Prawie 30 milionów ludzi na świecie to współcześni niewolnicy - wskazuje na to nowy Globalny Indeks Niewolnictwa. Zdaniem jego autorów, Polska znajduje się w niechlubnej czołówce Europy.
![]() | » Premier odwołał kryzys, a ludzie wciąż tracą pracę |
Najwięcej niewolników, prawie czternaście milionów, jest w Indiach. W Chinach trzy miliony, w Pakistanie - dwa. W przeliczeniu na jednego mieszkańca, największe niewolnictwo panuje w Mauretanii, na Haiti i w Pakistanie.
Zdaniem autorów raportu, brak wolności może mieć różne oblicza - jest to na przykład przymusowa praca, by płacić długi przodków. Ludzie nie mają wyjścia i pracują w polu czy w kamieniołomach. Często pracownikami są dzieci. Inny problem to praca przemycanych i zmuszanych do prostytucji kobiet. Nowy wskaźnik sporządziła australijska Fundacja Wolności (Walk Free Foundation).
Według jej szacunków, w Polsce jest około 140 tysięcy zniewolonych osób, co w w przeliczeniu na liczbę mieszkańców plasuje nasz kraj na 61 miejscu listy obejmującej 162 kraje. W liczbach bezwzględnych Polska jest na 26 miejscu - wśród państw europejskich gorzej wypada tylko Rosja.

źródło: WFF
"Walk Free Foundation" powstała kilka miesięcy temu. z inicjatywy australijskiego potentata branży wydobywczej Andrew Forresta. Jej celem jest „walka z niewolnictwem w każdej postaci”. Głównym autorem raportu jest amerykański socjolog i antropolog Kevin Bales, który badaniem niewolnictwa zajmuje się od lat.
Publikacja raportu zbiega się z obchodzonym dziś Europejskim Dniem Walki z Handlem Ludźmi.
/mz,iar























































