

Polska wykona wczorajszy wyrok Trybunału w Strasburgu w sprawie więzień CIA. Zapowiedział to w radiowej Trójce minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna.

Polityk mówił, że nasz kraj, w związku z tym, że wyczerpał procedurę odwoławczą, wykona wyrok jako państwo prawa. To kwestia najbliższych tygodni, do miesiąca - mówił minister Schetyna. Na razie nie wiadomo w jaki sposób będą przekazane pieniądze, ale prawdopodobnie na fundusz powierniczy w Strasburgu.
Wczoraj Trybunał odrzucił skargę Polski na wyrok o naruszenie konwencji praw człowieka w związku z więzieniami CIA w naszym kraju. Sędziowie jednogłośnie przyznali rację Saudyjczykowi i Palestyńczykowi, którzy oskarżyli Polskę o zezwolenie na tortury i nieludzkie traktowanie, gdy przebywali w tajnym więzieniu CIA w Starych Kiejkutach. Trybunał stwierdził sześciokrotne naruszenie przez Polskę Europejskiej Konwencji, w tym brak współpracy z Trybunałem w wyjaśnianiu stawianych zarzutów. Zasądził wypłacenie skarżącym po 100 tysięcy euro zadośćuczynienia.
Sikorski: Mamy skutki nadgorliwości w podejmowaniu przed laty decyzji
Mamy skutki nadgorliwości w podejmowaniu decyzji politycznych wiele lat temu - powiedział b. szef MSZ, marszałek Sejmu Radosław Sikorski pytany o odrzucenie przez Trybunał w Strasburgu odwołania rządu od wyroku uznającego, że Polska naruszyła konwencję praw człowieka ws. więzień CIA.
Sikorski zaznaczył na środowym briefingu, że jeśli chodzi o badanie sprawy więzień CIA przez wymiar sprawiedliwości, to "Polska jest jedynym krajem, w którym w tej sprawie toczy się śledztwo". "To uświadamia nam, że sprawy tajne powinny pozostawać tajnymi" - dodał marszałek. Zaznaczył, że "przeciek w tej sprawie nie miał miejsca w Polsce".
W latach 2002-2003, gdy według informacji medialnych miało być w Polsce więzienie CIA, prezydentem był Aleksander Kwaśniewski, a premierem Leszek Miller.
"To były inne czasy i inna sytuacja polityczna" - stwierdził Sikorski. W jego opinii ówczesne polskie władze "działały w stanie wyższej konieczności, ale nadgorliwie".
W grudniu 2014 r. po opublikowaniu raportu Senatu USA nt. więzień CIA, Kwaśniewski mówił, że po atakach z 11 września 2001 r. polskie władze podjęły decyzje "wyrażające zgodę na poszukiwanie form pogłębionej współpracy zgodnie z polskim prawem" ze stroną amerykańską.
IAR/PAP