Japoński przewoźnik All Nippon Airlines (ANA) natknął się na problem z silnikami Rolls-Royce'a zamontowanymi w Boeingach 787, tzw. dreamlinerach. Takie same silniki posiadają m.in. polskie egzemplarze latające w barwach LOT-u.


Linie ANA poinformowały, że zostały zmuszone do wymienienia uszkodzonych łopatek sprężarek w silnikach dreamlinerów. Problemem była korozja, która w pewnych warunkach pojawiała się we wnętrzu silników. Konsekwencje problemów z łopatkami dały się we znaki już m.in. pasażerom lotów do Malezji (luty) i Wietnamu (marzec). Ostatni raz ANA doświadczyła ich 20 sierpnia podczas krajowego lotu.
Przewoźnik w związku z zaistniałą sytuacją został zmuszony do odwołania dziewięciu lotów, prawdopodobne są również kolejne zawieszenia w nadchodzących tygodniach. Przedstawiciele Rolls-Royce'a pracują wspólnie z Japończykami nad jak najszybszym rozwiązaniem problemu. Na łamach Reutersa oświadczyli oni również, że nie są pewni czy problem ten nie dotyczy także samolotów dostarczonych innym liniom lotniczym.
Dreamlinery ANA napędzane są silnikami Rolls-Royce Trent 1000. Takie same jednostki posiadają m.in. Boeingi latające w barwach LOT-u. Wysłaliśmy do polskie przewoźnika zapytanie o wpływ tych informacji na sytuację Polskich Linii Lotniczych.
- LOT w pierwszej kolejności stawia na bezpieczeństwo wykonywanych rejsów. Praca każdego z silników Rolls Royce jest na bieżąco monitorowana i ściśle kontrolowana przez systemy zabezpieczeń producenta. Nie ma żadnych wątpliwości co do bezpieczeństwa podróży wykonywanych przez samoloty wyposażone w silniki tego typu - taką odpowiedź otrzymaliśmy z biura prasowego polskiego przewoźnika.
All Nippon Airlines to japońskie linie lotnicze, które obsługują zarówno loty w Azji, jak i połączenia międzykontynentalne. Przewoźnik często doceniany jest w rankingach prezentujących najlepsze linie lotnicze na świecie. W 2016 roku według Skytrax uplasował się on na piątym miejscu ustępując tylko Emirates, Qatar Airways, Singapore Airlines i Cathay Pacific.
Adam Torchała