REKLAMA

Raty "zero procent" to fikcja

2014-10-07 13:31
publikacja
2014-10-07 13:31
Raty "zero procent" to fikcja
Raty "zero procent" to fikcja
fot. iStockphoto/Thinkstock / / Thinkstock

Widzisz w sklepie telewizor na nieoprocentowane raty? To jeszcze nic nie znaczy, bo mogą dojść dodatkowe opłaty, jak prowizja czy ubezpieczenie. A nawet jeśli ich nie ma, to koszt kredytu prawdopodobnie ukrywa się w cenie produktu.

Źródło: ThinkstockTelewizor na nieoprocentowane raty? Uważaj!

Elektromarkety co rusz kuszą kolejnymi promocjami sprzętu AGD i RTV na raty "zero procent". Mimo, że zawsze chodzi o kredyt ratalny, to definicja nieoprocentowanych rat może być bardzo szeroka. Od braku samych odsetek daleko jeszcze do darmowego kredytu. Dojść może wiele dodatkowych opłat, w wyniku czego całkowity koszt poszybuje do 20 proc. w skali roku lub więcej.

Reklama

Najczęściej do nieoprocentowanych kredytów ratalnych dołącza się ubezpieczenie. Może obejmować ono utratę życia, inwalidztwo, a w bogatszym pakiecie nawet utratę pracy. I choć taka polisa wcale nie musi być obowiązkowa, to sprzedawcy staną na głowie, abyśmy ją wykupili. Oczywiście dostają oni z tego prowizję. Na tym jednak lista możliwych kosztów się nie kończy. Udzielenie kredytu może być obarczone kilkuprocentową prowizją lub może wymagać podpisania umowy o kartę kredytową. Naturalnie ta ostatnia także jest płatna, w granicach kilku złotych miesięcznie. Zdarzają się także przypadki, w których sklep uzależnia przyznanie kredytu ratalnego od wykupienia dodatkowej gwarancji dla nabywanego sprzętu.

Długa lista dodatkowych kosztów, jakimi mogą zostać obciążone zakupy na raty "zero procent" sprawia, że niejednokrotnie skorzystanie ze zwyczajnego kredytu bankowego będzie rozwiązaniem bardziej opłacalnym. Nie musi to być od razu pożyczka gotówkowa z rzeczywistym oprocentowaniem na poziomie sięgającym 20 proc. (w istocie średnie według NBP to 19,8 proc.), bo do wyboru jest jeszcze karta kredytowa czy limit odnawialny w koncie. Ich przeciętne oprocentowanie wynosi odpowiednio 12,7 i 11 proc. w skali roku i będzie jeszcze spadać.

A co jeśli już faktycznie znajdziemy kredyt ratalny bez odsetek i dodatkowych opłat? Prawdopodobnie i tak jego koszt ukryty będzie w cenie produktu, bo raty "zero procent" to domena stacjonarnych sklepów, które co do zasady są droższe. Oznacza to, że przy kilkunastoprocentowej różnicy w cenie zakup w internecie za środki z karty kredytowej lub limitu w koncie wcale nie musi być rozwiązaniem droższym.

Michał Sadrak

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (15)

dodaj komentarz
~XXX
Dziwne że nie ma winnych.
Zakupy w Euro - ponad 9000 zł na sprzęt AGD - BEZ PROBLEMU raty 0% bez ubezpieczenia, bez ukrytych kosztów.
Bank udzielający kredytu na sprzęty to Credit Agricole.
Jak się chce to można a jak się chce oszukać klientów to jest to co widzicie.
~KasiaS
Kupilam na raty w RTV EUROAGD mialy byc raty 0% tymczasem doliczono mi dodatkowe 100zl na ubezpieczenie podobno obowiazkowe.
~JJ
A co to za pomysł żeby TV kupować na raty??Ale rozumiem w PL nie jest lekko. W NL znajomi nie mogli pojąć dlaczego Polacy kupują TV, pralki lodówki na raty! Ale jak ludzie zarabiają €400 to ciężko kupić za gotówkę .Dla porównania absolutne min ustalone przez urząd w NL na 2014 rok €1.495,20 brutto (€1303 netto) miesięcznie wiec A co to za pomysł żeby TV kupować na raty??Ale rozumiem w PL nie jest lekko. W NL znajomi nie mogli pojąć dlaczego Polacy kupują TV, pralki lodówki na raty! Ale jak ludzie zarabiają €400 to ciężko kupić za gotówkę .Dla porównania absolutne min ustalone przez urząd w NL na 2014 rok €1.495,20 brutto (€1303 netto) miesięcznie wiec holendery się dziwią. Tutaj jak się coś komuś popsuje to porostu po wypłacie idzie i kupuje nowy.
~andrzej
żeś się z gruszki urwał. wszyscy wiemy jak jest na zachodzi. Idź być mądry gdzie indziej.
~Balsam
kilka razy kupowalem w RTV EUROAGD produkty na raty zero % i rzeczywiscia zawsze dostaje na zero %. Nie ma mowy o zadnej prowizji czy innych uktytych oplatach. Po prostu sklep dieli sie zbankiem marzą. Ceny produktow na 0% sa takie same jak w sprzedazy za gotowke.
~Dżejms
To tracą ci co biorą za gotówkę. Ktoś w takiej sytuacji MUSI za to zapłacić.
~Frantz
Kiedyś rzeczywiście tak można było kupić. Niestety ostatnio pytałem i ten system już tak nie działa. Jeżeli z ubezpieczeniem to raty "0%" :-) Natomiast bez ubezpieczenia - raty są oprocentowane. Czyli na jedno wychodzi.
~FFx
Tyle, że w ww. sklepie ceny towarów są co najmniej 5-20% wyższe, niż w innych sklepach. W ten sposób wszyscy nabywcy płacą za parę osób, które chcą kupić towar na raty "0".
~Bronek
Klamczuszek, zapewne pracownik Euro AGD.
Ja chciałem kupić na raty 0%, ale jak się okazało zero to one były tylko z nazwy. Życzą sobie ubezpieczenia i prowizji. Żenada

Powiązane: Zakupy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki