Należąca do PGZ spółka Rosomak S.A. zawarła kontrakt ze Strażą Graniczną na dostawę specjalnego pojazdu opancerzonego Legwan 4x4. Pilotażowa umowa dotyczy na razie jednego pojazdu, lecz już widać, że cena jest niebagatelna.


Umowę o wartości 2,3 mln złotych podpisano podczas uroczystości na XXXII MSPO w Kielcach w obecności ministra spraw wewnętrznych i administracji - Tomasza Siemoniaka. Według zapewnień dostawa ma zostać zrealizowana przed końcem bieżącego roku.
Opancerzony pojazd specjalny Legwan 4x4 będzie zasadniczo bardzo podobny do zamówionych dla wojska w sierpniu 2023 r. Lekkich Pojazdów Rozpoznawczych Legwan 4x4 (których ma być "niemal 400"). Ważną różnicą będzie wbudowana elektryczna wciągarka.
Legwany opierają się na platformie opancerzonego pojazdu Kia Motors Defence KLTV 4x4, które, póki co sprowadzane są z Korei Południowej. W najbliższych latach produkcję tego rodzaju platform na koreańskiej licencji wdroży zakład w Siemianowicach Śląskich. Zaletą pojazdu jest wysoki poziom ochrony balistycznej. Posiada on też wysokoprężny silnik Hyundai D6EB o mocy 225 koni mechanicznych a podstawowo pomieści załogę złożoną z kierowcy i 7 pasażerów.
Jeśli pojazd sprawdzi się w służbie, Straż Graniczna rozważa zakup kolejnych egzemplarzy, które wzmocnią jej posterunki zwłaszcza na wschodniej granicy kraju. Oczekuje się, że pilotażowy egzemplarz zostanie skierowany gdzieś na odcinek granicy między Polską a Białorusią.
Oprac.: MT


























































