Podpisanie przez prezydenta Ugandy ustawy penalizującej kontakty homoseksualne zachwiało kursem lokalnej waluty. Szyling ugandyjski osłabił się po tym jak kolejne zachodnie państwa zapowiedziały cofnięcie pomocy finansowej dla rządu w Kampali.
Jak zauważa Bloomberg, ugandyjska waluta osłabiła się do dolara najmocniej od marca 2012 r. Obecnie za dolara trzeba zapłacić 2535 szylingów ugandyjskich, podczas gdy jeszcze przed tygodniem kurs wynosił 2439 UGX.
Reakcja na rynku walutowym to pokłosie zapowiedzi ze strony państw skandynawskich o zmianie stanowiska w sprawie pomocy finansowej dla Ugandy. Oburzony wprowadzeniem antyhomoseksualnej ustawy rząd Norwegii całkowicie wstrzymał pomoc, władze Danii stwierdziły, że przekieruje strumień pieniędzy do instytucji prywatnych, natomiast rząd Szwecji zakomunikował, że rozważa zmianę finansowania afrykańskiego kraju.
Problemy gospodarcze Ugandy naświetliło niedawne obniżenie ratingu przez agencję Standard&Poor’s. Analitycy agencji wyrazili obawę o stabilność budżetu kraju, który w 20% zależny jest od pomocy zagranicznej. Warto dodać, że niektóre państwa – w tym Wielka Brytania i Irlandia – cofnęły pomoc już w 2012 r., argumentując swoją postawę rosnącą korupcją w kraju. W ostatnim rankingu Percepcji Korupcji Uganda zajęła 140 miejsce na 175 państw.
Zdaniem komentatorów, postawa ugandyjskiego rządu może odstraszyć zachodnich inwestorów, a bez zagranicznego kapitału trzecia największa gospodarka Afryki Wschodniej może rozwijać się wolniej niż w ostatnich latach. Jak wynika z danych Banku Światowego, Uganda pod względem PKB per Capita (1352 dolary) jest na 164 miejscu na świecie. Dla porównania w Polsce wskaźnik ten wynosi 22 162 dolarów.
24 lutego prezydent kraju Yoweri Museveni podpisał ustawę zaostrzającą kary za czynności homoseksualne. Swoją decyzję Museveni argumentował tym, że ugandyjscy naukowcy dowiedli, iż homoseksualizm nie jest motywowany genetycznie, zatem jest zachowaniem niedopuszczalnym.
Przyłapanym po raz pierwszy grozi 14 lat więzienia, recydywa lub kontakty homoseksualne z nieletnimi karane są nawet dożywociem. Podpisane prawo i tak jest łagodniejsze od swojej pierwotnej formy – w pierwszym projekcie uwzględniono karę śmierci, z czego wycofano się jednak pod presją państw zachodnich.























































