REKLAMA

Putin obiecał Tuskowi długoterminowe dostawy gazu

2010-04-07 21:28
publikacja
2010-04-07 21:28
07.04. Warszawa (PAP) - Premier Rosji Władimir Putin poinformował, że podczas środowych rozmów z premierem Donaldem Tuskiem umówili się na długoterminowe dostawy do Polski rosyjskiego gazu. Jak dodał, podpisanie niezbędnej dokumentacji nastąpi "w niedługim" terminie.

Rosyjski premier poinformował na konferencji prasowej w Smoleńsku, że dostawy do Polski gazu będą zapewnione do 2037 roku, a kontrakt tranzytowy na dostawy gazu do Europy - do 2045 roku. "Strona polska od dawna wysuwała tę sprawę" - podkreślił Putin.

Chodzi o porozumienie rządów Polski i Rosji w sprawie zwiększenia dostaw gazu do Polski do 10,3 mld m sześc. rocznie i wydłużenia ich do 2037 roku. Mimo wynegocjowanych postanowień oraz wydanych upoważnień, wciąż nie jest wyznaczony termin podpisania porozumienia. Polski resort gospodarki czeka na propozycję terminu ze strony Rosji.

Jak wcześniej poinformowała PAP Ambasada Rosji w Warszawie, na 17-18 kwietnia w Kaliningradzie wyznaczono termin posiedzenia międzyrządowej polsko-rosyjskiej komisji ds. gospodarczych z udziałem przedstawicieli obu rządów.

Podpisanie dokumentu międzyrządowego, a także aneksu do kontraktu z Gazpromem zwieńczy blisko roczne rozmowy na temat uzupełniania dostaw - po tym, gdy na początku ubiegłego roku gaz przestał nam dostarczać rosyjsko-ukraiński pośrednik RosUkrEnergo. Spółka przesyłała Polsce 2,3 mld m sześc. surowca rocznie. Zawarty w 2006 roku kontrakt PGNiG ze spółką RosUkrEnergo miał obowiązywać do 31 grudnia 2009 roku.

Ponadto w latach 2006 - 2009 Gazprom uiszczał mniejszą stawkę przesyłową niż wynikało to z taryfy zatwierdzonej przez polski Urząd Regulacji Energetyki, powołując się na umowę międzyrządową. Na podstawie nowej umowy, zaległości mają być rekompensowane upustem na najbliższe pięć lat, który PGNiG wynegocjował w lutym z Gazpromem. Jak ocenił resort skarbu, upust może oznaczać około 200 mln USD oszczędności w zakupie gazu. W trakcie negocjacji ustalono także, że taryfa tranzytowa dla rosyjskiego gazu będzie obliczana tak, by zapewnić roczny zysk netto EuRoPol Gazu na poziomie 21 mln zł.

Porozumienie gazowe wzbudziło pytania Komisji Europejskiej w kwestii zgodności z unijnym prawem; podczas marcowej wizyty w Warszawie komisarz UE ds. energii Guenter Oettinger zapowiedział, że unijna grupa robocza sprawdzi jego zapisy. Wątpliwość co do zgodności porozumienia z unijnym prawem zgłosił również w swojej opinii polski MSZ. (PAP)

jzi/ drag/ mhr/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (7)

dodaj komentarz
~daro
Tusk sprzedaje Polskę w zamian za usmiechy Putina. wystarczy skojarzyc fakty:
1. Putin na Westerplatte, Polska kupuje gaz do 2037 roku...
2. Putin w Katyniu, Polska sprzedaje Rosjanom zakład Orlenu w Możejkach na Litwie.
ja sobie czekam spokojnie na tę transakcje, juz rząd Litwy stwierdził ze wolałby zeby Orlen sprzedal
Tusk sprzedaje Polskę w zamian za usmiechy Putina. wystarczy skojarzyc fakty:
1. Putin na Westerplatte, Polska kupuje gaz do 2037 roku...
2. Putin w Katyniu, Polska sprzedaje Rosjanom zakład Orlenu w Możejkach na Litwie.
ja sobie czekam spokojnie na tę transakcje, juz rząd Litwy stwierdził ze wolałby zeby Orlen sprzedal Mozejki Rosjanom.
co będzie następne? az strach myśleć....
~k..
pewnie że nie...

Polska znów "szczeka" o Katyń - trzeba jakoś to "szczekanie" uciszyć
może gazem się uda...

heh...

~janosik
DRUGIE DNO UMOWY Z GAZPROMEM

Paweł Szałamacha, bukczerwony.salon24.pl, 29-03-2010 16:44
POWRÓT
8df17a15c7db8703e299ce43092afad4
fot. kprm.gov.pl

Co stracimy na umowie z rosyjskim Gazpromem? Listę skandalicznych polskich ustępstw wymienia Paweł Szałamacha - wiceminister skarbu państwa w rządzie Prawa i Sprawiedliwości,
DRUGIE DNO UMOWY Z GAZPROMEM

Paweł Szałamacha, bukczerwony.salon24.pl, 29-03-2010 16:44
POWRÓT
8df17a15c7db8703e299ce43092afad4
fot. kprm.gov.pl

Co stracimy na umowie z rosyjskim Gazpromem? Listę skandalicznych polskich ustępstw wymienia Paweł Szałamacha - wiceminister skarbu państwa w rządzie Prawa i Sprawiedliwości, członek Narodowej Rady Rozwoju.

W piątek 26 marca Piotr Naimski podczas seminarium w Belwederze przedstawił swoje argumenty przeciwko umowie z Gazpromem wynegocjowanej przez PGNiG i premiera Pawlaka ze wsparciem ministra Grada. Strona rządowa nie podjęła dyskusji, opuściła salę. W gazetach z weekendu i poniedziałku cisza.

Lista ustępstw strony polskiej jest długa:

- zakontraktowanie gazu według niekorzystnej formuły cenowej w ilościach osłabiających szansę na dywersyfikację

- zagwarantowanie Gazpromowi rynku zbytu na kolejne 15 lat

- obniżenie taryf przesyłowych Europol Gaz, tak aby zysk roczny nie był wyższy od 21 mln zł

- wprowadzenie zasady parytetu we władzach Europol Gaz (obecnie polski prezes ma głos decydujący) czyli oddanie guzika stronie rosyjskiej

- rezygnacja z kwot już zasądzonych od Rosjan z tytułu przesyłu gazu

Wiem, że podczas negocjacji nigdy nie uzyskuje się 100 proc. swoich celów, ale powyższa lista to kosz z prezentami. Brak kompetencji, odporności psychicznej, osławione poprawianie klimatu?

Drugie dno tego porozumienia polega na tym, że obecnie Gazprom wcale nie musi budować rurociągu Nord Stream. Dostał za przysłowiową czapkę gruszek rocznie eksterytorialny gazociąg przez Polskę, a rura przez Bałtyk ma kosztować coraz drożej; ostatnie szacunki to 12 mld USD.

Paweł Szałamacha
~pop
TO SIĘ KOMUNIŚCI UCIESZĄ.
~Kosikm
Sprzedawca mowi do klienta:
-bedziesz kupowal tylko u mnie towar, po zawyzonych cenach i przez cale zycie.
A klient na to:
-SUKCES
Taka polska racja stanu :)
~cze-kam
W TYM SPORCIE (OBIECANKI) TUSK TEŻ PREZENTUJE WYSOKĄ FORMĘ

Powiązane: Rosja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki