REKLAMA
TYLKO U NAS

Silna przecena ropy w Nowym Jorku

2015-07-01 22:56
publikacja
2015-07-01 22:56

Notowania amerykańskiej ropy Crude spadły o ponad 4%, celując w najniższy kurs zamknięcia od kwietnia. Katalizatorem tak silnych spadków były informacje o zaskakującym wzroście zapasów w Stanach Zjednoczonych.

Silna przecena ropy w Nowym Jorku
Silna przecena ropy w Nowym Jorku
fot. ssuaphoto / / YAY Foto

 

Sierpniowe kontrakty na dostawę ropy Crude o 22:30 kwotowano po 56,85 dolarów za baryłkę, czyli o 2,60 USD (4,4%) taniej niż na zamknięciu środowych notowań na nowojorskiej giełdzie towarowej (NYMEX). Ropa Brent potaniała o 1,8%, do 62,08 USD za baryłkę.

Przecena kontraktów na ropę nasiliła się po publikacji danych o amerykańskich zapasach paliw. Raport rządowego Departamentu Energii pokazał wzrost zapasów surowej ropy o 2,4 mln baryłek i był to pierwszy przyrost zapasów od kwietnia. Ten idący na przekór sezonowym wzorcom wzrost zapasów zaskoczył analityków, którzy spodziewali się spadku rezerw o ok. dwa miliony baryłek.

Być może sama informacja o rosnących zapadach nie miałaby aż takiego przełożenia na ceny, gdyby nie fakt, że kurs amerykańskiej ropy Crude wybił się dołem z trwającej od początku maja konsolidacji w strefie 58-62 USD.

K.K.

Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (5)

dodaj komentarz
~szlamowka
czyli wchodzimy w kilkumiesieczne spadki na gieldach?Tak mam to rozumiec?
~Micha_
Surowce nie idą w parze z gieldami ale ciekawe ze pan Kolany nie pisze nic o złocie kilka dni temu pisał ze złoto jest w odwrocie a tu nagle jest niżej niż było nikt nic nie wie co będzie?
~Sensei odpowiada ~Micha_
Złoto drgnęło o 1% w górę i autor wniebowzięty był i wieszczył odwrót trendu (pewnie sporo umoczył), po czym złoto spadło 2% i kontynuuje trend spadkowy i już nie pisze o tym bo mu to nie pasuje do rzeczywistości :)
~Coroner odpowiada ~Sensei
Obecnie do rzeczywistości to mało co pasuje! Świat jedzie na haju.
~SK odpowiada ~Sensei
Inflacja w czerwcu mimo dalszego drukowania znowu wszędzie spadała (a niby miała już rosnąć) więc za dużo złoto i tak by nie urosło gdyby nie było katastrofy (a na Grecję przygotowywano się już ponad 3 lata).

To tak samo jak z frankiem - tzw. mądre głowy (i pseudo-ekspert Petru) cały czas mówią że już się nie umocni, a tymczasem
Inflacja w czerwcu mimo dalszego drukowania znowu wszędzie spadała (a niby miała już rosnąć) więc za dużo złoto i tak by nie urosło gdyby nie było katastrofy (a na Grecję przygotowywano się już ponad 3 lata).

To tak samo jak z frankiem - tzw. mądre głowy (i pseudo-ekspert Petru) cały czas mówią że już się nie umocni, a tymczasem inflacja wynosi -1,2% a stopy procentowe -0,75% więc realnie jest to plus pół procenta, zatem nawet fundamentalnie się powinien umacniać (bilans handlowy Szwajcarii za ostatnie miesiące jest jeszcze lepszy niż rok temu!!!). Poza tym gdyby nie interwencja SNB w nocy z niedzieli na poniedziałek, to pewnie frank byłby już bliski 4,10. Obligacje 10Y szwajcarskie wczoraj miały rentowność +0,139, więc zysk powyżej inflacji to już prawie 1,5%. Zatem na podstawie czego frank miałby się osłabiać???

Powiązane: USA: giełdy i gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki