REKLAMA

Przyszłość Hiszpanii jest przesądzona

2012-06-09 19:08
publikacja
2012-06-09 19:08
Hiszpania zwróci się do eurolandu o pomoc dla swoich banków, a Unia udzieli jej tej pomocy. Taka decyzja zapadła podczas telekonferencji ministrów finansów państw strefy euro. Wcześniej agencje informowały, że Unia nie może rozpocząć działań w sprawie interwencji finansowej, dopóki hiszpański rząd oficjalnie nie poprosi o pomoc.



Europejskie źródła rządowe podały, że Unia nie będzie domagać się od Hiszpanii planu oszczędnościowego. Pieniądze mają pochodzić z europejskich funduszy ratunkowych - tego tymczasowego i stałego, który zacznie działać w lipcu. Oświadczenie eurogrupy stwierdza, że pomoc będzie uzależniona od reform w hiszpańskim sektorze finansowym. Nie ma mowy o dodatkowych warunkach, w tym o programie naprawczym przewidującym znaczne cięcia, czego władze w Madrycie chciały uniknąć.

» Hiszpania potrzebuje 40 miliardów euro

Minister gospodarki Luis de Guindos powiedział po telekonferencji z ministrami finansów krajów ze strefy euro, że pieniądze dostaną te banki, których sytuacja jest najtrudniejsza. Pomoc ma wynieść do 100 miliardów euro. Szef resortu podkreślał, że pomoc nie jest warunkowana żadnymi reformami gospodarczymi lub finansowymi.

Hiszpania będzie czwartym krajem strefy euro, który otrzyma międzynarodowe wsparcie. Do tej pory najwięcej, bo ponad 200 miliardów euro pomocy otrzymała Grecja, nie licząc redukcji zadłużenia. Pożyczki dostały też Irlandia i Portugalia.

Hiszpański do ostatniej chwili zaprzeczał, że będzie prosił o pomoc. Jeszcze w sobotę kierująca rządzącą Hiszpanią Partią Ludową Maria Cospedal zachwalała siłę i stabilność systemu bankowego.

Zadowolony z uzgodnień strefy euro jest komisarz do spraw gospodarczych Oli Rehn, który ma nadzieję, że to wsparcie pomoże Hiszpanii odzyskać zaufanie inwestorów i poprawić sytuację gospodarczą.

Na Madryt w ostatnich dniach wywierana była presja, by zwróciła się o pomoc dla banków. Unijni dyplomaci podkreślali, że liczy się czas i uspokojenie sytuacji. Zwlekanie z decyzją, przy niestabilnej sytuacji Grecji, mogłoby doprowadzić do zawirowań na rynkach, co odbiło się na Hiszpanii. A wtedy pomoc dla niej musiałaby wynieść kilkaset miliardów euro i taką sumę trudno byłoby zebrać.

Komentuje Piotr Lonczak, analityk Bankier.pl
Piotr Lonczak

Przyszłość Hiszpanii jest przesądzona

Pęknięcie bańki na rynku nieruchomości zdewastowało gospodarkę oraz sektor bankowy. Obecnie Hiszpania jest pobojowiskiem z najwyższym bezrobociem w całej Unii Europejskiej, pikującymi wskaźnikami gospodarczymi oraz bankami pilnie potrzebującymi dokapitalizowania.

Zgodnie z prognozami Komisji Europejskiej dług publiczny Hiszpanii sięgnie w tym roku 80,9 proc. produktu krajowego brutto a deficyt sektora publicznego wyniesie 6,4 proc. W połowie minionego tygodnia minister skarbu Cristobal Montoro przyznał, że przy obecnej rentowności hiszpańskich obligacji finansowanie wydatków rządowych w dłuższej perspektywie jest niemożliwe.

Tym samym trudno było oczekiwać, że Madryt bez zewnętrznej pomocy zdoła samodzielnie dokapitalizować banki. Dlatego decyzja Hiszpanii, że kraj zwróci się o pomoc, nie jest dużym zaskoczeniem. Jednak doświadczenia płynące z greckiego kryzysu pokazują, że uratowanie rządu i systemu bankowego przed bankructwem nie oznacza końca problemów. Pokonanie kryzysu wymaga wzrostu gospodarczego, tymczasem niewiele wskazuje na to, że Hiszpania szybko powróci na ścieżkę ożywienia.


Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/EFE/pbp
Źródło:IAR
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (11)

dodaj komentarz
~drodzy keynesisci
Na dłuższą metę wszyscy (jesteśmy) keynesisci będą martwi :)
I wszystkie piramidki finansowe dmuchane w ich stylu, ta która pęka obecnie równierz :)
Normalni ludzie mają dzieci... i wiedzą ile powinien być warty piniądz ...
~KIMDZONGKILL
niestety, ale rynki są opanowane przez psychopatów i finansowych narkomanów
~asia
niepokojace bardzo, musze zaczac intensywnie odkladac pieniadze, bo kto wie kiedy nas to dopadnie
~Ewiak Ryszard
Nie tylko przyszłość Hiszpanii jest przesądzona. To samo można powiedzieć o losie UE. Biblia zapowiada powrót, występującej w roli "króla północy" - Rosji (Daniela 11:29a). To z kolei oznacza finansowo-ekonomiczne i geopolityczne trzęsienie ziemi. Rozpadnie się nie tylko strefa euro, ale również NATO. Wiele krajów z dawnego Nie tylko przyszłość Hiszpanii jest przesądzona. To samo można powiedzieć o losie UE. Biblia zapowiada powrót, występującej w roli "króla północy" - Rosji (Daniela 11:29a). To z kolei oznacza finansowo-ekonomiczne i geopolityczne trzęsienie ziemi. Rozpadnie się nie tylko strefa euro, ale również NATO. Wiele krajów z dawnego bloku wschodniego powróci wówczas do rosyjskiej strefy wpływów. Znów stacjonować tu będą bazy rosyjskie. Będzie to ostatni sygnał ostrzegawczy przed globalną wojną jądrową (Daniela 11:29b,30a; Liczb 24:23,24; Mateusza 24:7; Objawienie 6:4).
~Nasław
Najwyższy czas ,aby w poniedziałek szybko wmienić euro na dolary !!!!! NIE MA CO CZEKAĆ ,TRZEBA UCIEKAĆ ....!!!
~KIMDZONGKILL
GOLD and $ the KiNG !!!!
~Kolo_
I co bedzie z tym piatkowym wzrostem gdy podobno inwestorzy ucieszyli sie, ze Hiszpania nie bedzie potrzebowac pomocy dla bankow.. ;))))...
Kazda sciema dobra, kazdy powod zeby podbic negujac rzeczywistosc...
~Marian A
Jewropa z chęcią dodrukuje i pożyczy im te pieniądze... by ci mogli potem te pieniądze dali bankom i historia zakręca koło. Socjalizm to nowotwór obecnego świata który trzeba jak najszybciej obalić. To on tworzy te wszystkie kryzysy oraz potem bohatersko je zwalcza.
~whooper
Jeszcze nie jedna burza jak dobrze że w zeszłym tygodniu się obkupiłem w dolce w inkantor.pl
~KIMDZONGKILL
patrzta, a tych iluś milionów na polskie stocznie nie wolno było dać bo to nie po kapitalistycznemu, a przecież stocznie cos produkują i dają pracę a benksterzy tylko kradną i zuzywają powietrze

Powiązane: Strefa euro

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki