienia
i pomoże pli się bardziej przebić do pozyskiwania dużych zleceń?
Zwykły chłopak z Podlasia w Hollywood - rozmawiamy z Tomkiem Bagińskim (filmomaniak.pl)

Nie wyraziłem się precyzyjnie z tym zyskiem netto. 10 baniek jednostkowego zysku netto :) Było 7,3 więc te 30% to prawie 10 baniuszek haha

Niech robią wywiady, tyle że ja z tego dodatkowego zysku na akcjach nie mam więc nie ma czym się ekscytować.

Dla akcjonariusza zyski spółki powinny mieć drugo lub trzeciorzędne znaczenie, podstawa to wzrost kursu akcji. Tu zachwyt i pianinie od lat nad samą spółką, prezesem, Bagińskim, a efekt na kursie zerowy. Zainteresowanie papierem żadne i rokowania na wzrosty iluzoryczne. Działa naganiacz od wypaczy lub zwichrowany psychol zakręcony na punkcie PLI, a jaki konkret każdy widzi.

To akurat niezła bzdura.
Pojawią się mocne zyski, to prędzej czy później kurs pójdzie do góry.
Większym problem jest brak jakiejkolwiek chęci spółki do rzetelnej komunikacji z rynkiem.

Idąc tokiem twojego myślenia pójdzie o 10-20% i tyle. A spółki historycznie rosnące niewyobrażalnie rosły tylko i wyłącznie pod zyski mające dopiero przyjść w przyszłości.

Ciszej nad tą trumną. Ktoś już chyba dzisiaj wiedział i delikatnie wywalał.
Przychody mniejsze niż w 2022, a gdzie tu jeszcze inflacja....

No ładne wyniki jprdl.
Nawet nie chce mi się czytać dalej raportuo przesunięciach, inflacji i jeszcze innych rzeczach bo zawsze qrwa coś!

Męczy mnie już ta spółka. Ponad 3 lata kisze tu kasę.

Mnie ratuje kółeczko które zrobiłem pod drugi sezon Wieśka i ponowna cena zakupu bo inaczej chyba bym wywalił tą perłę. Z drugiej strony AD cały czas pokazuje akumulację więc ktoś to zbiera powoli. Jakby spojrzeć na wykres 11bit to też nikt nie chciał. XTB gdy brałem po 16zł to też ludzie wywołało a teraz...
Tylko czy starczy mi cierpliwości...

Od dziś spółka trafia u mnie na indeks spekulacyjnych z godnych zaufania.
Mocno się pomyliłem.

b-cz pocieszając cię to xtb zaliczył wczoraj -10%
rynek przeczytał, że jakiś akcjonariusz sprzedał niżej duży pakiet akcji
- co zaś do pli to podchodząc spekulacyjnie powinno się kupować na dwa kwartały środkowe
a sprzedawać przez pozostałymi, ale czy z jakąś większą ilością jest to możliwe?
patrzenie na dwa skrajne kwartalne może rozczarować, patrzenie na cały rok pokazuje właściwy trend rozwoju grupy
nad raportem nie ma się co rozwodzić, a jak już trzyma się akcje to raczej trzeba się pogodzić, że zawsze pierwszy jest słabszy
koszty osobowe to cena za rozwój, w zasadzie mamy już maj i użalamy się nad historycznymi danymi
hehe, teraz tylko lepiej
na ost walnym żbik powiedział, że początek roku będzie słabszy, aby później było bardzo optymistycznie, zachowana ma być dynamika i proporcjonalny wzrost versus 2022
dodał, że na platige powinno się patrzeć w ujęciu rocznym bo ciężko, jak na razie, zmienić tę branżową sezonowość
w zasadzie za streszczenie i całe podsumowanie tych 3 minionych miesięcy może posłużyć cytat prezesa z raportu:
''Wzrost skali działalności to ciągły proces, który musi być realizowany w odpowiedniej kolejności. Kontraktowanie coraz większych projektów musi być poprzedzone uprzednią rozbudową zespołu tak, aby możliwa była ich sprawna realizacja, stąd pojawiać się będą kwartały, w których wzrost kosztów wynagrodzeń nie wiąże się z odpowiednim wzrostem przychodów. Wyzwaniem operacyjnym dla Grupy pozostaje utrzymująca się presja inflacyjna oraz słabnący dolar, gdyż to w tej walucie realizujemy obecnie większość sprzedaży''
ps> za miesiąc dywidenda powinna poprawić humor....

Daruj sobie.... Chyba tobie poprawi humor ta złotówka dywidendy bo mi niestety nie!
Rozumiesz o ile będą musiały wzrosnąć przychody w kolejnych kwartałach, żeby utrzymać dynamiki rzędu 20% o 30% nawet nie wspominając...

Fanpli wygarnie Prezesowi na kolejnym Walnym

Jak spekulacyjnie ktoś chce traktować te spółkę, to właśnie po raportach jak dzisiaj spółkę powinno się akumulować. Nie dzieje się nic strasznego dla każdego kto ciut lepiej zna naturę firmy.

Kolejność jest odwrotna, niż mogłoby się niektórym wydawać. Nie pozyskuje się projektu, a później swobodnie szuka ludzi do realizacji. Generalnie o pracowników jest coraz trudniej. Najpierw pozyskuje się więc zespół, a później kontrahent ma gwarancję, że praca zostanie wykonana. Skalowanie biznesu polega w dużej mierze na rozbudowie zespołów(zwiększaniu zatrudnienia), PLI wciąż dla wielu jest zbyt małą firmą, stąd brak nieporównywalnie większych zleceń(do czasu). Najważniejsze, że różnych zleceń jest coraz więcej. Należy przy tym pamiętać, że przychody liczone są wg zaawansowania projektu. Więc zupełnie naturalnym jest, że kwartały będą nierówne. Faktycznie należy patrzeć w szerszej perspektywie. Czy rok do roku poprawiają się wyniki na wielu poziomach. Nawet w raporcie dosyć kategorycznie zaznaczono, że pod względem przychodowym zakłada się utrzymanie dynamiki wzrostu przychodów r/r.

To truizmy, bo nie ma praktycznie spółki która by miała równe przychody co kwartał ( chyba za wyjątkiem tych abonamentowych) Prawie 140 baniek przychodów za 2022r więc żeby utrzymać około 30% dynamikę r/r potrzeba 180 mln zł. Mamy 32mln zł za 1Q więc za następne trzy Q potrzeba prawie 150 mln zł. Czyli 50 baniek miesięcznie uśredniając! To jest nierealne!!! Oby wciągnęli 20% r/r, ale to żadnego szału nie będzie i będzie cięzko.. Inna sprawa na jakiej marży będą te przychody....

Inna sprawa to relacje! Dlaczego w raporcie nie ma wzmianki o Ubsofcie i tym zleceniu? Chyba tylko jakiś naiwniak uwierzy, że to dziś się stało po raporcie :) A nawet jeśli dziś to mogli przełożyć raport, żeby to dodać, a tu ewidentnie zrobiono to z premedytacją!!! Będa jaja jak dzisiaj jeszcze wyjdą na zielono, albo na zero... Zbiorą co mają zebrać bo fajna podaż się zrobiła i można ruszać na zakupy, bo 10k papieru to trzeba by kilka tygodni zbierać a to może zbiorą w jeden dzień :)

Nawet po olbrzymich spadkach ludzie, którzy kupili w IPO akcje tej spółki są nieźle zarobieni w 5 lat, a tu w PLI bieda z nędzą!!!
"TSG zadebiutowało z kursem 46 zł, a obecnie jest on w przedziale 80–90 zł. Dodatkowo na przestrzeni ostatnich pięciu lat firma wypłaciła łącznie 27,56 zł dywidendy na akcję, a razem z rekomendowaną wypłatą z zysku za 2022 r. kwota ta rośnie do prawie 35 zł, co przy aktualnym kursie i cenie akcji z IPO implikuje niemal 160-proc. całkowitą stopę zwrotu."

I najgorzej co mnie wk^urwia to tłumaczenie inflacja, wyższe koszty itd itd to trzeba podnieść ceny skoro rosną koszty...

I nie pisz mi FanPLi o tej żałosnej dywidendzie, gdy wokoło inflacja prawie 20%!!!

hehe, wyższa niż w cdr
tam zeta płacą

Za to dają 500 mln zł to buy back.
Hehe....

Dnia 2023-05-11 o godz. 12:03 ~fanpli napisał(a):
> hehe, wyższa niż w cdr
> tam zeta płacą  

 

Ty tak na poważnie? Jprdl nie wierzę :-o

Białoczerwony się ugotował :0 takiego wierzącego w spółkę forumowicza zdenerwować.
Rozczarowania tego typu to tu na PLI, często się zdarzały. Wyniki... tak średnio bym powiedział... Będzie dobrze jak na koniec roku troszkę chociaż będzie lepiej niż w 2022... ale to pokazuje, że do końca roku można oczekiwać takiego kursu jak w poprzednim.... boczniak koło 26... Najlepiej zapomnieć o tych akcjach i wpaść tu za kilka lat ;p

@fanpli (czy tam Grzegorz, jak wolisz) - mrugnij jeśli Żbiku Cie przytrzymuje w piwnicy.

@Jachu
Wyniki mnie mocno rozczarowały. Po co pisać, takie bzdety, że gdzieś płacą mniej, odrobina obiektywizmu by się przydała i choć nadal mocno wierzę w spółkę to widzę że te wyniki są słabe, a zachowaniu kursu na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy wcale nie lepsze.
Trochę boli bo za wcześnie wszedłem za 100% w PLI. Answear i XTB mogły dalej piękne budować moje bogactwo

Trzeba trochę szerszego oglądu niż 1 kwartał. Przez ostatnie lata spółka stopniowo poprawia marżowość, przechodzi do powtarzalnych / przewidywalnych zleceń. Ubiegły rok był rekordowy, ten też się taki zapowiada (vide przyrost kosztów osobowych pod realizację tegorocznych zleceń).
A co do dzisiejszej sesji - Peter Lynch określa to jako "postdivestiture flourish" - kurs akcji zaczyna wzrosty wkrótce po tym, gdy zniecierpliwiony inwestor sprzedaje od dawna trzymane akcje. Transfer od niecierpliwych do cierpliwych - to już powinniście wiedzieć, kto powiedział. Faktem jest, że PLI wymaga rzeczywiście sporej dozy cierpliwości, ale patrząc po wynikach to całkiem inna spółka niż kilka lat temu.

Rzuciłem okiem na wykresik no i według zasady "cierpliwi będą wynagrodzeni" czy tam flaurish post.... w nowomowie (nawiasem mówiąc Orwell strasznie szydził z nowomowy a dziś mamy jej wykwit, renesans, no i po części czasy Orwellowskie) to jesteśmy na poziomie cenowym sprzed 6 lat.
No i tam Guru inwestycji twierdzi, że czekać aż nasze wyobrażenie ucieleśni się, zmaterializuje. 6 lat karmiony mrzonkami, w mirażu rychłej realizacji. Pradzwia postawa niezłomnego. Przez chwilą czytałem że kolejny guru okazuje się szarlatanem, twórcą piramidy.
Myślimy samodzielnie, kręcimy kółka..... Skoro decydenci nas do tego zachęcają.....

obrót wyraźnie wskazuje, że jest odbiór a okolicy 27 zeta od zniecierpliwionych, zawiedzionych i bojących się o przyszłość spółki
dla kupujących obecna cena jest atrakcyjna, tym bardziej, jak zauważył autor poprzedniego wpisu - jesteśmy na poziomach sprzed 6 lat, ale to jednak nie ta sama spółka...

Może i truizmy. Nieprecyzyjnie użyłem zwrotu dynamiki wzrostu, co literalnie rozumiejąc jest błędem. Natomiast zachowany będzie trend wzrostowy. O jego skali i właściwej dynamice będzie można jeszcze podyskutować w trakcie roku. Jeden raport nie mówi o wszystkim. Natomiast coś pokazuje i na razie nie widzę powodów do nerwów, choć rozumiem ,ze kazdy ma inną perspektywę.

Wracając do truizmów., 3 miesiące z całego roku to naprawdę niewiele w tej branży. Nietrudno sobie wyobrazic sytuację w której Platige ma 500-600 pracowników i współpracowników. Więc w zasadzie podwaja ich liczbę. Jeśli chce się rozwijać i budować właściwy punkt ciężkości, takie należy stawiać sobie cele(to komunikuje spółka). Pracy jest i będzie mnóstwo, pieniądze i chętni na ich wydawanie się znajdą, trudniej obecnie o zdolności przetwórcze. Wtedy pojedyncze kwartały mogą jeszcze dobitniej negatywnie odbijać się na wynikach. Dla mnie to nie problem, tak długo jak kolejne kwartały wygenerują strumień pieniędzy. Przecież zakładam, że jeśli cele byłyby inne rentowność również miałbys dodatnią. Tylko co z tego, jak w chwile pozniej nie dostałbys konktraktu albo konktrakt musialby byc zaneichany z powodow braku mocy wytwórczych. To równia pochyla, a nie rozwój. Mnie osobiscie nie interesują wyniki jak w zeszłym roku. Tylko Ebitda na poziomie kilkudziesieciu milionów złotych. Tak długo jak firma będzie miała takie cele, będę miał jej akcje.

Uwaga suchar:
Fanpli jak idzie po cmentarzu to widzi same plusy... hłe hłe hłe

hehe, poniekąd coś w tym jest
podejrzewam, że to efekt oglądania serialu ''preacher''
na amazon prime - wymiata, polecam