Przed dwoma laty miasto Łomża i firma IT Card, do której należy sieć bankomatów Planet Cash, poinformowały o strategicznej współpracy, której owocem miało być masowe wdrożenie biometrii. Z informacji Bankier.pl wynika, że nic z tego nie wyszło i projekt został zawieszony.
W 2014 roku media szeroko rozpisywały się o projekcie „Biometryczna Łomża”. Pisaliśmy o nim także my. Firma IT Card oraz urząd miasta podpisały wówczas list intencyjny, którego celem miało być masowe wdrożenie biometrii dla mieszkańców Łomży. Zgodnie z zapowiedziami, palec miał zastąpić mieszkańcom szereg tradycyjnych dokumentów. Biometria miała im umożliwić pobieranie gotówki z bankomatów, zakup biletów komunikacji miejskiej, biletów do MOSiR-u, a także identyfikację w ZUS przy pobieraniu świadczeń. Miasto rozważało też objęcie projektem rejestru ewidencji ludności.
Z naszych informacji wynika, że plany te nie wypaliły. Skończyło się tylko na podpisaniu listu intencyjnego. - Na chwilę obecną projekt "Biometryczna Łomża" jest w zawieszeniu – poinformował nas Grzegorz Zawada z biura prasowego prezydenta Łomży. Obecnie miasto realizuje program „Smart City”, a tam nie ma już słowa o biometrii.
Osoba związana z branżą powiedziała nam, że w Polsce występuje problem ze stworzeniem wspólnej bazy zawierającej dane biometryczne klientów. Potrzebny jest podmiot, który będzie administrował tymi danymi, przechowywał je i udostępniał zainteresowanym współpracą bankom czy urzędom miast. Nieoficjalnie mówi się, że z tego względu z udostępniania usług biometrycznych wycofał się Bank BPS – jeden z pionierów biometrii w Polsce. Niedawno pisaliśmy, że występują też problemy z biometrią w bankomatach Planet Cash – funkcja ta jest nieaktywna.
W biometrię inwestują natomiast banki spółdzielcze. W tym jednak przypadku usługi biometryczne działają lokalnie – każdy bank administruje danymi tylko swoich klientów, a klienci mogą korzystać z biometrii tylko w swoim banku. Biometria u spółdzielców wykorzystuje technologię Palm Vein (skanowanie całej dłoni) opracowaną przez firmę Fujitsu. Podobnie jak w przypadku Finger Vein, w identyfikacji stosuje się analizę układu krwinek, a nie odcisku. „Lokalną” biometrię wykorzystują dziś dwa banki komercyjne – Bank BPH i Getin – do identyfikacji swoich klientów w oddziałach.
Odrębną kwestią jest akceptacja tej usługi przez klientów. Wciąż wiele osób ma opory przed zarejestrowaniem danych biometrycznych. Tymczasem nowoczesne metody autoryzacji wykorzystują analizę układu krwionośnego, a nie odciski palców, dzięki czemu biometria zaliczana jest do najskuteczniejszych - i zarazem bezpiecznych - zabezpieczeń stosowanych w bankowości.
Zwolnienia i gorsze warunki pracy. Pracowników BPH czekają zmiany

Już niedługo większość placówek bankowych BPH zostanie przekazana w ręce nowych, często niedoświadczonych podmiotów gospodarczych w ramach franczyzy. Ta decyzja może sporo kosztować obecnych pracowników – kolejne redukcje zatrudnienia oraz obniżki płac są dla nich realnym zagrożeniem. Związkowcy zostali poinformowani przez Zarząd Banku BPH o planowanych zwolnieniach po transformacji wprost – jednak w tym przypadku zostaną one przeprowadzone przez ręce franczyzobiorców.

























































