REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Raport Bankier.pl: Najnowocześniejsze zabezpieczenia w bankowości internetowej

2009-10-20 06:00
publikacja
2009-10-20 06:00
Korzystanie z bankowości internetowej nieodmiennie wywoływało w potencjalnych klientach obawy związane z bezpieczeństwem. Podstawowe pytanie brzmiało i brzmi - czy moje pieniądze są odpowiednio zabezpieczone? Bankier.pl postanowił bliżej przyjrzeć się temu zagadnieniu by ostatecznie rozwiać wątpliwości, a jednocześnie sprawdzić, które banki proponują najlepsze zabezpieczenia chroniące skutecznie przed internetowymi złodziejami.

Raport Bankier.pl "Bezpieczeństwo bankowości internetowej w Polsce" to dokładny przegląd stosowanych przez banki zabezpieczeń. Według przyjętej metodologii oceniliśmy wszystkie działające na polskim rynku banki komercyjne, a także pięć największych banków spółdzielczych i system udostępniony klientom SKOK. Badaliśmy przede wszystkim zabezpieczenie systemów transakcyjnych przed najpopularniejszymi metodami ataków – phishingu, atakiem man-in-the-middle, a także man-in-the-browser.

Z naszych analiz wynika, że obecnie najnowocześniejsze zabezpieczenia bankowości internetowej stosuje wrocławski Eurobank. Drugie miejsce zajął BNP Paribas Fortis. Tuż za nim, na miejscu trzecim plasują się ex aequo Raiffeisen Bank Polska i BZ WBK, który na początku października wdrożył nowy system transakcyjny, z nowymi zabezpieczeniami. Te cztery banki mogą pochwalić się naszym zdaniem najlepiej zabezpieczonymi systemami bankowości internetowej dla klientów detalicznych.

Zdaniem Bankier.pl stosowane przez polskie banki zabezpieczenia kanału internetowego należą do jednych z najbardziej zaawansowanych i najnowocześniejszych na świecie. W efekcie można śmiało stwierdzić, że korzystanie z bankowości internetowej w Polsce jest bardzo bezpieczne. Znacznie bardziej niż chociażby w USA, Wielkiej Brytanii czy innych krajach. Dlaczego?

Po części jest to efekt zapóźnienia rodzimego systemu bankowego. Dzięki temu w polskich bankach wdrażano od razu najnowocześniejsze rozwiązania, które nie musiały być zgodne z systemami z lat 80-tych. Chociaż początkowo nie było to być może rozsądne biznesowo, ale rodzime banki od razu postawiły na bezpieczeństwo wykonywanych transakcji. Co prawda utrudniło to na początku rozwój i podwyższało koszt wdrożenia i utrzymania systemów, ale ostatecznie okazało się, że dzięki temu uniknięto błędów popełnionych w innych krajach, które postawiły na łatwość korzystania, kosztem bezpieczeństwa.

Ranking: Najnowocześniejsze zabezpieczenia w bankowości internetowej w Polsce


Obecnie wszystkie polskie banki stosują dwustopniowy poziom zabezpieczeń – jeden do logowania do rachunku, drugi do potwierdzania transakcji. Do najpopularniejszych sposobów autoryzacji należy zaliczyć hasła jednorazowe, hasła SMSowe, czy tokeny. Wszystkie te sposoby oferują bardzo silne zabezpieczenie. W praktyce od czasu do czasu okazuje się, że może to nie wystarczyć. Łańcuch bezpieczeństwa jest bowiem tak silny, jak jego najsłabsze ogniwo. W tym przypadku jest nim końcowy użytkownik. Większość zabezpieczeń staje się bezwartościowa, jeśli klient dobrowolnie przekaże hasła złodziejowi lub niedostatecznie zadba o zabezpieczenie swojego komputera.


Banki próbują tej prostej zasadzie przeciwdziałać, ale każde zwiększenie bezpieczeństwa odbywa się kosztem wygody użytkowania, a przede wszystkim kolejnymi wydatkami, które ostatecznie przerzucane są na klienta. Dlatego instytucje finansowe próbują wypośrodkować te dwa elementy – wygodę i bezpieczeństwo, chociaż mają świadomość, że przy obecnej masie klientów, zwykłe prawdopodobieństwo sprawa, że może dojść do kradzieży haseł.

W każdym takim przypadku jest to jednak wciąż atak na klienta, a nie na bank. Okradziony jest konkretny klient lub grupa klientów, a nie instytucja w wyniku swoich zaniedbań. Tak czy inaczej zarówno stosowane zabezpieczenia, procedury, jak i praktyka funkcjonowania, stawia zabezpieczenia wykorzystywane przez polskie banki na najwyższym światowym poziomie. Pod tym względem nasz kraj wyróżnia się na tle innych rynków.

Z raportu Bankier.pl wynika, że porównując nasze banki do tych zagranicznych, można śmiało orzec, że stosują najwyższe standardy bezpieczeństwa, ale także cały czas pracują nad ulepszeniem już istniejących zabezpieczeń. W kwestiach bezpieczeństwa, cały czas trwa nieustanny wyścig.


Przestępcy doskonalą swój warsztat i obok tak powszechnych metod jak phishing, stosują coraz bardziej wyrafinowane sposoby kradzieży, którym czasami nie oprą się nawet najsilniejsze wydawałoby się zabezpieczenia. Oczywiście takie przypadki występują zazwyczaj tylko w teorii, ale światowa i niestety rodzima praktyka pokazuje, że w odpowiednich warunkach istnieje możliwość przekucia teorii w praktykę.

Przestępcy coraz częściej znajdują sposoby na obejście mniej zaawansowanych zabezpieczeń. I chociaż w skali kilku milionów klientów problem jest praktycznie niezauważalny, to jednak może podważyć zaufanie nie tylko do konkretnego banku, czy sposobu autoryzacji transakcji, ale również do samej bankowości internetowej.



Z tego też powodu banki coraz częściej zmieniają sposoby zabezpieczeń na lepsze, bardziej bezpieczne. Taki los na przykład spotyka obecnie hasła jednorazowe, które zamieniane są na hasła SMSowe. W przyszłości może się zdarzyć, że również one mogą zostać zamienione na kolejne. Wyścig nie ma bowiem jak na razie mety.

Michał Macierzyński
Analityk Bankier.pl
Źródło:
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (29)

dodaj komentarz
~bravoja
To jest paranoja a jeżeli ktoś ma telemedycyne GSM eeg,ech podsłuch biologiczny telemetryczny z ruchu błony bębenkowej część patentu i nr US20060094974 A1 gdzie nawet słychać co ktoś myśli ? czy banki mają odpowiednie zabezpieczenia przed takim typem ataków napewno nie a ja jeestem ofiarą i nie wiadomo kiedy i gdzie i z jakiego banku To jest paranoja a jeżeli ktoś ma telemedycyne GSM eeg,ech podsłuch biologiczny telemetryczny z ruchu błony bębenkowej część patentu i nr US20060094974 A1 gdzie nawet słychać co ktoś myśli ? czy banki mają odpowiednie zabezpieczenia przed takim typem ataków napewno nie a ja jeestem ofiarą i nie wiadomo kiedy i gdzie i z jakiego banku ukradnie mi ktoś 1042 zł ręnty
~Max
Banki mogłyby dodatkowo (mogłoby to być opcjonalne) zastosować takie zabezpieczenie jakie stosuje e-gold czyli 5-minutowy PIN który przychodzi na skrzynkę klienta jeśli zalogowanie na konto nastąpiło z komputera o innym IP niż za ostatnim razem. Myślę że byłoby to bardzo dobre dodatkowe zabezpieczenie.
~AGHAAA
Jestem ciekawa kiedy w końcu o bankach usłyszymy jakieś dobre opinie? Ja rozumiem, że bank to nie instytucja charytatywna ale zwyczajnie pożerają nasze pieniądze!
http://www.obserwatorfinansowy.pl/2011/06/10/bazylea-iii-banki-regulacje-strefa-euro-trichet/
~nieznany
Kto przygotowywał ten raport?! to jakaś żenada! Mam konto w Mazowieckim Banku Regionalnym i dostaje SMSem kody jednorazowe do tego używam hasła statycznego by się zalogować, przecież za takie zabezpieczenia powinno być 25pkt a nie 12!!!
~Netx
Ten raport to pomyłka. W Eurobanku żeby korzystać z tokena gsm (dość dobrego) trzeba mieć jeszcze aktywny kanał telefoniczny (który w ogóle nie jest bezpieczny) chociażby do synchronizacji tokena GSM, nie mówiąc już o innych problemach zgłaszanych przez użytkowników, które idzie rozwiązać tylko przez telefon. A kanał telefoniczny Ten raport to pomyłka. W Eurobanku żeby korzystać z tokena gsm (dość dobrego) trzeba mieć jeszcze aktywny kanał telefoniczny (który w ogóle nie jest bezpieczny) chociażby do synchronizacji tokena GSM, nie mówiąc już o innych problemach zgłaszanych przez użytkowników, które idzie rozwiązać tylko przez telefon. A kanał telefoniczny to hasło stałe możliwe do podsłuchania. Raport powinien to uwzględniać.
~@netx
NIe trzeba miec aktywnego kanalu telefonicznego. Nie ma synchronizacji, tylko instalowanie nowego tokena w oddziale. Przynajmniej do tej pory tak mialem (przy zmianie softu i komorki)
~uzytkownik tokena
Dnia 2009-10-20 o godz. 13:48 ~Netx napisał(a):
> Ten raport to pomyłka. W Eurobanku żeby korzystać z tokena
> gsm (dość dobrego) trzeba mieć jeszcze aktywny kanał
> telefoniczny (który w ogóle nie jest bezpieczny) chociażby
> do synchronizacji tokena GSM, nie mówiąc już o innych
> problemach zgłaszanych
Dnia 2009-10-20 o godz. 13:48 ~Netx napisał(a):
> Ten raport to pomyłka. W Eurobanku żeby korzystać z tokena
> gsm (dość dobrego) trzeba mieć jeszcze aktywny kanał
> telefoniczny (który w ogóle nie jest bezpieczny) chociażby
> do synchronizacji tokena GSM, nie mówiąc już o innych
> problemach zgłaszanych przez użytkowników, które idzie
> rozwiązać tylko przez telefon. A kanał telefoniczny to
> hasło stałe możliwe do podsłuchania. Raport powinien to
> uwzględniać.
Dobrze byłoby wiedzieć o czym się pisze. W Eurobanku aby korzystać z tokena GSM nie trzeba mieć aktywnego kanału telefonicznego. Nie trzeba nawet mieć telefonu zalogowanego w sieci GSM. Telefon jako token może pracować bez aktywnej karty SIM. Jeżeli nie generuje się haseł "Dla zabawy" nie trzeba niczego synchronizować. Problemy nie występują, ale gdyby wystąpiły, to bezpiecznie bez udziału kanału telefonicznego można wszystko załatwić w placówce.Krytykować autora raportu jest najłatwiej.
~Bolko
Jestem bardzo rozczarowany. Ten raport jest po prostu nierzetelny. Jak mogl wygrac EB z tokenem ktorego podstawowa wada jest to ze hasla do potwierdzania nie sa jednorazowe?! A poza tym token EB weryfikuje tylko dwie pierwsze i dwie ostatnie cyfry numeru konta i nic wiecej a wiec mozna sfalszowac reszte numeru konta i przede wszystkim Jestem bardzo rozczarowany. Ten raport jest po prostu nierzetelny. Jak mogl wygrac EB z tokenem ktorego podstawowa wada jest to ze hasla do potwierdzania nie sa jednorazowe?! A poza tym token EB weryfikuje tylko dwie pierwsze i dwie ostatnie cyfry numeru konta i nic wiecej a wiec mozna sfalszowac reszte numeru konta i przede wszystkim kwote!

W swietle ostatnich atakow (falszowanie tego co sie widzi na monitorze wzgledem tego co jest wysylane do banku - wiecej pod adresem http://utnij.net/7e ) tokeny i podpis sa zdyskredytowane a najbezpieczniejszym wydaje sie SMS o ile porowna sie to co sie wpisywalo z jego trescia a wiec powinniscie ocenic zawartosc SMS w kazdym banku.Warto bylo tez ocenic funkcjonalnosc zapisywania stalych przelewow nie wymagajacych pozniejszego autoryzowania (jak np w mBanku) jak i polityke informacyjna poszczegolnych bankow w zakresie bezpieczenstwa.

Poza tym zauwazylem w przypadku kilku bankow nieaktualne informacje o stosowanych zabezpieczeniach, wiec ranking malo miarodajny.
~Bolko
Token EB kwote weryfikuje, sorry za pomylke.

Brakuje jeszcze informacji o ekspertach z dziedziny bezpieczenstwa systemow, ktorzy brali udzial przy sporzadzaniu tego raportu. No chyba, ze robil to jakis specjalista od wszystkiego.
~@Bolko
Hasla w eurobanku sa jednorazowe - chyba, ze tego tokena nie widziales? Wpisujesz z ekranu numer do tokena, potwierdzasz transakcje, a potem wpisujesz to co wyplul token. Wiec nie pisz prosze bzdur. I wlasnie przed to czym piszesz ten token zabezpiecza!

W mBanku mozesz zaznaczyc, ze jest ponowan autoryzacja stalych przelewow.
Hasla w eurobanku sa jednorazowe - chyba, ze tego tokena nie widziales? Wpisujesz z ekranu numer do tokena, potwierdzasz transakcje, a potem wpisujesz to co wyplul token. Wiec nie pisz prosze bzdur. I wlasnie przed to czym piszesz ten token zabezpiecza!

W mBanku mozesz zaznaczyc, ze jest ponowan autoryzacja stalych przelewow.

I w ktorych bankach jest cos niezaktualizownae? :)

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki