REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Szałamacha: Funkcja banku centralnego wymaga w Polsce zmiany myślenia

2015-11-14 20:14
publikacja
2015-11-14 20:14

Funkcja banku centralnego, który dba jedynie o stabilność cen, wymaga w Polsce pewnej zmiany myślenia - ocenia w wywiadzie dla PAP Paweł Szałamacha, kandydat na stanowisko ministra finansów w rządzie PiS.

fot. Piotr Waniorek / / FORUM

"W naszych propozycjach programowych zawarliśmy pewne działania, które dotychczas uchodziły w Polsce za kontrowersyjne, bądź niekonwencjonalne, jako metody stymulowania wzrostu gospodarczego. Jest to program podobny do tego, który stosowali Brytyjczycy czy w mniejszym zakresie Węgrzy. Chodzi o zwiększenie roli banku centralnego, polegającej na jego udziale w finansowaniu inwestycji w gospodarce" - powiedział PAP Szałamacha w pierwszym wywiadzie po ogłoszeniu kandydatów na ministrów w nowym rządzie.  

"Brytyjczycy przez kilka lat prowadzili z sukcesem program +Funding for Lending+, który można uznać za formę obniżki stóp procentowych. Bank proponuje finansowanie bankom komercyjnym w celu odpożyczenia tych środków przedsiębiorstwom. Wpisaliśmy to w nasz program i podjęliśmy pewien ciężar dyskusji publicznej podczas kampanii wyborczej” – dodał.  

"Wymaga to pewnej zmiany myślenia, która w Polsce zakorzeniła się przez ostatnie 20 lat, kiedy to bank centralny miał zajmować się jedynie stabilnością cen, zarządzaniem walutą, a nie widziano dla niego żadnej roli w strategii wzrostu gospodarczego" – powiedział Szałamacha.  

Zaznacza, że jest to rezultat traumy inflacji z przełomu lat 80. i 90.  

"W związku z tym uznano, że nie da się - bądź nie można w ten sposób definiować roli banku centralnego. Ograniczono ściśle jego mandat. I obecnie doktryna taka przeważa. Pomimo, że widzimy, że pozostałe banki centralne - czy to EBC czy Bank Anglii czy Fed – prowadzą działania w tym zakresie. Ich rola obejmuje także tego typu działania - wspieranie wzrostu gospodarczego czy wpływanie na cykl koniunkturalny" – powiedział.  

"W naszym przypadku jest to kwestia do dyskusji w trójkącie: szef NBP, minister rozwoju, minister finansów. Przy wiodącej, czy spinającej roli urzędu premiera" – dodał.  

Zaznacza, że potencjalne pole do wykorzystania takich zasobów z wykorzystaniem banku centralnego wiąże się z szukaniem synergii z innymi politykami.  

"Przede wszystkim w naszej koncepcji - w przeciwieństwie do tego, co robili Brytyjczycy - akcja ta nie byłaby powszechna, skierowana do całej gospodarki. Nie stymulowalibyśmy popytu konsumpcyjnego, ale działania inwestycyjne w sferze prywatnej bądź w sferze publicznej" – powiedział.  

"Wskazywałem chociażby na próbę połączenia tego z polityką energetyczną i środowiskową, poprzez wsparcie inwestycji w sieci ciepłownicze. Jeżeli powstałby program wspierania tego typu inwestycji - modernizacji bądź budowy od podstaw ciepłowni miejskich – wytwarzających ciepło w kogeneracji z elektrycznością- finansowany tańszym długoletnim kredytem udzielonym w ramach takiej zmienionej roli NBP, to jednocześnie stworzymy mechanizm osiągania celów środowiskowych, modernizacji sieci ciepłowniczych, a także jest to pewien impuls w zakresie robót budowlanych, wykonawstwa. Jest to moim zdaniem potencjalnie bardzo obiecujący kierunek" – dodał.

Szałamacha pytany, czy widzi potrzebę nowelizacji ustawy o NBP, m.in. w celu doprecyzowania zadań NBP w zakresie wspierania wzrostu gospodarczego czy też w kontekście wprowadzenia rotacyjności składu RPP odpowiedział: "Chciałbym to najpierw skonsultować, m.in. z panią premier, z organami, które powołują członków RPP. Prezydent ma tu też swoje kompetencje. Dziś nie chciałbym się do tego ustosunkowywać. To jest kwestia do dyskusji".

Jacek Barszczewski (PAP)   jba/ osz/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (69)

dodaj komentarz
~Dżejms
NBP - Narodowy - g. prawda! Naród nie ma dostępu do tego banku i musi odpalić działe - haracz bankom komercyjnym. Tak wygląda tanie państwo. Dobranoc.
~PISia_gospodarka
Radom ma coraz większy kłopot z lotniskiem. W październiku – z powodu braku pasażerów – z lotów z Radomia do Pragi wycofał się czeski przewoźnik narodowy. Teraz z lotów do Rygi rezygnują łotewskie linie Air Baltic. W rezultacie po 18 listopada z lotniska w Radomiu nie będą odbywały się regularne loty pasażerskie.Uruchomienie lotniska Radom ma coraz większy kłopot z lotniskiem. W październiku – z powodu braku pasażerów – z lotów z Radomia do Pragi wycofał się czeski przewoźnik narodowy. Teraz z lotów do Rygi rezygnują łotewskie linie Air Baltic. W rezultacie po 18 listopada z lotniska w Radomiu nie będą odbywały się regularne loty pasażerskie.Uruchomienie lotniska kosztowała miasto Radom około 120 mln zł. Decyzje o budowie lotniska podjeły wcześniej radomskie PISie
~Komuch
Niestety w demokracji nikt za nic nie odpowiada. Za komuny poszliby do gulagu na 20 lat.
~1233214
Po pierwsze primo lotnisko kosztowało 70 mln kiedy w Lublinie podobne kosztowało 350 mln. Czemu tak tanio? Bo kupiono używany terminal za 2 mln z Łodzi. Łódź zbudowała sobie nowy. Grunty za darmo wniósł KOMOROWSKI jako naczelny dowódca sił zbrojnych zlecił wojsku przekazanie terenów wojskowych za free do samorządu a także użyczenie Po pierwsze primo lotnisko kosztowało 70 mln kiedy w Lublinie podobne kosztowało 350 mln. Czemu tak tanio? Bo kupiono używany terminal za 2 mln z Łodzi. Łódź zbudowała sobie nowy. Grunty za darmo wniósł KOMOROWSKI jako naczelny dowódca sił zbrojnych zlecił wojsku przekazanie terenów wojskowych za free do samorządu a także użyczenie pasów startowych na potrzeby cywilne. te 70 baniek to w 70% były kosztu budowy systemów i obsługi lotnictwa cywilnego.
Także to jest bardziej skomplikowana sprawa niż Ci się wydaje :)
~ccc
za PO były "resortowe dzieci" czyli swojaki i pociotki robiące karierę ... za PiS będą "pisowskie dzieci" też swojaki i pociotki robiące kariery ... a reszta, jak się nie podoba, to może emigrować ...
~hol
reszta oczywiście ma siedzieć cicho i płacić stale rosnące podatki ...
~Obserwator odpowiada ~hol
Do hol : Polska to biedny i zdłużający się kraj bogatych ludzi. Widac to po lususowych samochodach, rezydencjach , jachtach , itp. Biznesmena jadącego luksusowym autem nie stac
na zapłacenie mandatu za przekroczenia szybkości bo jego firma przynosi straty.
Urzędy Skarbowe ścigają kobietę z kiosku za złotówkę, dokuczają małym
Do hol : Polska to biedny i zdłużający się kraj bogatych ludzi. Widac to po lususowych samochodach, rezydencjach , jachtach , itp. Biznesmena jadącego luksusowym autem nie stac
na zapłacenie mandatu za przekroczenia szybkości bo jego firma przynosi straty.
Urzędy Skarbowe ścigają kobietę z kiosku za złotówkę, dokuczają małym przedsiębiorcom
bez układów a milionowe należności od możnych ich nie interesują. Na posadach państwowych
i samorządowych ludzie pracują ponad miarę nawet w soboty i niedziele ale zarabiają po około
8000 zł - bo przy zwolnieniu pracownika lub przejściu na emeryturę jego pieniądze rozdziela
się na pozostałych a nie przyjmuje się nowego. Aż się prosi wprowadzenie progresywnego
podatku poczynając od pracowników państwowych.
Przy przetargach dyskryminowane są firmy polskie. Patologii można wyliczac bez liku
Jeżeli PIS nie da rady to już nic nie pomoże.
~Komuch

Do ccc :
Niestety państwo traktowane jest przez polityków jak folwark do zarabiania pieniędzy przez
"swoich" i na to nie ma rady. Dlatego wybory są takie ważne.
Cieszę się, że ministrem d/s służb specjalnych został pan Kamiński , który z powodzeniem
przed laty ścigał malwersantów i któremu zarzucano przekraczanie

Do ccc :
Niestety państwo traktowane jest przez polityków jak folwark do zarabiania pieniędzy przez
"swoich" i na to nie ma rady. Dlatego wybory są takie ważne.
Cieszę się, że ministrem d/s służb specjalnych został pan Kamiński , który z powodzeniem
przed laty ścigał malwersantów i któremu zarzucano przekraczanie uprawnień. Ale strach padł
na dostojników z PO !.
~maciejjjko odpowiada ~Obserwator
pis nie da rady bo to socjalistyczna partia tak jak banda czworga. co się łudzisz naiwniaku?
~Antoni
Pełne poparcie i zgoda. Wreszcie po 25 latach znalazł się polityk i fachowiec uznający za cel
nadrzędny dobro narodu i państwa polskiego. Życzę Panu sukcesu i odporności psychicznej
na ataki obcego kapitału i ludzi opłacanych przez "fundacje" bogatych krajów. Celem banku
centralnego powinny byc również działania
Pełne poparcie i zgoda. Wreszcie po 25 latach znalazł się polityk i fachowiec uznający za cel
nadrzędny dobro narodu i państwa polskiego. Życzę Panu sukcesu i odporności psychicznej
na ataki obcego kapitału i ludzi opłacanych przez "fundacje" bogatych krajów. Celem banku
centralnego powinny byc również działania mające na celu ograniczenie bezrobocia np. do 5,0%.
Wobec planów wydania około 100 mld. zł na zbrojenia - apeluję do sejmu o uchwałę zakazującą
importowania uzbrojenia za kwoty przekraczające nasz eksport. Trzeba chronic miejsca pracy
w Polsce ! . Trzeba unieważnic import helikopterów z Francji i dac czas naszemu przemysłowi
na zaprojektowanie i wyprodukowanie takich samych lub lepszych maszyn.

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki