REKLAMA

Przedsiębiorcy lawinowo pozywają banki

2009-12-10 06:34
publikacja
2009-12-10 06:34
10.12. Warszawa (PAP/media) - Rusza lawina pozwów przeciwko bankom, z którymi przedsiębiorcy zawarli kontrakty na opcje walutowe - czytamy w "Naszym Dzienniku".

Klienci banków podnoszą m.in., że zostali wprowadzeni przez nie w błąd, że banki nie dotrzymały umówionych terminów albo też rozliczając opcje samowolnie ściągnęły pieniądze z konta firmy.

Wartość przedmiotu w poszczególnych procesach może wynosić od kilkuset tysięcy do kilkuset milionów złotych.

Zdaniem cytowanych przez gazetę ekspertów, duża część umów na opcje z przedkryzysowego 2008 roku została przedsiębiorcom niejako narzucona przez banki, czasem złej wierze. (PAP)

sto/
Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
~robert
Przecież banki wiedziały, do czego to doprowadzi, chęć zysku spowodowała wciskanie klientom zgniłych jaja.
~Marcin
Podpisali umowę? Ktoś ich do tego zmusił?
Zachciało się spekulować, a jak trzeba brać odpowiedzialność za swoje głupie decyzje to nagle okazuje się, że to nie ich wina.
Spółki prywatne niech robią co chcą, ale w państwowych gdzie opcje nie były związane z kontraktami, a miały służyć jedynie spekulacji powinno się wywalić takich
Podpisali umowę? Ktoś ich do tego zmusił?
Zachciało się spekulować, a jak trzeba brać odpowiedzialność za swoje głupie decyzje to nagle okazuje się, że to nie ich wina.
Spółki prywatne niech robią co chcą, ale w państwowych gdzie opcje nie były związane z kontraktami, a miały służyć jedynie spekulacji powinno się wywalić takich amatorów menadżerów.
~Sargen
A gdyby trend był odwrotny i złotówka zdrożałaby to oddaliby swoje zyski bankom? Czy banki miałaby skarżyć przedsiębiorstwa?
~jamj odpowiada ~Sargen
Gdyby złotówka się umocniła opcje uległyby wyłączeniu
~Dong odpowiada ~Sargen
Jasne, jeśli umowa była sformułowana klarownie i wynikało z niej jasno kto i do czego się zobowiązuje, to już pozamiatane i nie ma o czym gadać. Jeśli natomiast banki naginały przepisy, tak jak to mają w zwyczaju, to zapowiada się bardzo interesująco... Podobno ważność czynności prawnej w tym kraju wyłącza brak świadomości lub swobody,Jasne, jeśli umowa była sformułowana klarownie i wynikało z niej jasno kto i do czego się zobowiązuje, to już pozamiatane i nie ma o czym gadać. Jeśli natomiast banki naginały przepisy, tak jak to mają w zwyczaju, to zapowiada się bardzo interesująco... Podobno ważność czynności prawnej w tym kraju wyłącza brak świadomości lub swobody, pozorność i błąd...
~Olex
Kredyt jest potrzebny tylko jak odwrotny kapitał w celu otrzymania przybyły.Jeśli pieniądze brać w bańce na użytek - to finansowa przepaść
~Johannes
Trzymam kciuki!! Tą mafię należy zasypać pozwami. Mam nadzieję, że sądy nie będą się certolić.
~za
bardzo dobrze! dobrać się do gangsterskiej finansjery

Powiązane: Bank dla firmy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki