REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Wałęsa: To, co się dzieje w Polsce, to nie jest to, o co walczyliśmy

2016-08-31 10:27
publikacja
2016-08-31 10:27

Nie zgadam się z tym, co się obecnie dzieje; to nie jest to, o co walczyliśmy. Trzeba polską demokrację naprawić - mówił w środę b. prezydent Lech Wałęsa po złożeniu kwiatów pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku.

Wałęsa: To, co się dzieje w Polsce, to nie jest to, o co walczyliśmy
Wałęsa: To, co się dzieje w Polsce, to nie jest to, o co walczyliśmy
fot. Piotr Guzik /

W środę rano Wałęsa, wraz z politykami PO, m.in. szefem tego ugrupowania Grzegorzem Schetyną, złożyli kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców pl. Solidarności w Gdańsku, w związku z 36. rocznicą Porozumień Sierpniowych.

W rozmowie z dziennikarzami b. prezydent mówił, że w kraju jest chaos, dlatego trzeba spotykać się, by mówić o sytuacji w kraju i szukać rozwiązań. "Dziś zauważyliśmy, że jest taka potrzeba wyższa. Musimy, jeśli tak będzie jak teraz, następne spotkanie zrobić bardziej zorganizowane i z przesłaniem, co zrobić dalej" - powiedział.

"Dziś jesteśmy na czuwaniu. Dziś wierzymy, że ta demokracja, taka jaka jest, ma szansę być dobrą demokracją, ale jeśli nie zacznie być właściwą demokracją, o jaką walczyliśmy, to będziemy musieli się włączyć zdecydowanie, by ją poprawić, by ją postawić na właściwe tory" - dodał.

Wałęsa mówił, że obecnie jeździ po Polsce, by zrozumieć to, co myślą inni, "wyciągnąć wnioski i razem dokonać właściwych wyborów". "W niedługim czasie, kiedy was wysłucham, będę wiedział, jakie są sugestie, jakie są możliwości. Będę proponował rozwiązania" - zapowiedział.

"Ja się nie zgadzam z tym, co się dzieje teraz. To nie jest to, o co ja walczyłem, o co my walczyliśmy. Trzeba polską demokrację naprawić, trzeba wrócić do systemu, jaki wtedy zaproponowaliśmy" - stwierdził.

Dodał, że system ten składał się z trzech elementów - władzy wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej, gdzie "jeden element nie może zabijać drugiego". "W związku z tym musimy interweniować, musimy się zorganizować i musimy poprawić, tego wymaga od nas historia" - powiedział Wałęsa.

Jego zdaniem nawet demokratycznie wybrane siły polityczne nie mają prawa zmieniać tego systemu. W ten sposób - jak mówił - mogliby nam wprowadzić komunizm. "Tu trzeba, by naród zgodził się na zmianę systemu" - dodał.

W ocenie Wałęsy obecna władza "łamie konstytucję, łamie prawo i my na to nie możemy się zgodzić". "Ja na to się nie zgadzam" - podkreślił.

Wałęsa pytany przez dziennikarzy, dlaczego nie będzie brał udziału w oficjalnych uroczystościach rocznicowych, stwierdził, że nie może "autoryzować ludzi, którzy łamią konstytucję, łamią prawo". "Ja nie mogę ich autoryzować, gdy łamią konstytucję, łamią zasady, gdy niszczą zwycięstwo Polski, próbowali zniszczyć mój autorytet. Dlatego na to się zgodzić nie można" - podkreślił.

Grzegorz Schetyna mówił z kolei, że gdańska stocznia to szczególne, symboliczne miejsce dla całej Polski, dla historii Europy, dla historii świata. "Nie byłoby wolnej Polski, nie byłoby naszej wolności, wolności Europy Środkowej gdyby nie Lech Wałęsa, gdyby nie strajk, gdyby nie 31 sierpnia. Za to dzisiaj dziękujemy i pamiętamy" - podkreślił szef PO.

O kwestię wspólnego świętowania w przyszłości rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych pytany był też wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz, który stwierdził, że "będzie to zależało od aktualnie rządzących. W tej chwili PiS tworzy kategorie +nie-Polaków+, ludzi, którzy są pod jakimiś obcymi wpływami - Unii Europejskiej itd. Ten język spowodował zwiększenie podziałów, ja to z przykrością obserwuję (). Te podziały, które były, w czasie rządów PiS-u się zwiększyły i na pewno to nie jest dobre - mówił Borusewicz, podkreślając, że wszystko zależy od tych, którzy rządzą, bo oni nadają ton: ich radia, ich media, one nadają ton.

Poproszony o wspomnienie dnia, w którym podpisano Porozumienia Sierpniowe, Borusewicz powiedział, że samo podpisanie było ukoronowaniem bardzo ciężkiego strajku, który trwał 17 dni. Ten strajk miał różne twarze, nieraz bardzo groźne, ludzie się bali. Pamięć Grudnia (70 - PAP) ataku, strzałów do ludzi, przecież w tym miejscu w grudniu zginęli robotnicy, ta pamięć była bardzo żywa, ludzie się bali, ale mimo wszystko zdecydowali się na strajk - mówił Borusewicz.

Dodał, że wówczas ludzie przełamali swój strach. Mam nadzieję, że teraz też ten strach będzie przełamywany, bo ten strach (dziś - PAP) też widzę u niektórych - u przedstawicieli mediów, dziennikarzy, ludzi, którzy pracują na tzw. państwowym. To oczywiście nie jest tamta sytuacja, ale jeżeli tam można było przełamać ten strach, to teraz też, myślę mówił Borusewicz.

W czasie składania kwiatów pod pomnikiem zjawiło się kilkudziesięciu przedstawicieli pomorskiego KOD, którzy skandowali "Lech Wałęsa". W odpowiedzi na hasła KOD Wałęsa odparł: "Dziękuję, nie zawiodę, spokojnie".

Po złożeniu kwiatów uczestnicy odśpiewali hymn Polski.

Rano z placu Solidarności wypuszczonych zostało kilkaset gołębi - to tradycyjny gest środowisk hodowców gołębi, związany z rocznicą Porozumień Sierpniowych. (PAP)

rbk/ aks/ as/ jbr/

Źródło:PAP
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
~tata
A w sumie to po której stronie byłeś bo już się pogubiłem.
~Malibu
Ciekawe czy ten palant umie czytac, bo jesli umie to po przeczytaniu komentarzy powinien juz zniknac z zycia politycznego. Walesa to patologia I wstyd dla Polakow.
~deja_vu
PO wprowadziła w Polsce, niewolnicze stosunki pracy , zwalczała ruch związkowy w Polsce. Więcej, PO uchwaliła ustawę, uniemożliwiającą pracownikom mającym umowy “śmieciowe” zapisywanie się do związków zawodowych. TK uznał, że w tym punkcie ustawa PO łamie Konstytucję RP.

Jest dziś taka sytuacja. Wałęsa, były lider Solidarności,
PO wprowadziła w Polsce, niewolnicze stosunki pracy , zwalczała ruch związkowy w Polsce. Więcej, PO uchwaliła ustawę, uniemożliwiającą pracownikom mającym umowy “śmieciowe” zapisywanie się do związków zawodowych. TK uznał, że w tym punkcie ustawa PO łamie Konstytucję RP.

Jest dziś taka sytuacja. Wałęsa, były lider Solidarności, popiera PO, partię wprowadzającą niewolnicze stosunki pracy, zwalczającą ruch związkowy i zabraniającą pracownikom zapisywania się do związków zawodowych.

Jednocześnie, Wałęsa, były lider Solidarności zdecydowanie krytykuje PiS, partię likwidującą niewolnicze stosunki pracy, popierającą ruch związkowy ,stojącą po stronie pracowników.

To wszystko pokazuje jeszcze raz, że Wałęsa zdradził środowiska pracownicze i związkowe.
Magdalenka pokazała po której stronie opowiadał się W. czyli Bolek , którego Kiszczak miał w kieszeni jak pokazały dokumenty TW Bolek od Kiszczakowej.


~kaas
Nie wiem o co walczył Wałęsa, może o 0,5 litra i zakąskę dla każdego
~światsieśmieje
Walczył donosami na kolegów - demokrata z SB TW Bolek się znalazł. Chlał wódę z Kiszczakiem i Michnikiem w Magdalence i stworzyli demokrację dla postkomuchów i swoich solidaruchów , a reszta ludzi zamiast obiecanych "300 mln" została wywłaszczona złodziejską prywatyzacją ze wspólnego majątku po komuniźmie . A PZPR, SB,Walczył donosami na kolegów - demokrata z SB TW Bolek się znalazł. Chlał wódę z Kiszczakiem i Michnikiem w Magdalence i stworzyli demokrację dla postkomuchów i swoich solidaruchów , a reszta ludzi zamiast obiecanych "300 mln" została wywłaszczona złodziejską prywatyzacją ze wspólnego majątku po komuniźmie . A PZPR, SB, resortowe dzieci i ich rodziny zrobiły majątki. Zagarnęły intratne stanowiska W TV., itp. mediach oraz dobrze płatnych etatach urzędniczych oraz zarządów spółek państwowych z milionowymi odprawami.
~NYT
I dzisiaj ta "chołota" jest w KOD i niektórych samorządach gdzie mącą i chcą obalać z byłymi kacykami z PZPR wTK legalnie i demokratycznie wybrane polskie władze. Wychodzą więc szwindle HGW w Warszawie i ich mecenasów jak "Caryca" z pomorskiego WS. Zgnilizna korupcji i mafijnej zależności zaszła już zbyt wysoko I dzisiaj ta "chołota" jest w KOD i niektórych samorządach gdzie mącą i chcą obalać z byłymi kacykami z PZPR wTK legalnie i demokratycznie wybrane polskie władze. Wychodzą więc szwindle HGW w Warszawie i ich mecenasów jak "Caryca" z pomorskiego WS. Zgnilizna korupcji i mafijnej zależności zaszła już zbyt wysoko bo nawet do SN i KRS o prezesie TK nie wspominając.
~Fgggh
Tyś walczył, ubecki oszołomie. Rzygać się chce, na widok tego....

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki