REKLAMA

Volkswagen wybuduje nową fabrykę

2014-10-07 17:20
publikacja
2014-10-07 17:20

Volkswagen otrzymał pozwolenie na budowę pod Wrześnią (Wielkopolskie) fabryki samochodów dostawczych VW Crafter. Zakład ma produkować ok. 85 tys. aut rocznie, zatrudni co najmniej 2,3 tys. osób.

Źródło: EastNews

Inwestycja ma być gotowa do końca 2016 roku. Zamiar budowy nowej fabryki w Wielkopolsce koncern ogłosił w marcu w Poznaniu.

Jak poinformował we wtorek rzecznik prasowy Volkswagen Poznań Piotr Danielewicz, klauzulę ostateczności decyzji o pozwoleniu na budowę nowej fabryki nadał w poniedziałek starosta wrzesiński.

Wartość inwestycji szacowana jest na 3,3 mld zł. Teren budowy obejmie obszar 220 ha. W ramach inwestycji powstanie dział budowy karoserii, lakiernia oraz dział montażu.

Wydanie pozwolenia na budowę to dla nas kolejny krok w realizacji celu, jakim jest powstanie nowej fabryki. W ciągu 1,5 roku musimy uruchomić zakład - poinformował prezes zarządu Volkswagen Poznań Jens Ocksen.

Fabryka stanie na terenie Wrzesińskiej Strefy Aktywności Gospodarczej (WSAG), która jest częścią Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Invest-Park (WSSE).

WSSE szacuje, że fabryka VW może przynieść w całej Polsce 10 tys. miejsc pracy; część z nich powstanie w Wielkopolsce. Przedstawiciele Volkswagena podkreślają wagę, jaką przywiązują do pozyskiwania lokalnych, polskich dostawców.

Już dziś ok. 40 proc. części bezpośrednio produkcyjnych dostarczanych do poznańskiej fabryki Volkswagena pochodzi od polskich dostawców - podał Jens Ocksen. Spółka podała, że procentowy udział polskich przedsiębiorstw w wolumenie części pośrednio produkcyjnych jest dwukrotnie większy.

Volkswagen w Poznaniu obecny jest od 1993 roku. Firma weszła wówczas w spółkę z Fabryką Samochodów Rolniczych Polmo, która produkowała w zakładzie w Antoniku samochody Tarpan.

VW Poznań jest w 100 proc. własnością marki VW Samochody Użytkowe. Oprócz fabryki w dzielnicy Antoninek, do koncernu należy zlokalizowana w dzielnicy Wilda odlewnia oraz wybudowany w Swarzędzu zakład zabudów specjalnych. W 2013 roku zakład w poznańskim Antoninku opuściło ponad 170 tys. aut. (PAP)

rpo/ pil/ mhr/

Źródło:PAP
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (8)

dodaj komentarz
~das
Nie będą tam pracować tylko będą murzynić! Np ludzie w volkswagenie murzynią na 3 zmiany.Pracownik winien nazywać się pracownikiem kiedy Państwo pozowli mu na rękę netto zarobić 500 €, poniżej tej stawki ludzie którzy podejmują się tzw"pracy: nie powinni nazywać tego pracą tylko murzynieniem! Hurra znalazłem murzynienie za 1200 Nie będą tam pracować tylko będą murzynić! Np ludzie w volkswagenie murzynią na 3 zmiany.Pracownik winien nazywać się pracownikiem kiedy Państwo pozowli mu na rękę netto zarobić 500 €, poniżej tej stawki ludzie którzy podejmują się tzw"pracy: nie powinni nazywać tego pracą tylko murzynieniem! Hurra znalazłem murzynienie za 1200 złoutych! Miej HONOR i wyjedź stąd lepiej i rób to samo ale zagranicą za 1200 €!!!
~Czesiek
Części pochodzą od dostawców produkujących w Polsce, niekoniecznie są to polscy producenci. Niestety w większości zagraniczne koncerny z tzw. grupy Tier1.
~kioto2
Zgoda ale te koncerny zatrudniają polskich pracowników i napędzają lokalną gospodarkę - każda taka fabryka ma wianuszek lokalnych firm, które zaopatrują ją we wszelkiego rodzaju towary - od artykułów biurowych do zleceń dla lokalnych firm narzędziowych. Lokalne firmy mają z tego tytułu większe obroty i większy zysk, pracownicy i Zgoda ale te koncerny zatrudniają polskich pracowników i napędzają lokalną gospodarkę - każda taka fabryka ma wianuszek lokalnych firm, które zaopatrują ją we wszelkiego rodzaju towary - od artykułów biurowych do zleceń dla lokalnych firm narzędziowych. Lokalne firmy mają z tego tytułu większe obroty i większy zysk, pracownicy i ich rodziny wydają zarobione w koncernie pieniądze w regionie - jednym słowem nawet jeśli fabryka należy do korporacji z obcym kapitałem to i tak pozytywnie stymuluje rozwój regionu. Oczywiście trzeba wspomnieć o kwestiach podatkowych - ktoś może zarzucić, że korporacje umiejscowione w specjalnych strefach ekonomicznych mają z tego tytułu korzyści podatkowe ale znowu warto zestawić rachunek zysków i strat - lepiej, żeby stymulacja regionu opisana powyżej miała miejsce kosztem mniejszych wpływów do budżetu przez kilka lat z racji zainwestowania przez zagraniczny koncern w specjalnej strefie ekonomicznej? Czy też może lepiej machnąć ręką na rozwój regionu, na poziom bezrobocia i pozwolić, żeby zagraniczny inwestor postawił fabrykę w Czechach albo w Rumunii? Ja wybieram rozwój i redukcję bezrobocia - nawet jeśli to oznacza korzyści dla zagranicznych inwestorów. Zagraniczny kapitał lokowany jest bowiem tam, gdzie jest to opłacalne. Nikt nie zainwestuje w Polsce pieniędzy tylko dlatego, że wierzby malowniczo zwieszają gałęzie nad potokiem z którego łaciate krówki gaszą pragnienie.
~ja
Ciekawe kto będzie te ich shitowe autka kupował?
~Pytajnik
to w VW takie same stawki jak w Amazonie :)
~radza
Ilu chętnych na 2,4 - 2,5 tys. zł brutto. wraz z premią plus pampers gratis?
~KubekWP
A co, fyrma Ci się rozpadnie jak zabraknie pracowników za tysioncpińcet brutto?
~nono
na warmii i mazurach pracuje się za 1700 - 1800 zł brutto. jak jest praca. a tak to grzyby, jagody itp

Powiązane: Motoryzacja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki