REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Projekt „Biometryczna Łomża” nie wypalił. Co dalej z biometrią w Polsce?

Wojciech Boczoń2016-05-12 09:53analityk Bankier.pl
publikacja
2016-05-12 09:53

Przed dwoma laty miasto Łomża i firma IT Card, do której należy sieć bankomatów Planet Cash, poinformowały o strategicznej współpracy, której owocem miało być masowe wdrożenie biometrii. Z informacji Bankier.pl wynika, że nic z tego nie wyszło i projekt został zawieszony.

W 2014 roku media szeroko rozpisywały się o projekcie „Biometryczna Łomża”. Pisaliśmy o nim także my. Firma IT Card oraz urząd miasta podpisały wówczas list intencyjny, którego celem miało być masowe wdrożenie biometrii dla mieszkańców Łomży. Zgodnie z zapowiedziami, palec miał zastąpić mieszkańcom szereg tradycyjnych dokumentów. Biometria miała im umożliwić pobieranie gotówki z bankomatów, zakup biletów komunikacji miejskiej, biletów do MOSiR-u, a także identyfikację w ZUS przy pobieraniu świadczeń. Miasto rozważało też objęcie projektem rejestru ewidencji ludności.

fot. sxc / / SXC

Z naszych informacji wynika, że plany te nie wypaliły. Skończyło się tylko na podpisaniu listu intencyjnego. - Na chwilę obecną projekt "Biometryczna Łomża" jest w zawieszeniu – poinformował nas Grzegorz Zawada z biura prasowego prezydenta Łomży. Obecnie miasto realizuje program „Smart City”, a tam nie ma już słowa o biometrii.

Osoba związana z branżą powiedziała nam, że w Polsce występuje problem ze stworzeniem wspólnej bazy zawierającej dane biometryczne klientów. Potrzebny jest podmiot, który będzie administrował tymi danymi, przechowywał je i udostępniał zainteresowanym współpracą bankom czy urzędom miast. Nieoficjalnie mówi się, że z tego względu z udostępniania usług biometrycznych wycofał się Bank BPS – jeden z pionierów biometrii w Polsce. Niedawno pisaliśmy, że występują też problemy z biometrią w bankomatach Planet Cash – funkcja ta jest nieaktywna.

W biometrię inwestują natomiast banki spółdzielcze. W tym jednak przypadku usługi biometryczne działają lokalnie – każdy bank administruje danymi tylko swoich klientów, a klienci mogą korzystać z biometrii tylko w swoim banku. Biometria u spółdzielców wykorzystuje technologię Palm Vein (skanowanie całej dłoni) opracowaną przez firmę Fujitsu. Podobnie jak w przypadku Finger Vein, w identyfikacji stosuje się analizę układu krwinek, a nie odcisku. „Lokalną” biometrię wykorzystują dziś dwa banki komercyjne – Bank BPH i Getin – do identyfikacji swoich klientów w oddziałach.

Odrębną kwestią jest akceptacja tej usługi przez klientów. Wciąż wiele osób ma opory przed zarejestrowaniem danych biometrycznych. Tymczasem nowoczesne metody autoryzacji wykorzystują analizę układu krwionośnego, a nie odciski palców, dzięki czemu biometria zaliczana jest do najskuteczniejszych - i zarazem bezpiecznych - zabezpieczeń stosowanych w bankowości.

Zwolnienia i gorsze warunki pracy. Pracowników BPH czekają zmiany

Zwolnienia i gorsze warunki pracy. Pracowników BPH czekają zmiany

Już niedługo większość placówek bankowych BPH zostanie przekazana w ręce nowych, często niedoświadczonych podmiotów gospodarczych w ramach franczyzy. Ta decyzja może sporo kosztować obecnych pracowników – kolejne redukcje zatrudnienia oraz obniżki płac są dla nich realnym zagrożeniem. Związkowcy zostali poinformowani przez Zarząd Banku BPH o planowanych zwolnieniach po transformacji wprost – jednak w tym przypadku zostaną one przeprowadzone przez ręce franczyzobiorców.

Źródło:
Wojciech Boczoń
Wojciech Boczoń
analityk Bankier.pl

Ekspert z zakresu bankowości. Autor komentarzy, poradników, artykułów i raportów o bankowości skierowanych zarówno do branży, jak i jej klientów. Redaktor prowadzący branżowego serwisu PRNews.pl. Autor cyklu raportów "Polska bankowość w liczbach". Dziennikarz Roku 2013 według Kapituły Konkursu IX Kongresu Gospodarki Elektronicznej przy Związku Banków Polskich. Dwukrotnie nominowany do nagrody Dziennikarskiej im. Mariana Krzaka oraz laureat tej nagrody w 2014 r. Finalista Nagrody Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Clubu Polska za 2019 r. Tel. 881 083 389.

Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (10)

dodaj komentarz
~Informatyk
Dane biometryczne są danymi „in blanco”. Oznacza to, że dane te mogą być przypisane do dowolnego dokumentu wybranego przez posiadacza tych danych. Jeżeli bank chociaż raz pobierze dane biometryczne od klienta, to bez jego wiedzy i zgody, będzie mógł autoryzować tymi danymi dowolny dokument (np. umowę kredytową). Dlatego jedynym bezpiecznym Dane biometryczne są danymi „in blanco”. Oznacza to, że dane te mogą być przypisane do dowolnego dokumentu wybranego przez posiadacza tych danych. Jeżeli bank chociaż raz pobierze dane biometryczne od klienta, to bez jego wiedzy i zgody, będzie mógł autoryzować tymi danymi dowolny dokument (np. umowę kredytową). Dlatego jedynym bezpiecznym dla klienta sposobem autoryzacji dokumentów jest odręczny podpis złożony tradycyjnym długopisem na papierze. Nie dajcie się nabrać na szwindel jakim jest biometria.
~PIN
Co to za dziwne pojęcie kultura biometryczna?. Czy ktoś kto korzysta z pilota do telewizora musi się uczyć jak umiejętnie i poprawnie kierować tego pilota ku odbiornikowi TV aby zmienić kanał? to jakiś absurd. Technologia powinna sama w sobie być jak najbardziej bezbłędna a nie zrzucać to na korzystających z niej. Każda technologia Co to za dziwne pojęcie kultura biometryczna?. Czy ktoś kto korzysta z pilota do telewizora musi się uczyć jak umiejętnie i poprawnie kierować tego pilota ku odbiornikowi TV aby zmienić kanał? to jakiś absurd. Technologia powinna sama w sobie być jak najbardziej bezbłędna a nie zrzucać to na korzystających z niej. Każda technologia powinna ułatwiać życie a nie je utrudniać, dlatego też piloty od telewizora na bluetooth są teraz powszechne bo można zmienić kanał trzymając pilot nawet pod kołdrą i nie kierować go oko w oko w TV. Technologia też powinna zapewniać bezpieczeństwo, ale tu już korzystający z niej muszą mieć świadomość dodatkową aby tego pinu nie stracić. Nigdy bym nie skorzystał z biometrycznego zakupu biletu do autobusu, ale z bankomatu tak i to nie chodzi o kulturę a o bezpieczeństwo moich danych i jakąś logikę i rozsądek.
~Janusz
A pojecie kultury informatyczna też razi? Sama bezbłędna technologia niczego nie załatwi, nawet w pilocie trzeba wiedzieć jakie guziki nacisnąć, żeby osiągnąć zamierzony efekt. Jeśli nie przekonałem to proszę dać małpie pilota do ręki. Potrzebna jest ociupina wiedzy jak to działa - i to właśnie to ta kultura. A co do bezbłędności A pojecie kultury informatyczna też razi? Sama bezbłędna technologia niczego nie załatwi, nawet w pilocie trzeba wiedzieć jakie guziki nacisnąć, żeby osiągnąć zamierzony efekt. Jeśli nie przekonałem to proszę dać małpie pilota do ręki. Potrzebna jest ociupina wiedzy jak to działa - i to właśnie to ta kultura. A co do bezbłędności - są dwa wskaźniki związane z technologią stosowaną do uwierzytelnienia: FAR (poziom bezpieczeństwa)- określający prawdopodobieństwo że uwierzytelni się osoba nieuprawniona i FRR (poziom wygody)- że prawidłowy wzorzec zostanie odrzucony. I obydwa zależą od dokładności z jaką mierzone są wzorce (co potwierdza powszechną zasadę im bardziej wygodnie tym mniej bezpiecznie). Żeby dana technologia była bezpieczna to musi mierzyć wzorzec z dużą dokładnością, no i dochodzi do wysokiej liczby odrzuceń z powodu niestaranności użytkownika przy samoweryfikacji wzorca pomimo bezbłędności urządzenia. Jak klient składa wzór podpisu to potem do weryfikacji proszony jest o złożenie podobnego, a nie dowolnego gryzmoła, więc powinien wiedzieć że przy weryfikacji wzorca musi dokonać pomiaru w ten sam sposób - a niestety statystyczny klient nie jest tego świadomy, więc potrzebna mu ta wiedza.
I dlatego aby było bezpiecznie, trzeba trochę wyedukować klienta, podobnie jak z bankowością internetową czy z użyciem karty płatniczej. Aby nauczyć go bezpiecznego korzystania, które niekoniecznie będzie wygodne. Ja przynajmniej wolę bezpiecznie, a dla wygodnych może jakoś bank umożliwi wypłatę na pilota do telewizora.....(oczywiście po bluetooth spod kołdry)
~WD40
Serdeczne dzięk dla wszystkich kombinujących jak mi tu ułatwić życie. Moja plastikowa karta z pinem + portfel z gotówką sprawdzają się wyśmienicie i nie chcę pokazywać wam moich odcisków palców, tudzież innych parametrów mojego ciała :P
~Janusz
Największym wyzwaniem stojącym przed popularyzacją biometrii jako narzędzia uwierzytelniania nie jest stworzenie centralnej bazy wzorców biometrycznych. Jest nim poziom "kultury biometrycznej" w spoleczenstwie - umiejętności poprawnego mierzenie przez klienta swoich cech biometrycznych. Edukacja wymaga nakładów, sama technologia Największym wyzwaniem stojącym przed popularyzacją biometrii jako narzędzia uwierzytelniania nie jest stworzenie centralnej bazy wzorców biometrycznych. Jest nim poziom "kultury biometrycznej" w spoleczenstwie - umiejętności poprawnego mierzenie przez klienta swoich cech biometrycznych. Edukacja wymaga nakładów, sama technologia nie wystarczy - i tu tkwi zazwyczaj przyczyna niepowodzeń projektów biometrycznych. Weryfikacji dokonują automaty, gdyby je zastosować do podpisu odręcznego przy odpowiednim wymaganiu bezpieczeństwa prawie żaden klient nie przeszedłby weryfikacji Klientów trzeba nauczyć staranności i tu tkwi problem. Podawanie pinu do karty lub hasła w bankowości elektronicznej nie wymaga aż takiej staranności, ale jest malo bezpieczne. I na tym właśnie żerują cyberprzestęcy - na braku wiedzy i staranności klientów. Być może kiedy poziom cyberprzetępczości osiągnie poziom szczególnie dotkliwy zarówno dla klientów i banków to skupimy się na tym żeby było nie tylko łatwo ale i bezpiecznie. Gratuluję dobrego samopoczucia WD40, biometria jest 100 razy bezpieczniejsza (to nie frazes tylko naukowe uzasadnienie w przypadku biometrii naczyniowej stosowanej w bankach). A komentarze na temat ryzyk powierzenia swoich danych biometrycznych wywołują mój uśmiech na twarzy,. Ciekawe czy stosujący te zarzuty chodzą cąły czas w rękawiczkach, podobnie jak przestępcy na włamie (Ci się muszą obawiać pozostawienia swoich wzorców w miejscu przestępstwa). No i Panie Redaktorze - więcej optymizmu w artykułach, nic dobrego nie wyniknie z tworzenia złego klimatu wokół tematu i podmiotów które zaangażowały znaczne środki w rozwój innowacji biometryzczny w kraju. Są projekty zakończone sukcesem w Bankach Spółdzielczych, co prawda lokalne, ale to chyba nie jest wada. Jeśli lokalne rozwiązania się sprawdzą to będziemy je globalizować (każde rozwiązanie kiedyś było lokalne). Jak wdrożymy je w kraju to będzie powód żeby narzekać że nie jest światowe?. W Japonii biomeria wdrożona jest w modelu match on card (klient ma ze sobą wzorzec zapisany na karcie i stosuje biometrię zamiast pinu). A może to jest właściwa droga? Lokalnie w banku bez karty a poza bezpiecznie na podstawie wzoraca zapisanego na karcie?
~Edward
Problem w tym, że kartę mogą Ci skubnąć albo możesz ją zgubić. Ręka jest zawsze pod ręką ;) i jest to bardzo wygodne rozwiązanie - mogą Cię okraść, nawet z ubrania, a i tak wypłacisz gotówkę.
Co do pokazywania parametrów ciała, to zapewne więcej zostawiasz przy okazji różnych badań w szpitalach niż bank, któremu zostawisz układ
Problem w tym, że kartę mogą Ci skubnąć albo możesz ją zgubić. Ręka jest zawsze pod ręką ;) i jest to bardzo wygodne rozwiązanie - mogą Cię okraść, nawet z ubrania, a i tak wypłacisz gotówkę.
Co do pokazywania parametrów ciała, to zapewne więcej zostawiasz przy okazji różnych badań w szpitalach niż bank, któremu zostawisz układ naczyń krwionośnych w dłoni.
~jagna
Usługi Getinu są nowoczesne. Wiele udogodnień to kwestia naszych nawyków i umejętności. Z opcji mobilnych np w Getin Up korzystają szczególnie młodsi generacyjnie klienci z całym szacunkiem dla wszystkich.
~xyz
Co to kogo obchodzi jak roboty pewnie wiekszosc nie ma.
~cccc
Ciekawe ile na ten projekt " list intencyjny wydali pieniędzy ?
~Anna
Trzy tysiące lat temu całą tę biometrię przewidziano i opisano czyim narzędziem się stanie, w jakim celu zostanie naprawdę wprowadzona i jakie będą tego skutki dla całej ludzkości i dla jednostek. Do finału na końcu równi pochyłej coraz bliżej, wszyscy patrzą i nie widzą, słuchają, ale nie słyszą i nie zauważają kto i dokąd ich Trzy tysiące lat temu całą tę biometrię przewidziano i opisano czyim narzędziem się stanie, w jakim celu zostanie naprawdę wprowadzona i jakie będą tego skutki dla całej ludzkości i dla jednostek. Do finału na końcu równi pochyłej coraz bliżej, wszyscy patrzą i nie widzą, słuchają, ale nie słyszą i nie zauważają kto i dokąd ich prowadzi. Ot, ginący świat.

Powiązane: Bankowość 3.0 - Aktualności

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki