REKLAMA

Więcej osób emigruje ze Szwecji, niż się w niej osiedla. To pierwsza taka sytuacja od 50 lat

2024-08-11 10:00
publikacja
2024-08-11 10:00

Po raz pierwszy od 50 lat więcej osób emigruje ze Szwecji, niż się w niej osiedla - poinformowała szwedzka ministerka ds. migracji Maria Malmer Stenergard. Ponadto w tym roku rząd spodziewa się najmniejszej liczby osób starających się o azyl od 1997 roku - dodała.

Więcej osób emigruje ze Szwecji, niż się w niej osiedla. To pierwsza taka sytuacja od 50 lat
Więcej osób emigruje ze Szwecji, niż się w niej osiedla. To pierwsza taka sytuacja od 50 lat
fot. Seita / / Shutterstock

Według Malmer Stenergard choć liczba wniosków o azyl w krajach UE ustabilizowała się na wysokim poziomie, to w Szwecji nadal spada. W tym roku do końca lipca szwedzki Urząd Migracyjny zarejestrował 5600 tego rodzaju spraw. "Oznacza to spadek o 27 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku" - podkreśliła polityczka centroprawicowego rządu Szwecji.

W pierwszym półroczu br. władze w Sztokholmie wydały ogółem o 13 proc. mniej zezwoleń na pobyt, w tym liczba udzielonej ochrony prawnej (azylu) spadła o 16 proc., a liczba pozytywnie rozpatrzonych pozwoleń na pracę zmniejszyła się o 30 proc.

Ministerka ds. migracji, powołując się na dane Szwedzkiego Urzędu Statystycznego, poinformowała, że w bieżącym roku wystąpiło ujemne saldo migracji, czyli więcej osób wyemigrowało ze Szwecji, niż osiedliło się w tym kraju. "Taka sytuacja nie zdarzyła się od ponad 50 lat" - podkreśliła Malmer Stenergard.

Z danych za 2023 rok wynika, że trend ten dotyczy m.in. osób urodzonych w Iraku, Somalii oraz Syrii, czyli państw, z których szwedzkie władze przyjęły w ostatnich setki tysięcy imigrantów.

Podsumowując prezentowane statystyki, Malmer Stenergard oznajmiła, że Szwecja "potrzebuje oddechu", aby móc zająć się tymi imigrantami, którzy już są w kraju. "Dążenie do zrównoważonej imigracji jest dla nas niezbędne, abyśmy mogli wzmocnić imigrację i zmniejszyć wykluczenie" - zaznaczyła.

Władze Szwecji w 2015 roku przyjęły rekordową liczbę ponad 162 tys. wniosków o azyl. Następnie zaczęto zaostrzać przepisy migracyjne, rezygnując m.in. z przyznawania stałych pozwoleń na pobyt. W 2022 roku władzę w Szwecji objął centroprawicowy rząd, który podpisał umowę z przeciwnym imigrantom ugrupowaniem Szwedzcy Demokraci o dalszym ograniczeniu migracji w zamian za zapewnienie większości w parlamencie.

Ze Sztokholmu Daniel Zyśk

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (20)

dodaj komentarz
koperytko
mozna inaczej - pierwszy raz od 50 lat w Szwecji rządzi prawica
pilsener
W ministerce to ja mam projekty ustaw :)
1as
Ministerka chce wesprzeć imigrację.
Fantastic country.
chmiels
znowu ten słynny szwedzki ultraliberalizm
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
koperytko
bo zmienił sie rzad i tak jak w Dani pontoniarz na dzien dobry nie ma nic. Teraz o pontoniarzy "walczą" niemcy francja i holandia
fiat126p
Spadkiem imigracji nie powinni się martwić. Ale mógł też być inny powód - wstąpienie Szwecji do NATO. A imigranci nie przyjechali bronić nowej ojczyzny lecz dla wygody.

Powiązane: Unia Europejska

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki